W miesiącu urodzin Koziorożce mogą podjąć się wielu wyzwań. Miłość czy przyjaźń? Praca czy odpoczynek? Domknięcie starych projektów czy podjęcie się nowych zadań? Na przełomie grudnia 2024 i stycznia 2025 roku wszystko wydaje się możliwe.
Drogi Koziorożcu, wszystkiego najambitniejszego! Jak minął ci pierwszy od 16 lat miesiąc bez towarzystwa Plutona, tej diwy gotyckiej opery, transformacji przez śmierć i odrodzenie, tego księcia ciemności? 19 listopada opuścił na całe życie twój znak, masz więc pewność, że z czymkolwiek się nie mierzyłeś od 2008 r., już po wszystkim. Dotarłeś do źródła wewnętrznej mocy. Pytam o wrażenia, bo sezon Strzelca, umajony retrogradacją Merkurego w twoim sektorze ukrytych motywacji i psychologicznych podsumowań, niekoniecznie sprzyjał eksplorowaniu świeżo odzyskanego ja. Wszakże cały świat trąbi o rewolucji, a ty jej skutków w swoim życiu nie odczuwasz. Nie martw się, jeśli zmiany na razie nie są spektakularne, pomijając wybryki Merkurego i Słońce w sektorze introspekcji, dokładny moment uzmysłowienia sobie prawdziwej duchowej potęgi zależy od twojego indywidualnego gwiezdnego rozkładu jazdy.
Koziorożce mają tendencje do perfekcjonizmu. W święta powinny jednak zrezygnować z części obowiązków
Tymczasem, wraz z zimowym przesileniem, rozpoczyna się twój urodzinowy miesiąc. Dzień zaczyna się wydłużać, a my, reszta zodiakalnego zwierzyńca, zaczynamy czuć, że mimo wszystko na świecie istnieją jakieś zasady. Wenus rozkręci twoją miłość do luksusu lub żądzę prezentowania sobie i innym szczególnie wykwintnych podarunków, a Jowisz skonfliktowany z Merkurym i Saturnem, twoim osobistym patronem, nafaszeruje ci głowę ułańską fantazją, czego skutkiem mogą być święta na oparach życiowej energii. Temu właśnie służy astrologia: przestrzeganiu, by nie gnać tam, gdzie nas niosą niesprzyjające tranzyty. Kwadratura Saturna do Jowisza, która uściśli się 24 grudnia, wyjaskrawia potencjał do zatracenia się w dopinaniu ostatnich projektów zawodowych pomiędzy lepieniem pierogów i zdobywaniem najpiękniejszych bombek na choinkę, a wszystko to przez luki w komunikacji. Twoja wypoczęta twarz będzie najlepszą ozdobą wigilijnego stołu, a kto twierdzi inaczej, niech wie, gdzie są drzwi.
Na sylwestra osoby spod znaku Koziorożca mogą przebrać się za... nową wersję samych siebie
Retrogradujący Mars w opozycji do Plutona i Wenus w konflikcie z Uranem mogą zaostrzyć istniejące spory o dominację, spokój ducha jest zatem więcej niż wymagany. Pamiętaj, że Zarówno Wenus, jak i Jowisz zwane są benefikami nie bez przyczyny – mają moc osładzania każdej sytuacji, każdy nieprzyjemny aspekt z ich udziałem ma więc swoją jasną stronę. Starcie Jowisza z Saturnem może, w zależności od twojej emocjonalnej dyscypliny, zaowocować poprawą relacji z kuzynostwem, a Wenus z Uranem – ekscentryczną, artystyczną eskapadą w zaskakującym towarzystwie. Mars i Pluton to inna historia. Od świąt, aż do końca pierwszego tygodnia stycznia, możesz spodziewać się iskier na styku erotyzmu, pieniędzy i osobistych wartości. Rozgrywki spadkowe, czy przekupywanie kochanki drogimi klejnotami – z astrologicznego punktu widzenia nie są od siebie tak daleko. Ważne, by ostatni tydzień roku potraktować jak festiwal, wyrwę w ciągłości dni powszednich, ukoronowaną twoim niezwykłym urodzinowym nowiem. 30 grudnia mieć będzie miejsce drugi grudniowy nów, bardzo rzadkie zjawisko i prawdziwa gratka dla każdego, kto lubi noworoczne postanowienia. Żart polega na tym, że masz szansę je spełnić. W 2025 r. wszystkie wielkie planety zewnętrznego układu słonecznego jak na hejnał przetoczą się do sąsiadujących znaków, przesunie się oś węzłów księżycowych, twój władca Saturn opuści gwiazdozbiór Ryb, świat czekają rozliczne zwroty akcji, a ty, jak nigdy dotąd, będziesz mógł zaprezentować swoją zaktualizowaną personę. Jeżeli potrzebujesz rytuałów, możesz na sylwestrowy bal przebrać się za nową wersję siebie i przetestować ją w warunkach polowych.
