Miejskie wakacje to idealny pretekst do nadrobienia kulturalnych zaległości. Te spędzane w Londynie na pewno zaspokoją potrzeby nawet najbardziej wymagających zwiedzających. Fotograficzna kolekcja Eltona Johna, wystawa podsumowująca siedem dekad kariery artystycznej Yoko Ono czy arcydzieło Degasa przedstawiające słynną akrobatkę cyrkową – sprawdzamy, co warto obejrzeć w londyńskich galeriach i muzeach tego lata.
Różne oblicza piękna z kolekcji Eltona Johna
Niektórzy artyści nie lubią zdradzać źródeł swoich inspiracji. Inni, jak Elton John, robią na ten temat wystawy. Brytyjski piosenkarz wraz z mężem Davidem Furnishem od lat inwestują w różne formy sztuki, ale, jak mówią, nic nie porusza ich bardziej niż fotografie. John zaczął kolekcjonować je w 1991 roku, a obecnie jego prywatne zbiory liczą ponad 7 tys. zdjęć. Na wystawę w londyńskim Victoria & Albert Museum zostało wyselekcjonowanych ponad 300 prac autorstwa 140 fotografów. Wystawa to hołd dla delikatności i kruchości w sztuce fotograficznej, a każde pokazane na niej zdjęcie pomaga nam rozszerzać definicję piękna. Redefinicja ta odbywa się przy pomocy dzieł jednych z najwybitniejszych fotografów XX i XXI wieku. Robert Mapplethorpe, Cindy Sherman, William Eggleston, Diane Arbus, Sally Mann, Horst P. Horst, Irving Penn czy Herb Ritts skłaniają do refleksji nad ulotnością, a zarazem złożonością piękna, podejmując skrajnie różne tematy. Wystawa „Fragile Beauty” składa się z ośmiu tematycznych sekcji, które eksplorują takie zagadnienia, jak moda, reportaż, sława, męskie ciało oraz fotografia amerykańska. Zobaczymy tu portrety gwiazd sceny i ekranu, w tym fotografie Arethy Franklin, Elizabeth Taylor, Cheta Bakera czy zespołu The Beatles, dokumentację kluczowych momentów historii XX wieku, w tym obrazów ruchu praw obywatelskich z lat 60., aktywizmu na rzecz AIDS z lat 80., a także ikoniczne zdjęcia modowe.
Wystawę „Fragile beauty: Photographs from the Sir Elton John and David Furnish Collection” można oglądać w V&A South Kensington do 5 stycznia 2025 r.
Tajemnice arcydzieła Edgara Degasa z polskim akcentem w tle
Chociaż Edgar Degas był jednym z najważniejszych członków grupy impresjonistów, sam wolał określać siebie mianem realisty albo artysty niezależnego. Na bohaterów swoich obrazów wybierał postaci spędzające czas w teatrach, kawiarniach oświetlonych sztucznym światłem, wyścigach konnych czy podczas prywatnych czynności, takich jak kąpiel. Jego najbardziej rozpoznawalne prace to te przedstawiające baletnice – artysta pokazywał je zarówno na scenie, jak i za kulisami, w czasie prób czy chwil wytchnienia. Fascynacja fizyczną ekspresją wybija się na pierwszy plan w obrazie „Miss La La at the Cirque Fernando” z 1879 roku. Tytułowa Miss La La była znaną akrobatką cyrkową i gwiazdą Cirque Fernando w Paryżu. Urodzona jako Anna Olga Albertina Brown w 1858 roku w Szczecinie, który ówcześnie znajdował się na terytorium pruskim, Miss La La zasłynęła numerem polegającym na podciąganiu się na linie trzymanej w zębach. Degas znalazł w postaci Miss La La muzę, której akrobatyczne popisy i fizyczna siła zainspirowały go do stworzenia jednej z jego najbardziej ekspresyjnych prac. Obraz jest centralnym punktem wystawy, jej tło stanowią zaś materiały archiwalne. Zdjęcia czy szkice dopowiadają narrację wystawy i pozwalają lepiej zrozumieć fascynację Degasa ruchem. Widzimy, jak artysta eksperymentował z różnymi technikami i kompozycjami, starając się uchwycić esencję siły, dynamiki i gracji. Nie ma wątpliwości, że trening (nie tylko ten sportowy) czyni mistrza, bo finalna wersja obrazu jest równie spektakularna jak same występy Miss La La.
Wystawę „Discover Degas & Miss La La” można oglądać w The National Gallery do 1 września 2024 r.
