Co czeka Wodnika w sferze miłosnej? Czy Wodnik singiel może liczyć na romantyczne uniesienia? I czy poprawi się sytuacja finansowa tego powietrznego znaku? Sprawdź horoskop Wodnika na nadchodzący miesiąc.
Nadchodzi Era Wodnika. W lutym 2024 r. czeka cię nadzwyczajne zgromadzenie planet w twoim astrologicznym sektorze wizerunku i działania. Żadna z planet (co zdarza się rzadziej, niż można by przypuszczać) nie będzie wtedy w retrogradacji. Wszechświat wybrał akurat ciebie na patrona rodzącego się teraz pokolenia. Nadchodzi elektryzujący okres sprzyjający oczarowywaniu dowolnej grupy docelowej, budzeniu się z nudy, wydobywaniu wewnętrznych skarbów i realizacji trzymanych w szufladzie planów.
Wkraczamy w Małą Erę Wodnika
Od 21 grudnia 2020 r., czyli od historycznej koniunkcji Jowisza z Saturnem, którą gościłeś u siebie pierwszy raz od ośmiu wieków, mieliśmy okazję wielokrotnie słyszeć przeróżne astrologiczne bajania na temat twojego znaku. Pociągany był do odpowiedzialności za wybuchy wulkanów, wojen i strajków, wiązano z nim liczne nadzieje i wieszano psy ze strachu przed transhumanistyczną rewolucją. Mała Era Wodnika, jak ją ochrzczono, uprzejmie przypomina o sobie po raz kolejny właśnie teraz. Słońce wchodząc do Wodnika, zabierze ze sobą Plutona – wyznaczającą rytm przemiany pokoleń, poruszającą się w ślimaczym tempie, planetę transformacji, zniszczenia i odrodzenia. Z kilkutygodniową jesienną przerwą zostanie on tam przez całe dwie nadchodzące dekady. Właśnie 21 stycznia to dzień epokowego przeskoku.
Znak zodiaku Wodnik może liczyć na 20 lat przemian
Ostatni przedstawiciele wodniczego plemienia, którzy doświadczyli spaceru staruszka Plutona przez swój znak, byli co najmniej w podstawówce, kiedy opatentowano maszynę żakardową. Nie poznamy ich opinii na temat owego tranzytu, możesz mieć jednak pewność, że przed tobą aż 20 lat redefiniowania wizerunku, tożsamości, metod działania, podejścia do ciała i wszystkiego, na czym opierasz poczucie własnej wartości. Trafiła ci się dodatkowa gratka. Pluton przez pierwszych kilka dni będzie pozostawał w koniunkcji ze Słońcem, które rzuci światło na głębiny jego studni, ukaże leżące na dnie skarby i pomoże wystartować tej rewaloryzacji z kopyta, acz optymistycznie.
Prognozy lunarne mówią, że urodzinowy miesiąc Wodnika otworzą wielkie pragnienia, wielkie nadzieje i wielkie namiętności
Wpłynie też na pełnię w Lwie, 25 stycznia, ustawiając się w opozycji do Księżyca (ten zaś – wraz ze Słońcem – w kwadraturze do Jowisza). Twój urodzinowy miesiąc otworzą wielkie pragnienia, wielkie nadzieje i wielkie namiętności, będące kulminacją czegoś, co zainicjowałeś w połowie minionego sierpnia, oraz wielkie objawienie, będące wynikiem całego twojego życia. Niektóre Wodniki zaręczą się, inne podpiszą cyrograf, jakieś mogą rozpocząć remont, inne jeszcze wyzwolą się z wyżej wymienionych. Stąpaj więc lekko, bo stąpasz po snach.
Na dwa dni przed pełnią Wenus, planeta miłości i kreatywności, dołączy do przebywających już w Koziorożcu Merkurego i Marsa. Koziorożec jest dla Wodnika opiekunem kulis, wszystkiego, co dzieje się w ukryciu, a kiedy za kulisami jest tłum, wiadomo, że coś się święci. Być może przeżywasz sekretny romans, pracujesz nad projektem, studiujesz lub zbierasz siły przed wdrożeniem jakichś radykalnych zmian dotyczących wyglądu czy sposobu funkcjonowania. Zalecam poddanie się imperatywowi lekkiego wycofania. Cisza i praca w odosobnieniu pozwolą ci skumulować energię przed wielkim lutowym debiutem, kiedy to aż pięć planet będzie na twoich usługach, stacjonując naraz w twoim znaku.
