Znaleziono 0 artykułów
05.02.2025

Jak odpoczywamy w 2025 roku? Luksus emocjonalny jednym z największych trendów

05.02.2025
(Fot. materiały prasowe)

Luksusowi podróżnicy poszukują doświadczeń szytych na miarę – mówi Robert Kmita, nowy dyrektor generalny Hotelu Raffles Europejski Warsaw, z którym rozmawiamy o trendach, o tym, jak zrównoważony rozwój łączyć z kreowaniem niezapomnianych wrażeń, a szacunek dla dziedzictwa z nowoczesnością.

Po studiach i karierze za granicą teraz został pan dyrektorem Hotelu Raffles Europejski Warsaw. Wraca pan jednak nie tylko do Polski, lecz także w pewnym sensie – do korzeni.

Hotel Europejski miał specjalne znaczenie dla mojej rodziny. Za każdym razem, kiedy rozmawiam z dziadkami czy rodzicami, opowiadają mi kolejne historie związane z tym miejscem. Moi pradziadkowie przychodzili tu na słynne wyroby cukiernicze i wytworne kolacje, mieli też okazję uczestniczyć w ikonicznych hotelowych balach. Również moi dziadkowie darzyli hotel szczególnym sentymentem. A ja, jako mały, może 9-letni chłopiec, miałem okazję odwiedzić po raz pierwszy główną hotelową restaurację. Teraz mam przyjemność i zaszczyt pisać nowy rozdział w historii tego miejsca, i to jest wspaniałe.

(Fot. materiały prasowe)

W ten nowy rozdział jest wpisany także certyfikat Green Globe. Raffles Europejski Warsaw, jeden z najbardziej luksusowych hoteli w Polsce, został jako pierwszy w naszym kraju uhonorowany tym prestiżowym wyróżnieniem. Jak udaje się łączyć te dwa aspekty: ekskluzywność i bycie „zielonym”?

Certyfikat Green Globe jest uhonorowaniem codziennej ciężkiej pracy całego hotelowego zespołu – wszyscy odegrali tu ogromną rolę, za co ogromnie im dziękuję, bo sporo się wydarzyło, jeszcze zanim objąłem stanowisko dyrektora. Ale istotnie, połączenie dwóch wspomnianych aspektów, praktyk zrównoważonego rozwoju i standardów luksusu, jest ogromnym wyzwaniem. Ten codzienny aspekt bycia „zielonym” jest niezwykle ważny: wyposażanie pokojów hotelowych bez użycia plastiku, wprowadzanie technologii oszczędzających energię, minimalizowanie śladu węglowego czy zapobieganie marnowaniu żywności. Ale równie ważna, i to wyjątkowo doceniła komisja oceniająca praktyki zrównoważonego rozwoju w turystyce, jest kwestia naszego zaangażowania w działalność związaną z kulturą, sztuką i lokalną społecznością. To, jak promujemy nie tylko hotel, lecz także Warszawę jako kierunek turystyczny, jak współpracujemy ze znamienitymi lokalnymi instytucjami kultury i sztuki. Łącząc to wszystko z naszymi niezwykłymi zasobami, jak choćby imponującą kolekcją sztuki Hotelu Europejskiego, tworzymy też unikatowe i autentyczne doświadczenia pobytu dla naszych gości.

Zrównoważony rozwój jest obecnie niezwykle ważnym trendem w hotelarstwie. Czy obserwuje pan wśród gości zwrot w tę stronę, poszukiwanie takich właśnie rozwiązań?

Zdecydowanie, dla naszych gości jest to istotne zagadnienie. Aspekty takie, jak oferta samochodów elektrycznych, odpowiedzialne praktyki związane z energią, zasobami, jakością i pochodzeniem produktów, są często decydujące przy wyborze hotelu, zarówno w przypadku indywidualnych gości, jak i większych grup. Pojawiają się też pytania o to, co robimy dla środowiska czy lokalnej społeczności.

Raffles Europejski jest też popularnym miejscem wśród mieszkańców Warszawy.

Tak, i bardzo cieszymy się z tego uznania. Lokalni goście przychodzą, żeby skorzystać z hotelowych usług, spróbować oferty kulinarnej, zarówno tej, którą serwujemy na co dzień w restauracji Europejski Grill czy ikonicznej cukierni Lourse Warszawa, jak i tej, którą przygotowujemy na specjalne okazje czy święta. Cieszą nas też bardzo odwiedziny warszawiaków pamiętających jeszcze legendarny Hotel Europejski – mam nadzieję, że są dumni z tego, jak kontynuujemy tradycję tego miejsca.