Podsumowanie siedmiu dekad kariery artystki konceptualnej i piosenkarki
Yoko Ono znana jest szerszej publiczności przede wszystkim ze swojej działalności na rzecz pokoju na świecie, muzyki oraz związku z Johnem Lennonem. Retrospektywa prezentowana w londyńskim Tate Modern odkrywa niuanse i proces jej ewolucji artystycznej, który toczy się już od 70 lat. Na odwiedzających czeka ponad 200 prac, w tym fotografie, instalacje, filmy czy utwory muzyczne, które pokazują eksperymentalne podejście artystki do sztuki. Yoko Ono powiedziała w wywiadzie udzielonym magazynowi „Loud and Quiet” w 2018 roku: „Możemy ewoluować zamiast buntować się, łączyć się zamiast rościć sobie niezależność i czuć zamiast myśleć”. Warto mieć ten cytat w pamięci, przyglądając się liście prac, które zostały wyselekcjonowane na wystawę przez kuratorów. Znalazły się na niej m.in. instalacja „Wish Tree” z 1996 roku, na której odwiedzający mogą zapisać swoje życzenia i zawiesić je na drzewie, partycypując w tworzeniu dzieła sztuki poświęconemu pokojowi na świecie, czy „Cut Piece” z 1964 roku, w której Ono pozwala publiczności odcinać fragmenty jej ubrania, prowokując dyskusję na temat przemocy i intymności. Artystka nigdy nie bała się kierować uwagi publiczności w stronę tematów trudnych, zachęcając do jednoczenia się w imię wyższych wartości i świadomego uczestnictwa w społeczeństwie. Wystawa w Tate Modern to nie tylko solidna porcja historii sztuki konceptualnej z eksperymentalną muzyką w tle, ale przede wszystkim przypomnienie o tym, że w świecie, w którym zaczyna brakować nadziei, nie warto rezygnować z kolektywnej walki o zmiany na lepsze.
Wystawę „Yoko Ono: Music of the Mind” można oglądać w Tate Modern do 1 września 2024 r.
Dziecięce zabawy środkiem do lepszego rozumienia świata
Francis Alÿs to belgijski artysta multidyscyplinarny, którego twórczość obejmuje malarstwo, rysunek, wideo, performance oraz instalacje. Jego sztuka w poetycki sposób eksploruje tematy migracji, polityki czy codziennych rytuałów. Alÿs wykorzystuje proste gesty i działania, takie jak dziecięce zabawy praktykowane w różnych zakątkach świata, i przekształca je w refleksyjne dzieła sztuki o głębszym znaczeniu. Seria „Children’s Games”, którą Alÿs tworzy nieprzerwanie od 1999 roku, jest centralnym punktem wystawy w londyńskim Barbican. Wchodzące w jej skład wideo prezentują dzieci bawiące się w takich miejscach, jak Afganistan, Meksyk, Jordania, Irak czy Hongkong. Każdy film jest swoistą miniaturą życia codziennego, pokazującą, jak dzieci, niezależnie od miejsca zamieszkania, kultury czy warunków społeczno-ekonomicznych, znajdują sposoby na kreatywną zabawę. Gry są przedstawione nie tylko jako formy rozrywki, ale również jako świadectwa społecznych interakcji, wpływu lokalnej kultury czy nauki przetrwania w trudnej codzienności. Alÿs sprawia, że niewinna dziecięca zabawa staje się narzędziem do zrozumienia bardziej skomplikowanej „dorosłej” rzeczywistości.
Wystawę „Francis Alÿs: Ricochets” można oglądać w Barbican do 1 września 2024 r.
Największa brytyjska retrospektywa ikony sztuki feministycznej – Judy Chicago
Judy Chicago zaznaczyła swoją obecność na amerykańskiej scenie artystycznej już pod koniec lat 60., dzięki swoim pionierskim działaniom kwestionującym rolę kobiet w sztuce i społeczeństwie. Znana jest przede wszystkim z monumentalnego dzieła „The Dinner Party” (1974–1979), które do dzisiaj uważane jest za jedno z najbardziej ikonicznych dla ruchu feministycznego w sztuce. Wystawa w londyńskiej galerii Serpentine wzięła swoją nazwę od tytułu rękopisu, który Judy Chicago napisała w czasie pracy nad „The Dinner Party”. Zorganizowana tematycznie wokół jego rozdziałów, koncentruje się na rysunku – medium, które Chicago eksploruje od ponad sześciu dekad. Można zobaczyć na niej zarówno archiwalne, jak i nieprezentowane wcześniej dzieła, m.in. wczesne abstrakcyjne i minimalistyczne prace z lat 60. i 70., immersyjne instalacje wideo, prace przygotowawcze związane z najważniejszymi projektami Chicago, takimi jak „Birth Project” (1980–1985) czy „PowerPlay” (1982–1987), oraz notatniki i szkicowniki, w których artystka dokumentowała swój proces twórczy. Na fanów radykalnej zmiany narracji dotyczącej miejsca kobiet w historii serwowanej przez Judy Chicago czekają też interaktywne prace, w których pojawiają się pytania o to, jak mógłby wyglądać rządzony przez nie świat. Pierwsze z pytań brzmi: czy Bóg byłby kobietą? O tym, czy motywuje ono do walki o realne zmiany, czy jedynie do bezcelowego puszczenia wodzy fantazji, niech każdy zadecyduje sam.
Wystawę „Judy Chicago: Revelations” można oglądać w Serpentine Galleries do 1 września 2024 r.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.