Krem Miorelaxant Magic Science4Beauty: Sposób na zatrzymanie czasu

Końcówka i początek roku to dobry moment, żeby zadbać o siebie jeszcze bardziej niż zwykle. Odprężenie skóry, relaks, promienną, wypoczętą twarz oraz lepsze samopoczucie zapewnia stosowanie kremu Miorelaxant Magic Science4Beauty.

Czas bywa uznawany za największy luksus. Niestety, wiele osób narzeka z powodu jego braku – aktywne życie, często w dużym mieście, kariera zawodowa, a do tego spełnianie się w innych dziedzinach, przypomina wyścig. W pogoni za brakującymi dniami, godzinami i minutami – co jest odczuwalne zwłaszcza zimą, kiedy dzień wydaje się znacznie krótszy – warto zachować ciało i skórę w dobrej kondycji. Często stres nie idzie w parze z wypoczętym wyglądem, co jest widoczne zwłaszcza na twarzy. To na niej pojawiają się wszelkie napięcia, które stopniowo zarysowują się w linie albo pogłębiają w widoczne bruzdy i zmarszczki. Oprócz tego skóra osoby pracującej wiele godzin przed komputerem staje się matowa i ma szary, nierównomierny koloryt. Jak temu zaradzić? Wszystko zaczyna się od zmiany nastawienia i ustanowienia priorytetów.

Niezbędna jest holistyczna pielęgnacja od środka. Należy pamiętać o zbilansowanej diecie, ruchu, regeneracji, odpowiedniej liczbie godzin snu. Work-life-balance poprawia nie tylko nastrój, lecz także przekłada się na wygląd, nad którym znacznie łatwiej jest pracować, jeśli mamy pielęgnacyjne wsparcie. Miorelaxant Magic to nowoczesny  kosmeceutyk, który powstał w wyniku inspiracji działaniem zabiegów medycyny estetycznej i może być alternatywą dla takich procedur albo ich kontynuacją. Na czym polega jego fenomen?

Miorelaxant Magic: Inwestycja w młodość na co dzień

Coraz częściej mówimy o pre-agingu, pro-agingu czy slow-agingu. Chcemy dłużej zachowywać młodość, skutecznie inwestując w dobrą kondycję ciała i skóry na lata. Starzenie się jest procesem, który rozpoczyna się od 25. roku życia, a ma na nie wpływ bardzo wiele czynników. Od tych zewnętrznych, czyli środowiska, w jakim się żyje, poprzez styl życia (mniej lub bardziej zdrowy), dietę, palenie papierosów, wystawianie skóry na działanie promieniowania słonecznego, po rodzaj pielęgnacji.

Aktualnie winą za kondycję skóry nie można obciążać wyłącznie genów, bo są one odpowiedzialne tylko za 20% jej wyglądu. Za pozostałe 80% odpowiada styl życia. Dlatego wiele osób wybiera zabiegi medycyny estetycznej – ze względu na ich szybkie, skuteczne i widoczne działanie. Natomiast marka Science4Beauty jest rozwiązaniem dla tych osób, które szukają alternatywy dla igieł i procedur gabinetowych albo jeszcze nie są gotowe na sposoby iniekcyjne i inwazyjne, albo starają się wydłużyć czas pomiędzy kolejnymi zabiegami medycyny estetycznej. Kosmeceutyk Miorelaxant Magic serwuje codzienną dawkę relaksacji dla mimiki twarzy, która przekłada się na stopniowo młodszy, bardziej wypoczęty wygląd. 

Relaks na twarzy dzięki Miorelaxant Magic

Skóra wygląda najlepiej po głębokim masażu albo kilkutygodniowym urlopie, co ma związek z długim przebywaniem na świeżym powietrzu czy uprawianiem sportu. Wówczas jest odprężona, pozbawiona napięć, dotleniona i wypoczęta. Wszystkie te elementy poprawiają bowiem mikrocyrkulację krwi i limfy, co wpływa na blask, koloryt i nawilżenie skóry. A to pierwszy krok do odbierania twarzy jako młodszej i bardziej witalnej. Te wszystkie aspekty stały się inspiracją do powstania kosmeceutyku Miorelaxant Magic o unikatowej formule. Rozluźnia on zmarszczki mimiczne twarzy jak dobry masaż manualny. To zasługa zawartości autorskiego składnika, jakim jest konotoksyna, która powstała z inspiracji działaniem jadu tropikalnych ślimaków morskich. Ten wyjątkowy komponent naśladujący naturę, choć powstaje w laboratorium, wpływa na skórę jak najlepszy terapeuta od masażu twarzy. Wraz z peptydami biomimetycznymi, które go wspomagają, wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe.

