Czerwień na tygodniach mody w obiektywie Asi Typek: kolor trendsetterów, ekstrawertyków i minimalistów

Czerwień to kolor miłości, pasji i namiętności. To także kolor Martini. Marka podczas uroczystej kolacji „Dinner in Red” nie tylko postanowiła celebrować ponadczasowość, elegancję i piękno tej barwy, lecz także przypieczętować jej status największego trendu sezonu. Dowodem na to, jak wszechobecna tej jesieni jest czerwień w stolicach mody, była wystawa zdjęć Asi Typek, które wykonała na świeżo minionych fashion weekach.

Dominacja rozmaitych odcieni czerwieni, jakiej doświadczamy tegorocznej jesieni, nie spadła na nas jak grom z jasnego nieba – preludium do niej stanowiły już zeszłoroczne kolekcje. W debiutanckiej kolekcji dla Gucci Sabato de Sarno lansował stworzony specjalnie dla marki odcień Ancora Red, z kolei Maximilian Davis w domu mody Ferragamo reinterpretował klasyczne odcienie czerwonego, z zamiłowania do których słynął założyciel marki, Salvattore. W sezonie jesień-zima 2024 moda na czerwony uderza jednak ze zdwojoną siłą – rozmaite odcienie tego koloru (od wpadającego w pomarańcz, przez klasyczny karmazynowy, aż po głęboki burgund) podbiły wybiegi i urzekły najbardziej stylowe osoby w branży. Ich kolorowe, pełne wyrazistości, ale i szyku stylizacje na tygodniach mody dokumentowała Asia Typek. Zdjęcia z czerwienią w roli głównej, które fotografka wykonała w Nowym Jorku, Mediolanie i Paryżu, mogliśmy podziwiać podczas wieczoru zorganizowanego przez Martini – markę, której kolor czerwony także jest bardzo bliski. Kolacja „Dinner in Red” była doskonałą okazją do rozmów o modzie i trendach, ale też ponadczasowości i pasji.

Czerwień czerwieni nierówna: Nowy Jork stylizuje ją mniej śmiało niż Europa

To, że miłością do czerwieni równie mocno zapałały bywalczynie wszystkich tygodni mody, nie znaczy, że w każdym z miast kolor ten stylizowano w ten sam sposób. – Nowy Jork podszedł chyba do czerwieni najbardziej nieśmiało, ale wynika to z faktu, że moda w tym mieście mocno ostatnio skręciła w stronę casualowej – zauważa Asia Typek. – Najwięcej stylizacji z różnymi odcieniami czerwonego można było spotkać na ulicach Mediolanu i Paryża. W Mediolanie marki najczęściej ubierają gości, a ci słyną z zamiłowania do koloru, dominowały więc sylwetki prosto z wybiegów. Z kolei w stolicy Francji nastąpił rozkwit oryginalności i indywidualizmu – goście przemycali czerwień pod postacią pojedynczych akcentów, pokazywali, jak nosić ją w nawet bardzo prostych stylizacjach. Jak mówi fotografka, to takie osoby fotografuje najchętniej. – Moją uwagę przykuwają ci, którzy do swoich looków wplatają nieoczywiste akcenty, którzy bawią się modą i stawiają na indywidualizm. I to takie osoby w najbardziej inspirujący sposób nosiły w tym sezonie czerwień – wykorzystywały ją na dodatkach albo kurtkach, subtelnie przemycały na zdobiących torebki charmsach.

Jak więc zainspirować się ich stylem i nosić czerwień w sezonie jesień-zima 2024? Oto cztery modne sposoby, prosto z fashion weeków.

Czerwona torebka doda klasycznej elegancji pazura i ożywi minimalistyczne zestawienie

Choć to torebkę w kolorze burgunda określa się mianem największego must-have’u sezonu, modele w odcieniu karmazynowej i krwistej czerwieni także okazały się sporym przebojem. Wszystkie sprawdzają się idealnie jako pojedynczy, ożywiający stylizację akcent i stanowią świetny początek romansu z tym modnym kolorem. Bohaterki zdjęć Asi Typek czerwone torebki noszą w rozmaitych zestawieniach: z bieliźnianymi sukienkami i płaszczem, wełnianą marynarką i spódnicą midi, a także minimalistycznym garniturem.

Jeśli nie czerwona torebka, to może buty? Czerwone szpilki, mokasyny oraz kozaki to największy przebój sezonu

Choć czerwone buty mogłyby wydawać się trudne w stylizacji, wcale takie nie są. W dodatku doskonale podkręcają proste i casualowe zestawienia. To, po czerwonych torebkach, kolejny ulubiony patent it-girls na subtelne, ale szalenie szykowne wplatanie modnej czerwieni do stylizacji. Burgundowe mokasyny na platformie łączą z sukienkami ze skóry, baleriny noszą do jeansów, a botki z miękką cholewką zestawiają z prostym płaszczem.

Niech uwagę w waszej stylizacji przykuwa czerwony „statement piece” – najlepiej pod postacią stylowego płaszcza, kurtki lub marynarki

Po czerwone okrycia wierzchnie podczas tygodni mody sięgały nie tylko trendsetterki, lecz także, przede wszystkim, indywidualistki, które nawet największe trendy noszą po swojemu i miksują je z ulubionymi elementami ze swojej szafy. – Jednym z moich ulubionych looków z czerwienią w roli głównej jest w tym sezonie stylizacja Lolity Jacobs, która na pokaz Chanel założyła, owszem, intensywnie czerwony żakiet, ale połączyła go z ulubionymi jeansami – mówi Asia Typek. – Właśnie takie podejście do mody inspiruje mnie najbardziej i takie stylizacje fotografuję najchętniej.

Czerwień przemycona na sukience w kolorowy print to rozwiązanie idealne dla maksymalistek

Choć czerwień najlepiej prezentuje się na minimalistycznych, prostych fasonach i konstrukcjach, sprawdzi się także w eklektycznych zestawieniach, np. z sukienką w roli głównej. Może być gładka i z najmodniejszej skóry lub zamszu, może być koronkowa, ale też w pełni maksymalistyczna, pokryta kolorowym i wyrazistym wzorem. Jeśli zdecydujecie się na taki look, pamiętajcie, by skupić się na prostych i klasycznych dodatkach: minimalistycznych czółenkach lub kozakach oraz eleganckiej torebce, najlepiej w czerni