Znaleziono 0 artykułów
14.03.2023

Sławni przyjaciele: Kate Winslet i Leonardo DiCaprio

14.03.2023
Fot. Getty Images

Kate Winslet i Leonardo DiCaprio poznali się w połowie lat 90. na planie „Titanica”, jednego z największych przebojów w historii kina. Choć zagrali zakochanych, nie zostali parą, a przyjaciółmi. – Znam go przez ponad połowę życia. Leo jest moim prawdziwym przyjacielem. Jesteśmy połączeni na zawsze – mówi o nim ona. 

Niewiele brakowało, a Kate Winslet i Leonardo DiCaprio nie zagraliby razem w „Titanicu”. Rose miała zagrać Nicole Kidman. Australijka miała już wtedy na koncie występ w nominowanym do Oscara „Portrecie damy”, zdobyła też Złoty Glob za rolę w „Za wszelką cenę”. Jej pozycja jako ówczesnej żony Toma Cruisea była wysoka. Aktorka odrzuciła jednak scenariusz. 

Rolę proponowano Angelinie Jolie, Reese Witherspoon, a nawet Madonnie. Potem postawiono na Gwyneth Paltrow, która podobała się w austenowskiej „Emmie” i thrillerze „Siedem”, gdzie partnerowała ówczesnemu chłopakowi, Bradowi Pittowi. Jego producenci chcieli zatrudnić do roli Jacka Dawsona. Pitt nie chciał kolejnego romansu – zagrał już w „Wichrach namiętności”. Rozważano także kandydatury Matthew McConaugheya oraz Johnny’ego Deppa. Tego pierwszego odrzucił reżyser, drugi sam zrezygnował.

Amant Leo i rozważna Kate 

Reżyser „Titanica” James Cameron od początku w roli Jacka widział 22-letniego Leonardo DiCaprio. Aktor roztaczał wokół siebie wyjątkową aurę. Po roli Romea w filmie Baza Luhrmanna „Romeo i Julia” był też ulubieńcem publiczności. – Gdy ekipa dowiedziała się, że przyjdzie na casting, wszystkie dziewczyny chciały koniecznie go zobaczyć – śmiał się Cameron w rozmowie z magazynem „GQ”. – To było szaleństwo! Jak tylko Leo pojawił się na przesłuchaniu, od razu oczarował wszystkich, łącznie ze mną – opowiadał. – Ale najpierw musiałem trochę utemperować jego rozbuchane ego – dodał reżyser.

Cameron nie był tak przekonany do Winslet. – Myślałem o kimś w typie Paltrow. Kate wystąpiła już w kilku produkcjach kostiumowych, jak choćby „Rozważna i romantyczna”, więc wyrastała na aktorkę charakterystyczną. Wydawało mi się, że obsadzenie jej w opowieści z 1912 roku będzie aż nazbyt oczywiste – tłumaczył. Tymczasem Winslet okazała się „po prostu świetna”. A gdy Kate i Leonardo stanęli na przesłuchaniu twarzą w twarz, wydarzyła się magia. Reszta, jak wiemy, jest historią.

Fot. Getty Images

Kate: Myślałam, że się w Leo zakocham 

Pod koniec 2022 roku minęło ćwierć wieku od premiery najsłynniejszego filmu Jamesa Camerona i jednej z najbardziej kasowych produkcji w historii kina. „Titanic” zarobił na świecie niemal dwa miliardy dolarów, a Kate Winslet i Leonardo DiCaprio uczynił absolutnymi gwiazdami. Obojgu przyniósł nominacje do Złotego Globu, a aktorce również do Oscara. Ale owocem ich współpracy na planie filmu było coś jeszcze cenniejszego – wielka przyjaźń, która trwa do dziś.

 Jak ja chciałam, żeby to właśnie Leo dostał rolę Jacka! – wspominała Kate Winslet w programie „Access Hollywood”. – Modliłam się o to. A gdy się okazało, że rzeczywiście będę z nim grać, pomyślałam: Boże, a co, jeśli naprawdę się w nim zakocham?! – śmiała się gwiazda. – Na serio się tego obawiałam, Leo był przecież taki słodki, uchodził za największego przystojniaka świata. Natomiast gdy dziś myślę o tym, że coś mogłoby się między nami wydarzyć… Przecież to byłoby niemal kazirodztwo! Bo aktorzy są sobie niezwykle bliscy. Tak bardzo, że, jeśli wierzyć doniesieniom mediów, to DiCaprio poprowadził Kate Winslet do ołtarza podczas jej sekretnego ślubu z Edwardem Abelem Smithem w 2012 roku. 