W najbliższych tygodniach zainwestuj w przyjaźnie
3 stycznia Wenus wpłynie na szerokie wody konstelacji Ryb, gdzie czuje się wyśmienicie i gdzie usprawni twoje kontakty z najbliższym otoczeniem, wywiezie cię na przejażdżkę pod miasto czy podsunie flirt w osiedlowym warzywniaku. Przez cały miesiąc stać będzie po twojej stronie, masz więc zielone światło na czarowanie błyskotliwą rozmową i czerpanie z prostych przyjemności życia. Merkury zagości w Koziorożcu 8 stycznia, wyostrzając twoje zdolności poznawcze i domykając sprawy rozgrzebane podczas retrogradacji. Chwilę wcześniej Mars wróci do znaku Raka, gdzie pozostanie do 18 kwietnia w swoim niesłychanie wydłużonym tranzycie przez twój sektor ważnych relacji. Na razie, na wstecznym biegu, może rzucać wyzwanie twojej asertywności w związkach nie tylko miłosnych, lecz również zawodowych, co będzie dla ciebie świetnym pretekstem, by sięgnąć do repozytorium wewnętrznej mocy zyskanej podczas plutonicznego tranzytu. Retrogradacja Marsa dotknie tego, co poważne, trwałe i przypieczętowane umową, nie ruszy zaś spraw lekkich i przelotnych. Zatem jeśli twoje przyjaźnie wymagają ustalenia nowych zasad – masz na to czas do 23 lutego. Pełnia 13 stycznia może pomóc ci w ustaleniu, co i z kim należy załatwić, by udrożnić zablokowany przepływ entuzjazmu. Wenus i Jowisz zaoferują pomoc, więc niewykluczone, że wszystko potoczy się w rozkosznych okolicznościach. Pamiętaj, że mając wolną wolę i znajomość horoskopu, masz też możliwość zaaranżowania sytuacji tak, by była warta wspomnień.
W styczniu możesz spodziewać się genialnych pomysłów
11 stycznia oś węzłów księżycowych, czyli oś przeznaczenia, przesunie się po półtorarocznym pobycie w Baranie i Wadze do Ryb i Panny. Oznacza to, że kończy się dla ciebie etap trudnych pytań naokoło kariery i rodziny, domu i powołania, a rozpoczyna weselszy, pełen intelektualnych i światopoglądowych wyzwań i jest to kolejny zwrot akcji, który w 2025 r. przyniesie ci nieco wytchnienia po latach przemontowywania zagadnień fundamentalnych. Przesunięcie to odczujesz najmocniej podczas sezonu zaćmień, niemniej jednak promieniować będzie na styczniową pełnię, nadając jej intelektualny ton, Słońce zaś ze wsparciem Urana zapewni miłe i zupełnie niespodziewane niespodzianki. Koniec twojego urodzinowego miesiąca, a zarazem początek sezonu Wodnika, okresu szczególnie sprzyjającego twoim finansom, nastąpi z przytupem: 19 stycznia Wenus spotka się z Saturnem, planetą twemu sercu najbliższą, Słońce przejdzie do znaku Wodnika i utworzy koniunkcję z Plutonem, rozjaśniając na moment najgłębszą plutoniczną otchłań. Koniunkcja ta osiągnie szczytowy punkt 21 stycznia, wtedy też spodziewaj się olśnienia, genialnego pomysłu, który jeśli chwycony w czas, pociągnie cię ku materialnym korzyściom, odkryciu pogrzebanych głęboko talentów, odkrycia celu, który dzięki Saturnowi łatwiej wprowadzisz w życie. Pluton pozostanie w twoim sektorze pieniędzy, zdolności i wszystkiego, co cenne, przez najbliższe dwie dekady, co roku więc doświadczać będziesz, szczęściarzu, podobnych wglądów w swoje ukryte potencjały. Jednak jak śpiewała Sade, pieśniarka spod znaku Koziorożca: „It's never as good as the first time”.
Sto lat, Koziorożcu! W miesiącu urodzin korzystaj z życia
Pod koniec stycznia gwiazdy spiskują bowiem na twoją korzyść. Nów w Wodniku, 29 stycznia, zbiega się w czasie z końcem retrogradacji Urana, Jowisz i Słońce wysyłają do siebie całusy, Merkury biegnie tuż za Plutonem. Wszystko po to, by udowodnić ci, na jak wiele cię stać, jak wspaniałe pomysły drzemią w twojej rogatej głowie, jak łatwo ci sięgnąć do magicznego sezamu po pieniądze, zadowolenie i błyskotliwość. Niech w luty niesie cię fala oświeconego samozadowolenia i energii do zbijania majątku na twych rozlicznych talentach. Sto lat, Koziorożcu!
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.