Na 40. urodziny, które obchodziła 2 grudnia 2021 r., Britney Spears nie mogła wymarzyć sobie piękniejszego prezentu. Niespełna miesiąc wcześniej sąd zwolnił ją od trwającej 13 lat kurateli ojca i dał wolność. Pełna marzeń i planów artystka jakby dostała nowe życie. Po dwóch latach, jako 42-latka, kolejny raz zaczyna wszystko od początku.
W poprzednim życiu Britney nie mogła używać telefonu, prowadzić samochodu, zdecydować, co je, co może powiedzieć, czy wolno jej wyjść z domu. Nie mogła wziąć ślubu, zajść w ciążę. O tym wszystkim decydował jej ojciec, Jamie Spears. On również zarządzał majątkiem gwiazdy, szacowanym na 60 mln dolarów, z którego wydzielał córce 2 tys. dolarów tygodniowo. Nawet z tych pieniędzy Britney musiała się rozliczać − każdy jej wydatek był zapisywany w raportach dla sądu.
Zakazy wynikały z kurateli, jaką ojciec Britney sprawował nad nią od 2008 r. To na jego wniosek gwiazdę ubezwłasnowolniono po tym, jak przeszła załamanie nerwowe. Stan zdrowia artystki jednak szybko się poprawił, w przeciwieństwie do jej sytuacji prawnej, która przez lata pozostawała niezmienna. „Jak to możliwe, że podobno nie będąc w stanie samodzielnie funkcjonować, Britney mogła nagrać cztery płyty, pojechać w trzy trasy koncertowe, brać udział w »X Factorze« jako jurorka i zarobić miliony dolarów?” − dopytywali fani.
Pytali tak długo, aż sprawą Spears zainteresowały się media, a sama Britney, dotąd milcząca, znalazła siłę, by o siebie zawalczyć. W czerwcu 2021 r., po 13 latach kurateli, wyznała przed sądem, że nie ma kontroli nad własnym życiem, była wykorzystywana i pozbawiana prywatności oraz zmuszana do stosowania środków antykoncepcyjnych i litu.
Britney Spears: Nie zapomniałam
Nowe życie Britney zaczęło się 12 listopada 2021 r., kiedy podczas krótkiej rozprawy sędzia Brenda Penny oficjalnie zniosła kuratelę nad artystką.
Po 13 latach wreszcie przyszedł czas, by rozliczyć się z odpowiedzialnymi za krzywdy. I choć to sam Jamie Spears we wrześniu 2021 r. złożył wniosek o zakończenie kurateli, to jego nagle dobre intencje nie przekonały Britney. – Pan Spears wierzy, że może uniknąć odpowiedzialności i sprawiedliwości. Jego wniosek został wysłany do mediów, zanim został doręczony do adwokata – skomentował wtedy prawnik artystki. Już w czerwcu Britney zeznawała, że ojciec akceptował wszystkie upokarzające praktyki, których doświadczyła podczas kurateli, apelowała o zbadanie tej kwestii. Drugą sprawą są finanse − szacuje się, że Jamie w ciągu ostatnich 10 lat kurateli zarobił na ubezwłasnowolnieniu córki ponad 5 mln dolarów.
Jak donosiły media, gwiazda nie chciała widzieć się też z matką, Lynne Spears. W skasowanym później poście na Instagramie gwiazda oskarżała ją, że choć sama kurateli nie pełniła, to właśnie ona za nią stała.
„Nie powiedziałam jeszcze o wszystkich złych rzeczach, które mi zrobili, a za które powinni znaleźć się w więzieniu… Tak, również moja chodząca do kościoła matka! Przywykłam do milczenia na temat rodziny i trzymania ust na kłódkę, ale nie tym razem… Nie zapomniałam” − pisała gwiazda na Instagramie kilka dni po zakończeniu ubezwłasnowolnienia.
Mimo że Britney nie zapomniała o krzywdach, zaraz po skończeniu kurateli skoncentrowała się na pozytywach
„To wspaniałe... miłe... i błogie uczucie, kiedy cierpliwie czekasz 13 lat, aby móc żyć tak, jak chcesz, i wreszcie się to dzieje!!!” − cieszyła się Instagramie pod koniec listopada 2021 r., informując przy okazji, że wreszcie, od miesiąca, przyjmuje właściwe leki.
Zmuszana przez lata do pracy, teraz sama decydowała o tym, czym chce lub nie chce się zajmować. Największe zmiany zniesienie kurateli przyniosło jednak w życiu osobistym Britney. We wrześniu 2021 r., po czterech latach związku, gwiazda i jej partner Sam Asghari zaręczyli się i planowali się pobrać − artystka nie musiała już mieć zgody kuratora. Chciała wtedy, by jej suknię ślubną zaprojektowała Donatella Versace. Spears zdradziła też, że myśli o kolejnym dziecku.
Britney Spears otwiera nowy rozdział w życiu
A że akurat wtedy marzenia Britney naprawdę się spełniały, wydawało się, że czeka ją już tylko happy end. Wydawało się. W maju 2022 r. Spears poinformowała, że poroniła. Na szczęście wciąż miała przy sobie bliskich, których wspierali ją w tym trudnym czasie. Miesiąc później Britney Spears i Sam Asghari pobrali się. Panna młoda poszła do ślubu w sukni zaprojektowanej przez Donatellę Versace, a w tym wyjątkowym dniu towarzyszyły jej hollywoodzkie gwiazdy – Madonna, Selena Gomez, Drew Barrymore czy Paris Hilton. Bajka trwała krócej, niż Britney planowała. Nieco ponad rok później Asghari złożył do sądu wniosek o rozwód.
W październiku 2023 r. premierę miała głośna autobiografia Britney Spears „Kobieta, którą jestem”, w której gwiazda wyznaje całą prawdę o swoim życiu, opowiada o show-biznesie, rozlicza się z bliskimi. Dziś, jako 42-latka, Britney znów zaczyna wszystko od nowa. Jest gotowa.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.