Nową erę w historii Ameryki Jill Biden zainaugurowała w kreacji od projektantów marki Oscar de la Renta. Czy kwiaty staną się wizytówką nowej Pierwszej Damy?
Podczas sobotniego przemówienia Joe Bidena do męża dołączyła żona Jill w kwiecistej sukience z domu mody Oscar de la Renta. Projektant przez wiele lat współpracował z kolejnymi Pierwszymi Damami, a ich przyjacielskie relacje żartobliwie nazywano „romansem w Białym Domu”. To on stał za brzoskwiniową kreacją Jackie Kennedy, czy suknią Hillary Clinton, w której pojawiła się na balu w 1997 roku. Był jednym z ulubionych kreatorów Laury Bush i Nancy Reagan. Następcy mistrza, dyrektorzy kreatywni Fernando Garcia i Laura Kim, podtrzymują tę tradycję.
– Jestem mężem Jill i nie byłoby mnie tutaj bez niestrudzonego wsparcia mojej rodziny – przedstawił światu nową Pierwszą Damę, 46. prezydent USA. – Jill jest mamą, „mamą wojskową” i pedagogiem. Poświęciła życie edukacji, ale nauczanie to nie tylko to, czym się zajmuje, ale i to, kim jest.
Na debiut w roli Pierwszej Damy Biden wybrała czarną sukienkę z asymetryczną spódnicą w florystyczne wzory. Dopełnieniem stylizacji były minimalistyczna biżuteria i nieodłączne akcesorium 2020 roku – czarna maska.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.