Film „Dalva” pokazuje nam, z jakich powodów ofiary przemocy seksualnej niekiedy nie chcą zeznawać przeciwko oprawcom. Mogą czuć strach, nie wierzyć w sprawiedliwość, ale też uważać, że „tak wygląda miłość”.
Dwunastoletnia dziewczynka zachowuje się jak dorosła kobieta. Dzień rozpoczyna od precyzyjnego nałożenia makijażu. Nosi sukienki koktajlowe i koronki. Niespodziewanie zostaje zabrana z domu i umieszczona w centrum pomocy, gdzie dzieci nazywają jej ojca pedofilem. To początek filmu „Dalva”, wyświetlanego na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA w Krakowie.
– Kiedy kobieta kocha, powinna wiedzieć, jak się kochać – mówi terapeutce Dalva. Uważa, że brutalnie przerwano miłość, rozwijającą się między nią i ojcem. Tęskni do przebywającego w areszcie mężczyzny.
Film pozwala nam ujrzeć całe spektrum uczuć z punktu widzenia ofiary. Dziewczynka uważa, iż skoro sama zgadzała się na stosunki seksualne, to jej ojciec nie robił nic złego. Pragnie obronić go w każdy dostępny dla niej sposób.
Jedną z najbardziej przerażających scen filmu jest spotkanie Dalvy z oprawcą w areszcie. Dziewczynka długo przygotowuje się do tej chwili. Stara się wyglądać atrakcyjnie i zmysłowo.
Zelda Samson, aktorka wcielająca się w rolę Dalvy, w zależności od sceny, wygląda na 12, 15, 18 lat. W najdrobniejszych gestach oddaje sposób, w jaki ukształtował ją pedofil.
Oglądając ten film, myślałam o „prawie Daisy”, które według zapowiedzi ministerstwa sprawiedliwości wejdzie w życie w Wielkiej Brytanii. Center for Women's Justice, wspólnie dziećmi, których biologiczni ojcowie gwałcili matki, doprowadziło do ważnej zmiany świadomości w ich kraju. Po latach wywierania wpływu chłopcom i dziewczynkom, narodzonym w wyniku gwałtu, zostanie nadany status ofiar.
Dzięki temu będą mogły występować prawnie przeciwko oprawcom. Wcześniej informowano ich, że taką możliwość mają jedynie matki.
Daisy (imię, którym posługują się brytyjskie media) zamierzała oskarżyć biologicznego ojca, który zgwałcił jej matkę, gdy ta miała 13 lat. Mama Daisy przez lata nie chciała tego robić, by nie wracać do wspomnień.
Film „Dalva” pokazuje nam, z jakich powodów wykorzystane osoby niekiedy nie chcą zeznawać przeciwko oprawcom. Mogą czuć strach, nie wierzyć w sprawiedliwość, ale też uważać, że „tak wygląda miłość”.
Zmiana prawa w Wielkiej Brytanii ułatwi skazanie gwałcicieli nawet wiele lat po dokonaniu przez nich zbrodni. Według raportu Center for Women's Justice wielu dzieciom, poczętym w wyniku gwałtu, towarzyszy niewyjaśniony ból fizyczny, uporczywe uczucie smutku oraz agresywne zachowania.
W przypadku diagnozy spektrum, dzieci, które nie odpowiedzą na pytania nauczyciela przy całej klasie, mają zwykle możliwość udzielenia odpowiedzi w warunkach dostosowanych do ich kondycji psychicznej. Podobne warunki w szkołach można stwarzać dla dzieci, których rodziny doświadczyły przemocy seksualnej.
W felietonach poruszam temat nawyków poprawiających nasze indywidualne życie. W podobny sposób funkcjonuje społeczeństwo. To żywy organizm, który można kształtować i zmieniać. Niekiedy to nie ty musisz się zmienić, lecz otoczenie.
*
Justyna Kopińska: dziennikarka, socjolożka, zajmuje się tematyką kryminalną związaną z prawem karnym, sądami i więziennictwem. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Wschodniej. Jest laureatką Nagrody Dziennikarskiej Amnesty International, Pióro Nadziei.
Otrzymała Nagrodę PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego, Grand Press, Nagrodę Newsweeka im. Teresy Torańskiej oraz wyróżnienie Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. Dwukrotna laureatka Mediatorów. Autorka pięciu książek, m.in. „Z nienawiści do kobiet” i „Polska odwraca oczy”.
Jako pierwsza dziennikarka z Polski otrzymała European Press Prize w kategorii Distinguished Writing Award.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.