(Fot. materiały prasowe)

Jakie jeszcze trendy, poza zrównoważonym rozwojem, uważa pan za istotne i wdraża w Raffles Europejski Warsaw?

Jest kilka trendów, które mocno zarysowują się we współczesnym hotelarstwie i są też niezwykle ważne dla nas. Przede wszystkim lokalność – lokalne produkty i smaki, kulturalne i artystyczne tradycje, dumna prezentacja tego, co jest historycznie związane z naszym obiektem. Kolejnym trendem na pewno jest kreowanie doświadczeń dla naszych gości, a nie tylko organizowanie im pobytu. I tu czerpiemy ze wszystkiego, co najlepsze w naszych dwóch światach i filozofiach: dziedzictwa Hotelu Europejskiego i doświadczenia Raffles Hotels & Resorts. Dlatego też bierzemy udział w globalnej kampanii o nazwie „The Butler Did It”, jako jedna z niewielu marek na świecie, która posiada wyjątkowe stanowisko butlera. I w tej kampanii, i w naszej codziennej pracy chodzi o zaskakiwanie i zachwycanie naszych gości oraz o tworzenie personalizowanych doświadczeń. Warto wspomnieć tu też o koncepcji emocjonalnego luksusu – kolejnym widocznym w branży trendzie. Nie chodzi nam o zapewnianie standardowej i przewidywalnej obsługi, która dla gości jest normą, ale o wprowadzanie elementu zaskoczenia i zachwytu, o tworzenie niezapomnianych wrażeń, które z czasem przekuwają się we wspomnienia. Brzmi to łatwo, ale w rzeczywistości jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy do wykonania i wymaga ogromu pracy całego zespołu.

To, o czym pan mówi, wpisuje się w zmieniające się pojęcia luksusu, który dziś jest rozumiany bardziej jako możliwość doświadczania rzeczy niż ich posiadania.

Właśnie tak. Pięknych, luksusowych hoteli jest na świecie coraz więcej, a podróżni mają ogrom opcji do wyboru. Dlatego aby się wyróżnić, ważne jest DNA miejsca, jego historia i przekaz. Niezwykle istotni są ludzie, którzy tworzą miejsce – ktoś, kto gościowi zada miłe, pomyślane konkretnie o nim pytanie, a nie powtórzy standardową formułkę. Luksusowi podróżnicy poszukują doświadczeń szytych na miarę.

Czy doświadczenia te w Raffles Europejski Warsaw dotyczą także sztuki?

Sztuka jest związana z historią hotelu, jest też jego współczesnym dziedzictwem. Hotel Europejski był pierwszą siedzibą Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. W przeszłości mieszkało tu też wielu artystów, jak Józef Chełmoński czy Stanisław Witkiewicz, mieścił się tu też salon Aleksandra Krywulta. Obecnie zaś posiadamy imponującą kolekcję dzieł sztuki — 500 prac 120 twórców. Aby objąć zbiory odpowiednią kuratelą, stworzono stanowisko art collection managera. Podczas prywatnego oprowadzania przedstawia on sylwetki artystów, opowiada o eksponatach i odkrywa kolekcję współczesnej polskiej sceny artystycznej. Wśród zainteresowanych oprowadzaniem są nie tylko goście hotelowi, lecz także mieszkańcy Warszawy, pasjonaci sztuki czy pracownicy instytucji kultury.

Cały czas rozwijamy portfolio doświadczeń związanych ze sztuką. Wspomniane już wcześniej współprace z wybitnymi instytucjami kultury i sztuki, takimi jak Muzeum Sztuki Nowoczesnej czy Opera Narodowa, pozwalają nam działać artystycznie jeszcze szerzej i ciekawiej niż w obrębie samego hotelu.

A jakie największe wyzwania stoją dziś przed panem jako dyrektorem, liderem?

Każdy dzień to nowe wyzwanie, ale myślę, że na tym polega piękno naszej pracy. Jak wspomniałem, dziś podróżnicy mają naprawdę wiele opcji, dlatego chyba największym wyzwaniem jest to, aby się wyróżnić, aby być unikatowym i zaproponować coś niepowtarzalnego. I tu naszą największą siłą są pracownicy, ich umiejętności i pasja działania. Moją rolą jako lidera jest motywowanie ich do tego, aby każdego dnia dali z siebie wszystko to, co najlepsze, jednocześnie pozwalając im na swobodę, decyzyjność i sprawczość. Inspirowanie i pobudzanie pasji do tego, co robią, jest w tej roli najważniejsze

Natalia Jeziorek
  1. Styl życia
  2. Miejsca
  3. Jak odpoczywamy w 2025 roku? Luksus emocjonalny jednym z największych trendów
Proszę czekać..
Zamknij