Daisy Edgar-Jones udowadnia, że sukienki inspirowane stylem boho mogą być noszone na wiele sposobów – od krótkich i figlarnych mini po eleganckie maxi. Jej stylizacje są idealnym przykładem na to, że ten trend nie musi oznaczać wyłącznie festiwalowego looku. Aktorka zachwyca w cielistej wersji mini oraz bladoniebieskiej maxi.
Tego lata zapominamy o minimalizmie i stawiamy na estetykę pełną ekstrawagancji i niebanalności. Styl boho to przeciwieństwo prostoty – to raczej harmonijny chaos pełen kolorów, wzorów i faktur. Jeśli szukasz inspiracji na wyjątkową sukienkę boho, to warto brać przykład z Daisy Edgar-Jones. Ta brytyjska aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w „Normalnych ludziach", teraz błyszczy na czerwonych dywanach i ulicach wielkich miast w stylizacjach z nutką bohemy. Ostatnio widziana w dwóch niesamowitych wersjach sukienek – mini i maxi – Daisy pokazuje, jak można nosić ten trend na różne sposoby.
Daisy Edgar-Jones sukienkę boho w wersji mini zestawia z długimi naszyjnikami i skórzanymi klapkami
Wczoraj Daisy Edgar-Jones została sfotografowana w Nowym Jorku w sukience mini, która doskonale oddawała ducha lata. Sukienka z organicznego jedwabiu z falbanami i cienkimi ramiączkami to nowy must-have tego sezonu. Jej delikatna, żółta tkanina pięknie współgrała z letnim klimatem miasta, dodając jej stylizacji lekkości i swobody. Gwiazda połączyła sukienkę z vintage'owymi naszyjnikami, tworząc wyjątkowy warstwowy look. Do tego dodała pojemną brązową torbę na ramię, idealną na miejskie eskapady oraz skórzane klapki na kaczuszkowym obcasie – odważny, ale trafiony wybór.
Cała stylizacja brytyjskiej aktorki była oczywiście od Chloé, marki, która od dawna jest orędownikiem estetyki boho, a jej niedawnym odrodzeniem kieruje nowa dyrektorka kreatywna Chemena Kamali. Żółta, transparentna sukienka mini z falbanami pochodziła bezpośrednio z pokazu mody projektantki na jesień-zimę 2024, podobnie jak jej klapki Judith.
Daisy Edgar-Jones to nowa ikona stylu boho. Aktorka zachwyca w zmysłowej kreacji z falbanami
To jednak nie wszystko, co Daisy miała do zaoferowania tego dnia. Chwilę później aktorka zaskoczyła kolejną wyjątkową kreacją – tym razem zaprezentowała się w długiej sukni, która była wręcz synonimem nonszalancji i zmysłowości. Ta wersja, również od francuskiego domu mody, była znacznie dłuższa, z pięknymi rzeźbionymi detalami i delikatnymi falbanami. Maxi sukienka w stonowanych odcieniach błękitu emanowała subtelnym romantyzmem i elegancją. Gwiazda zdecydowała się na połączenie jej z ekstremalnie długimi kozakami w kolorze jasnej skóry. Retro okulary przeciwsłoneczne idealnie dopełniały look, a wyrazisty złoty naszyjnik dodał całości charakteru.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.