Kate Moss zapoczątkowała modę na naked dress już na początku lat 90., a dokładnie w 1993 roku, kiedy to na imprezie organizowanej przez agencję modelek Elite pokazała się w srebrnej, całkowicie przezroczystej slip dress. Trzy dekady później supermodelka pozostaje wierna nagim sukienkom, prezentując w ostatnim tygodniu aż dwie transparente stylizacje.
Kilka dni temu, na dorocznej gali WSJ Innovator Awards, Moss zachwyciła publiczność przezroczystą stylizacją od Saint Laurent z kolekcji wiosna-lato 2023. Supermodelka kontynuuje trend na naked dress. W środę 9 listopada przybyła na imprezę Diet Coke z okazji 40. urodzin marki, do jednego z najlepszych londyńskich klubów, Loulou's. Miała na sobie błyszczącą, transparentną maxi z głębokim, drapowanym dekoltem. Jako dyrektor kreatywna uwielbianej marki napojów, na czerwonym dywanie prezentowała się zjawiskowo. Na srebrno-czarną suknię zarzuciła ciemną, obszerną pelerynę. Stylizację uzupełniła czarnymi czółenkami na platformie, srebrną kopertówką i długimi naszyjnikami. Jeśli chodzi o urodę, Kate postawiła na luźne fale i delikatny, rozświetlajacy makijaż.
Towarzysząca modelce dziennikarka Tish Weinstock wybrała za to look w stylu gothcore. Założyła czarną skórzaną sukienkę z metalowymi elementami i wiązaniem na dekolcie, ciemny płaszcz z futrem oraz klasyczne szpilki. Klimatu stylizacji dodawała alabastrowa cera, kruczoczarne włosy i duże, srebrne kolczyki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.