Potwierdziły się branżowe plotki – Jonathan Anderson po 11 latach spędzonych na stanowisku dyrektora kreatywnego Loewe przechodzi do Diora. Jest jednak jeden haczyk, bo o ile większość fanów widziałaby go u sterów damskiej linii domu mody, on póki co w Dior Homme zastąpi Kima Jonesa. Swoją pierwszą kolekcję zaprezentuje w czerwcu podczas tygodnia mody męskiej w Paryżu.
Po odejściu Jonathana Andersona z Loewe spekulowano, że nowego pracodawcę znajdzie w Diorze, widziano go raczej w roli następcy Marii Grazii Chiuri. Tymczasem Włoszka nie zwalnia stanowiska, a Anderson przejmie stery w Dior Homme, czyli męskiej odsłonie domu mody, którą do niedawna prowadził Kim Jones.
Po odejściu z Loewe Jonathan Anderson związał się z Diorem. Pierwszą kolekcję dla Dior Homme zaprezentuje w czerwcu
Informacją tą Bernard Arnault, prezes koncernu LVMH, w rękach którego znajduje się Dior, podzielił się na spotkaniu z udziałowcami, ucinając w ten sposób spekulacje i rozwiewając wątpliwości dotyczące przyszłości męskiej linii domu mody. Nie zagłębiał się w szczegóły, ale potwierdził, że Anderson pierwszą kolekcję dla Dior Homme zaprezentuje już w czerwcu podczas tygodnia mody męskiej w Paryżu. W Loewe Brytyjczyk był odpowiedzialny zarówno za kolekcje damskie, jak i męskie, do nowej roli jest więc przygotowany naprawdę dobrze.
Pozostaje pytanie, czy nominacja ta jest nagrodą pocieszenia, bo Maria Grazia Chiuri nigdzie się nie wybiera, czy preludium do wielkich zmian. Czyżbyśmy mieli niebawem usłyszeć, że Anderson będzie w Diorze pełnił podwójną rolę?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.