Pierwsze oznaki wygładzenia drobnych linii mimicznych wokół oczu i ust można zaobserwować już po kilku dniach stosowania. Po 3–4 tygodniach codziennej aplikacji kremu tekstura skóry twarzy staje się nieporównywalnie gładsza. Miorelaxant Magic rozluźnia napięcia, nie wywierając jednak wpływu na naturalną mimikę. Kosmeceutyk nie paraliżuje, ale relaksuje. Wpisuje się więc w trend #naturalbeauty, nie zaburzając indywidualnego piękna, ale odejmując pojawiające się na skórze skutki codziennego stresu.

Produkty marki Science4Beauty: Jakość zamiast ilości

Science4Beauty zachęca, aby w pielęgnacji stawiać na jakość. Minimalizm i uważne wybieranie stosowanych na skórze składników są jej zdaniem bardziej efektywne niż aplikacja wielu produktów zawierających dużo różnych komponentów. Oprócz konotoksyny kompatybilnej z peptydami biomimetycznymi w kremie Miorelaxant Magic znajdują się fitosterole, witaminy i glikozydy oraz ekstrakt z nasion lnu, które wpływają na poprawę i zarysowanie owalu twarzy. Oprócz nich kosmeceutyk zawiera niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, który jest genialnym humektantem i magazynuje w skórze wodę. W formule kremu znalazły się także naturalne oleje, zapewniające odżywienie i przywracające równowagę hydrolipidową, co zapobiega przeznaskórkowej ucieczce wody (TEWL). Miorelaxant Magic przywraca cerze parametry zdrowej i witalnej; zawartości inuliny jest także wsparciem dla naturalnego mikrobiomu skóry. Natomiast dodatek arbutyny działa rozświetlająco, przywraca promienny koloryt.

Efekty stosowania Miorelaxant Magic według badań

Krem Miorelaxant Magic ma bezzapachową formułę i konsystencję wagi piórkowej. Wtapia się w skórę, niezależnie od jej typu i można go stosować zarówno pod krem z SPF, jak i jako bazę pod makijaż. Nie poleca się jednak łączenia go z preparatami zawierającymi witaminę C lub retinoidy – ze względu na ich działanie, które może osłabić właściwości konotoksyny.

Wygładzanie, nawilżanie i poprawa napięcia są odczuwalne już po pierwszej aplikacji, ale warto przyjrzeć się efektom kilkutygodniowego stosowania tego kosmeceutyku. Podobnie jak wszystkie procesy zachodzące w organizmie, te związane ze skórą również potrzebują czasu.

Działanie skuteczności kremu Miorelaxant Magic zostało potwierdzone badaniami klinicznymi, przeprowadzonymi przez Science4Beauty na ochotnikach (wyniki dostępne są na stronie internetowej marki). Na szczególną uwagę zasługuje ta część badań, która dotyczyła efektu działania kremu na mięsień okrężny oka. Ten delikatny mięsień odpowiada za pojawienie się linii pod dolną powieką, a także za opadanie powieki górnej. Po czterech tygodniach stosowania Miorelaxant Magic u osób badanych zaobserwowano uniesienie górnej powieki. Podczas tego eksperymentu osoby testujące krem nie stosowały żadnego innego produktu pielęgnacyjnego, co potwierdzili nadzorujący badanie lekarze specjaliści.

Miorelaxant Magic łączy więc fascynację naturą, z działaniem nauki i nowych technologii, co zapewnia skuteczność. Kosmetyk dostępny jest w wybranych klinikach medycyny estetycznej i w internecie.

Credits
Art direction & zdjęcia: Magda Uherek
Modelka: Paulina Wyka / Selective Management
Makijaż i włosy: Patryk Nadolny 
Asystent fotografa: Zbyszek Szych 
DOP: Karina Plyachenko 
Montaż i postprodukcja: Magda Uherek 
Produkcja: Magda Uherek i Anna Zawada / MADE IT