Praca Wodnika przyniosła owoce – wkrótce osiągniesz spokój
Uran, osobisty opiekun i władca Wodnika, skończy 27 stycznia trwającą od końca lata retrogradację w Byku. Twoje fundamenty rodzinne wystawiane były przez ten czas na gwałtowne ruchy kosmicznych płyt tektonicznych, zmuszając cię (lub zachęcając) do gruntownych przewartościowań, a w niektórych przypadkach do podejmowania zaskakujących decyzji odnośnie zupełnie niemetaforycznego domu. Nagłe przeprowadzki, sprzedaże, zalania, niespodzianki, zaskoczenia, kaprysy losu – już po wszystkim. Jowisz, przebywający w tym samym sektorze, skończył retrogradować 31 grudnia, miał więc prawie miesiąc, by nasączyć go dobrą energią i przygotować grunt pod bardziej harmonijnie przebiegające domowe rewolucje.
Wodnik powinien w lutym uważać na swoje emocje
Już 9 lutego czeka cię kolejne osobiste astrologiczne zdarzenie, twój urodzinowy nów jest zawsze doskonałym momentem, by jasno wyartykułować swoje pragnienia. Słońce błogosławi pragnieniom i pomaga zasiać ziarno wiary w możliwość ich spełnienia, bo taka jego funkcja, nie przegap więc okazji. Musisz mieć jednak na względzie, iż nów ten będzie tworzyć kłopotliwy aspekt do wspomnianego już wcześniej, blisko z tobą związanego Urana. Wśród wszystkich błogosławieństw pojawić się mogą również zdarzenia zaskakujące, a nawet szokujące. Miej oko na swoje emocje, by nie przerosła cię potrzeba destrukcji albo nie omamiły pretensje do świata.
Horoskop zodiakalny pokazuje pozytywny wpływ planet na Wodnika
Kosmos jest ci przychylny, a każdą narrację da się przepisać na wspierającą lub destrukcyjną. Wybór filtra należy do ciebie, zaś od filtra zależy, czego sobie urodzinowo zażyczysz. W ciągu kilku kolejnych dni do twojego znaku zawita Mars w korzystnym układzie. Da ci bowiem odwagę, a Wenus wdzięk, dołączając do Merkurego odpowiedzialnego za intelekt, Słońca dodającego ci blasku i Plutona, symbolu odrodzenia. Po co więc tracić czas na dąsy?
Magnetyzm ułatwi Wodnikowi osiągnięcie sukcesu
Między 16 lutego a 19 lutego pięć planet będzie dbało o twoje powodzenie na wszystkich frontach, zanim Słońce opuści kompanię, by po przejściu do Ryb rozgrzać sektor finansów i talentów. Najbardziej elektryzujący duet, Mars i Wenus, zostaną zaś u ciebie daleko w marzec. Druga połowa lutego aż tętni od możliwości, kiedy wyposażony we wszechstronną charyzmę możesz wreszcie pokazać światu wszystko, co szykowałeś dotychczas w sekrecie, a twoje pomysły, uroda, seksapil, energia, jednym słowem: magnetyzm, pozwolą ci przepchnąć ryzykowne projekty i zjednać ludzi. Rób wszystko po swojemu, a nie zbłądzisz.
Miłość i pieniądze idą w tym miesiącu w parze
Miesiąc zamknie pełnia w Pannie, 24 lutego, przyjazna i twoim finansom, i życiu erotycznemu. Horoskop finansowy mówi jasno, że pełnia to czas zbierania żniw, nie byłoby więc zaskoczeniem, gdybyś miał wejść w marzec ze stanem konta niespodzianie podreperowanym zaległym przelewem.
Wszystkiego najniezwyklejszego, Wodniku!
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.