Gwiazda „Dynastii” Joan Collins w dokumencie telewizji BBC opowiedziała o swoim życiu prywatnym. Zdobyła się na szczere wyznanie – o tym, że na pierwszej randce z Maxwellem Reedem, z którym wzięła później ślub, została przez niego zgwałcona.
W filmie dokumentalnym „This Is Joan Collins” telewizji BBC aktorka opowiedziała o traumatycznych początkach wchodzenia w świat show-biznesu.
Aktor Maxwell Reed, który na początku lat 50. cieszył się popularnością, zaprosił Collins do swojego apartamentu i odurzył ją narkotykami w drinku. – Nawet się nie obejrzałam, a już leżałam na sofie, gdzie on mnie zgwałcił – wyznaje aktorka. – Wtedy moja mama powiedziałaby, że zostałam wykorzystana, teraz nazywamy to gwałtem – dodała. Collins miała wtedy 17 lat, jej oprawca 31.
Mimo tak traumatycznego początku relacji, dwa lata później, w 1952 roku, para pobrała się. Jak twierdzi Joan – zrobiła to z poczucia wstydu.
Małżeństwo zakończyło się po 4 latach, kiedy Reed chciał sprzedać swoją żonę innemu mężczyźnie. – Max powiedział mi: on zapłaci ci 10 000 funtów za jedną noc – a ja mogę nawet popatrzeć. Nigdy w życiu – odpowiedziałam.
Oprócz Maxwella Reeda Joan Collins miała jeszcze czterech mężów. Szczęście znalazła u boku Percy'ego Gibsona – menadżera teatralnego, aktora. Ślub wzięli w 2002 roku.
Collins w dokumencie BBC powiedziała też, że postrzega siebie jako „ocalałą”. – Przetrwałam jako młoda aktorka, kiedy praktycznie wszyscy mężczyźni byli drapieżnikami. Kiedyś mówili, że kariera kobiet kończy się w wieku 27 lat, ale oto jestem, po siedmiu dekadach w branży, aby opowiedzieć wam o tym, jak radzić sobie z niebezpieczeństwami, pozostając w tym zawodzie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.