W środę włoska Izba Deputowanych przegłosowała ustawę antydyskryminacyjną uznającą przemoc wobec kobiet, społeczności LGBTQ+ i osób niepełnosprawnych za przestępstwo.
– Chcemy zapewnić ochronę tym, którzy codziennie narażeni są na dyskryminację i agresję z powodu orientacji seksualnej – mówili przedstawiciele Ruchu Pięciu Gwiazd. 4 listopada niższa izba włoskiego parlamentu przegłosowała tzw. prawo Zana. Projekt przygotowany przez Alessandra Zana, deputowanego Partii Demokratycznej i reprezentanta środowiska LGBTQ+, poparło większość posłów. Tym samym politycy opowiedzieli się za modyfikacją istniejących przepisów, które za przestępstwo uznają szerzenie nienawiści i ataki o podłożach rasowych oraz religijnych. Kary mają być niebawem nakładane także na osoby dyskryminujące innych z powodu ich orientacji seksualnej, czy niepełnosprawności. Projekt zakłada również wprowadzenie do szkół lekcji na temat istoty walki z nietolerancją. Karą dla tego, kto dopuściłby się przestępstwa, mogłoby być nawet więzienie.
Prawica, która głosowała przeciwko zmianom, zapowiedziała dalszą walkę w Senacie, argumentując, że prawo ograniczyłoby wolność światopoglądową. Stanowisko opozycji wsparł włoski Kościół katolicki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.