Stylizacje w nurcie największych trendów w nadchodzące wakacje przypominać będą obrazy impresjonistów. Marzycielski róż przeplatać się będą z nostalgicznym błękitem, a pośród nich pojawiać się będą subtelne i ulotne akcenty w seledynowej zieleni i maślanej żółci. Pastele, lansowane przez projektantów w stylizacjach od stóp do głów, ale i pod postacią pojedynczych elementów, nie są jednak wyłącznie eteryczne i romantyczne. Stanowią element looków budowanych w oparciu o zasady power dressingu, bywają surowo minimalistyczne i odważne. Zachwycają wszechstronnością, bo sprawdzą się podczas najważniejszych uroczystości i spontanicznego wypadu nad morze.
Przyjęło się uważać, że to neonowe odcienie albo klasyczna biel najlepiej podkreślają pierwszą letnią opaleniznę. Dominacja pastelowych barw, jaką w tym sezonie zaobserwować można było na wybiegach, pozwala obalić ten mit. Romantyczne róże, marzycielskie błękity i nostalgiczne zielenie pozwalają wyeksponować muśniętą słońcem skórę i przedłużają tym samym uczucie wakacyjnej beztroski.
W kolekcjach na wiosnę-lato 2024 projektanci postanowili nie tylko przywrócić pastele do łask po kilku sezonach dominacji mocnych i intensywnych barw, ale i pokazać, jak wszechstronnymi i uniwersalnymi odcieniami potrafią być. Proponują je w dziewczęcych, eterycznych zestawieniach, używają do tworzenia zestawów inspirowanych stylem retro, pokazują w wydaniu minimalistycznym i miejskim, wyrafinowanym i wieczorowym, idealnym na randkę, letnie podróże, a nawet w odsłonie zgodnej z biurowym dress codem.
Pastelowe są więc w tym sezonie sukienki szyte z lekkich warstw przezroczystego tiulu lub ozdabiane koronkami, garnitury z marynarkami o mocno podkreślonych ramionach, ołówkowe spódnice midi lub koszulki polo nawiązujące do sportowej mody sprzed lat. Subtelną kolorystykę mają też modne dodatki: klapki mule na obcasie i japonki na koturnie, torebki o fasonie kuferków albo okulary z prostokątnymi oprawkami, które w ostatnich kolekcjach proponują m.in. Jacquemus i Matthieu Blazy w Bottedze Venecie.
Zobaczcie, gdzie jeszcze kupić najmodniejsze pastelowe ubrania i akcesoria.
Koszula i spodnie By Malene Birger: W domowym wydaniu
Inspirowany piżamą komplet koszuli i spodni z najnowszej kolekcji By Malene Birger to doskonały przykład mody z gatunku loungewear, ale sprawdzi się także poza czterema ścianami. W miejskim, letnim wydaniu, połączcie go po prostu z awangardowymi sandałami na masywnej podeszwie i ciekawą torebką, a następne, niczym prawdziwe Skandynawski, wskoczcie na stylowy rower.
Sukienka Bottegi Venety: Świeży powiew mięty
Nie ma w branży mody większego mistrza iluzji niż dyrektor kreatywny Bottegi Venety Matthieu Blazy. Choć minimalistyczna i utrzymana w delikatnym odcieniu mięty sukienka sprawia wrażenie satynowej, w rzeczywistości uszyta została z najbardziej szlachetnej i cieniutkiej włoskiej skóry. Jest okazała, wygodna i kolorowa jak włoskie gelato.
Okulary Jacquemusa: Romans francusko-włoski
15-lecie autorskiej marki Simon Port Jacquemus świętował kolekcją „La Casa”, którą zaprezentował na Capri. Francuski projektant już dawno wyłamał się oficjalnego kalendarza świata mody i, przynajmniej częściowo, zdecydował się na model see-now-buy-now. Dzięki temu wiele jego najnowszych projektów trafiło do sprzedaży tuż po wzruszającej prezentacji. Oprócz sukienek z misternymi drapowaniami, bluzek z okazałymi bufami i spódnic w zwierzęce wzory, projektant zaproponował sporo ciekawych dodatków. Okulary z najmodniejszymi prostokątnymi oprawkami w maślanym kolorze to spełnienie marzeń wszystkich fanek wyrazistych akcesoriów i absolutny must-have wakacji.
Top Alaia: Pełnia objętości
Pieter Mulier, podobnie jak niegdyś Azzedine Alaia, uwielbia bawić się proporcjami – swe projekty szyje z kilku warstw materiału, delikatne tkaniny urozmaica ciężkimi detalami o stelażowej konstrukcji, stosuje przeskalowane objętości, „nadmuchując” do granic możliwości klasyczne fasony. To w najnowszej kolekcji zrobił z topami i spodniami, które można nosić w awangardowych total-lookach albo pojedynczo, łagodząc ich wyrazisty charakter casualowymi elementami garderoby.
Sukienka Arakii: Pochwała romantyzmu
Dziewczęce sukienki stały się znakiem rozpoznawczym marki Arakii, za którą stoi szwedzka influencerka Hanna Schonberg. Nie zabrakło więc ich w dwóch ostatnich kolekcjach brandu, z których jedna nawiązuje do najważniejszych trendów sezonu, a druga celebruje sielską atmosferę wakacji spędzonych na skandynawskiej wsi. Model z prążkowanej dzianiny oprócz urzekającego odcienia pudrowego różu posiada też urocze detale: biżuteryjne guziczki i falbaniaste wykończenia.
Więcej inspiracji znajdziesz w nowym numerze „Vogue Polska”. Zamów go już dziś z jedną z dwóch okładek do wyboru na Vogue.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.