Kolor landrynek, gumy balonowej i waty cukrowej. Po limonkowej zieleni gwiazdy zapowiadają wielki powrót różu. Wczoraj centrum Nowego Jorku rozświetliła Irina Shayk w cukierkowych dresach.
Przez ostatnie tygodnie na ulicach światowych stolic mody królowała zieleń – od odcieniu trawy przez soczystą limonkę po niemal żółty neon. Kolorystyczny monopol niebawem dobiegnie końca. Celebrytki coraz częściej sięgają po róż. Tydzień temu Lady Gaga opuszczając Rzym po zakończeniu zdjęć na planie filmu „House of Gucci”, machała do fanów w rękawiczkach operowych w kolorze gumy balonowej. Dodatek skompletowała z maseczką w lamparcie cętki.
Wczoraj podobny zestaw zaprezentowała Irina Shayk. Supermodelka zjawiła się w samym sercu Manhattanu w alabastrowym topie i sneakersach w tym samym tonie oraz różowych dresach z ozdobnymi zatrzaskami na lamówce. Cukierkowy zestaw uzupełniła torebką z futerkiem w gepardzie ciapki i maseczką w panterkę w odcieniu ciemnej fuksji. Delikatne naszyjniki ze srebra zastąpiła chokerem z koralików przypominających pudrowe dropsy. Wielki powrót różu zapowiedziała już kilka dni wcześniej, gdy widziano ją w oversize’owym garniturze w odcieniu waty cukrowej, który dopełniła torbą By Far i ciężkimi butami Dr Martens.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.