Gwiazda „Jeziora marzeń” i bohaterka okładki aktualnego australijskiego wydania „Vogue’a” przechadzała się po Nowym Jorku w skórzanym płaszczu z metką Magdy Butrym. Zagraniczne media obwołały go „jesiennym must have’em”.
– Nowy Jork 2020. Miasto powoli staje na nogi dzięki ciężkiej pracy mieszkańców. Metro nie jest już tak tłoczne jak kiedyś, ale współpasażerów widzimy wyraźniej. Myślimy o sobie nawzajem, aby móc przeżyć trudne czasy – mówi Katie na łamach australijskiego „Vogue’a”.
Do królowej minimalizmu od lat należy tytuł ikony stylu nowojorskich ulic. Latem 2019 roku odświeżyła modę na wełniane bliźniaki, łapiąc taksówkę w ponadczasowych niebieskich dżinsach, dzierganej braletce i melanżowym kardiganie do kompletu (marki Khaite).
Jesienią mistrzyni też się nie myli – stawia na skórę, a konkretniej płaszcz od Magdy Butrym, który już został okrzyknięty obowiązkowym elementem każdej garderoby. Masywne ramiona trenczu formują pudełkową górę, którą łagodzi wiązanie w talii, co tworzy romantyczną wariację na temat futuryzmu lat 90. Okrycie w odcieniu burgunda zaprezentowała w dwóch odsłonach: połączone z klasyczną koszulą z przedłużonym żabotem oraz botkami lub czarnym golfem i sneakersami. Nieodłącznym elementem obu stylizacji była karmelowo-szmaragdowa torba Strathberry.
Towarzyszem spacerów był Emilio Vitolo, ukochany aktorki i właściciel elitarnej restauracji Emilio’s Ballato w Soho.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.