15-lecie swojej biżuteryjnej marki projektantka Anna Orska postanowiła uczcić, tworząc kolekcję „Meteoros”. Wykorzystała w niej nieziemski, kosmiczny materiał – cząstki meteorytów. Jubileuszowa kolekcja Orska zbliża nas do gwiazd i zachęca do spełniania marzeń.
– Nie wiem, co może być bardziej wyjątkowego od gwiazdy z nieba. Widząc te spadające, zawsze wypowiadam życzenie i zachęcam was do tego, by o marzeniach mówić głośno. 15 lat temu z moich marzeń zrodziła się Orska – wspomina Anna Orska. Urodzinowa linia biżuterii odzwierciedla zarówno artystycznego ducha i kreatywne podejście projektantki Anny Orskiej do jubilerstwa, jak i nieustanny zachwyt skarbami natury, ich kształtami, historiami, zaklętymi w nich opowieściami. W 15. urodziny Orska przedstawia światu kolekcję, która nie tylko zachwyca swoim pięknem, detalami, precyzją ręcznego wykonania, lecz także przypomina o sile marzeń. Inspiruje do tego, by nie bać się ich spełniania.
Meteoryty w jubileuszowej kolekcji Orska
Po fascynacji bursztynami przyszła kolej na kosmos. Meteoryty są najstarszymi kamieniami na Ziemi. Według naukowców, jak przypomina Anna Orska, zaczęły powstawać razem z Układem Słonecznym, a zatem ok. 4,5 mld lat temu. Bez wątpienia nie ma więc bardziej nieziemskiego materiału jubilerskiego niż one.
Wykorzystanie meteorytów jest kwintesencją filozofii marki Orska. W końcu wyróżniają ją odważne eksperymenty z niestandardowymi surowcami i rzemiosłami, precyzja ręcznej pracy oraz eksploracja świata naturalnego wraz z jego skarbami. Polska projektantka postanowiła w jubileuszowej kolekcji zbliżyć nas do gwiazd. Dlatego też wykorzystała nieziemskie cząstki – fragmenty meteorytów, które zaklęła w intrygujących biżuteryjnych formach. – Fragmenty nieba wydają się czymś nie do zdobycia, czymś kosmicznym, pozaziemskim. Ciężko wyobrazić sobie wiek meteorytów, bo są starsze aniżeli wszystko, co wkoło nas – opowiada twórczyni marki Orska.
Anna Orska wykorzystała w „Meteoros” surowe bryłki meteorytu Campo del Cielo, który został znaleziony na terenie Argentyny. Pojawiają się w niej również szlifowane kawałki meteorytu Aletai, który ok. 10-15 tys. lat temu spadł na tereny dzisiejszych Chin. Meteoryt Aletai wyróżnia się specyficzną strukturą zwaną Figurami Widmanstättena. Naprzemiennie ułożone płytki kamacytu i taenitu (czyli żelaza o niskiej i wysokiej zawartości niklu) tworzą geometryczną kompozycję – „zaprojektowany” miliardy lat temu przez naturę jest zdecydowanie wzorem ponadczasowym!
Piryty o magicznych właściwościach i tektyty z kosmicznej otchłani
W jubileuszowej kolekcji ręcznie wykonanej biżuterii meteorytom towarzyszą piryty. Srebrzysto-złote kamienie nie tylko pięknie wyglądają, lecz także – zgodnie z wierzeniami – wspierają siłę woli i determinację. Są więc dobrymi towarzyszami dla meteorytów, których widok skłania do wypowiadania marzeń. Piryty pomagają się im ziścić. Zatem duet meteorytów i pirytów niesie za sobą piękne przesłanie o tym, by puszczać wodze fantazji i szukać w sobie siły do urzeczywistniania marzeń. Idealne podkreślenie 15-lecia marki zrodzonej z fantazji i oddającej hołd ręcznemu rzemiosłu.
Kształty biżuterii z najnowszej kolekcji są nieregularne, nowoczesne i zarazem sięgające do przyszłości. W końcu polska projektantka jak nikt inny potrafi opowiadać o przeszłości, wybiegając w przyszłość. Złota szeroka bransoleta z meteorytem, zwisające kolczyki niczym stalaktyty. A może inne kosmiczne materie, które są dopiero do odkrycia? W kolekcji znajdziemy też pierścionki, naszyjniki, nausznice. Wśród nich uwagę przykuwa limitowana linia unikatowych naszyjników z tektytami. Ziemscy krewni meteorytów ukształtowali się na skutek uderzenia spadających gwiazd ok. 790 tys. lat temu. Wyróżnia ich szklista struktura i ciemna, prawie czarna barwa, która przywołuje skojarzenia z kosmiczną otchłanią. W całym wszechświecie nie ma dwóch takich samych tektytów, zatem nie ma dwóch takich samych naszyjników.
– Moim ulubionym wzorem jest pierścionek z gwiazdką z nieba, który pomoże wyrazić miłość od pierwszego zderzenia – wyznaje Anna Orska. – Tworząc go, chciałam symbolicznie podkreślić, że we wszechświecie są rzeczy potężniejsze niż grawitacja. Cząstka kosmosu w pierścionku, którym możesz wyznać miłość lub przyjaźń, to piękna analogia do uczucia, która niczym spadająca gwiazda także może pojawić się niespodziewanie, ale pozostaje wieczne i trwałe – podkreśla projektantka.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.