Podobno już podczas pierwszego wspólnego czytania scenariusza „Titanica” Winslet i DiCaprio zrozumieli, jak wiele ich łączy. Natychmiast zaczęli żartować i się przekomarzać. W jednym z wywiadów Winslet wyznała, że zawsze, gdy się spotykają, raczą się nawzajem kultowymi tekstami z „Titanica”. – Strasznie nas to bawi – dodała. DiCaprio zdradził natomiast, że zdarzyło mu się całować na planie „wiele słabych aktorek”, za to z tych najlepszych najmilej wspomina całowanie Winslet. Z kolei w rozmowie z serwisem IMDB aktor opowiedział, jak wyglądało nagrywanie słynnej intymnej sceny. – Kate była fantastyczna – wspominał. – Żeby przełamać lody, zanim zaczęliśmy kręcić, nagle podniosła sukienkę i… bum! Zero wstydu, zero spiny. Kupiła mnie tym. Dalej już poszło gładko, oboje czuliśmy się bardzo komfortowo.

Fot. Getty Images

Absolutna swoboda

Na planie „Titanica” Winslet i DiCaprio mogli się naprawdę dobrze poznać, bo zdjęcia do filmu trwały aż siedem miesięcy. I to w różnych warunkach, po szyję w lodowatej wodzie włącznie. – Wszyscy wmawiali nam romans – wspominała aktorka w wywiadzie telewizyjnym z 2017 roku. – No cóż, przykro mi, bo wiem, że wielu z was zawiodę, ale nigdy nie mieliśmy się ku sobie w ten sposób. I wyszło nam to na dobre! Myślę, że w pewnym sensie właśnie dzięki temu, że nigdy nie przekroczyliśmy granicy przyjaźni, nasza relacja przetrwała. Podczas gdy cały świat zachwycał się boskim DiCaprio, to dla mnie był to po prostu śmierdzący i pierdzący Leo – śmiała się do łez gwiazda.

Rok wcześniej Brytyjka chwaliła aktora za jego niezwykłą, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, lojalność. – Wiem, że Leo wciąż jest blisko z tymi osobami, z którymi przyjaźnił się jeszcze wtedy, gdy kręciliśmy „Titanica”. To naprawdę wspaniały przyjaciel, na którego zawsze można liczyć. Nigdy mnie nie zawiódł. Podobno aktor wręczył Winslet pierścionek przyjaźni. 

Podczas gali rozdania Oscarów w 2007 roku, kiedy to oboje byli nominowani (on za „Krwawy diament”, ona – „Małe dzieci”), kamery uchwyciły, jak serdecznie się ze sobą witali. Spędzili razem większość wieczoru, pozowali nawet razem na czerwonym dywanie. Winslet, w długiej eleganckiej pistacjowej sukni, wtulała się czule w przyjaciela.

Fot. Getty Images

Dodatkowo Kate i Leonardo wprost uwielbiają razem grać. Twierdzą, że są dla siebie nawzajem wyzwaniem, przez co bez przerwy się inspirują. O to, by znów wystąpić razem w filmie, starali się więc już od 1998 roku, gdy „Titanic” był już w kinach na całym świecie. Udało się dopiero 10 lat później – w „Drodze do szczęścia”. W tym świetnym filmie w reżyserii Sama Mendesa, wtedy męża Brytyjki, zagrali małżeństwo przeżywające kryzys. Jest to dzieło zupełnie innego kalibru niż „Titanic” – nie hit, a intymna, przejmująca i fantastycznie odegrana przez główną parę aktorów opowieść. Obojgu film – znowu – zagwarantował nominacje do Złotego Globu, przy czym tym razem Kate statuetkę zdobyła. 

Wyznanie przyjaźni

Odbierając nagrodę, Winslet zwróciła się do siedzącego na widowni DiCaprio. – Leo, tak się cieszę, że właśnie teraz, stojąc tutaj, mogę ci powiedzieć, jak bardzo cię uwielbiam. Kocham cię od przeszło 13 lat, odkąd się poznaliśmy. Twoja gra w tym filmie jest absolutnie wybitna. Kocham cię całym sercem, naprawdę. Aktor cały czas ciepło się do niej uśmiechał, a w pewnej chwili przesłał przyjaciółce całusa. Było to jedno z najpiękniejszych publicznych wyznań przyjaźni, jakie kiedykolwiek padło ze sceny. „Droga do szczęścia”, ze wspaniałymi rolami Kate i Leonardo, otrzymała także cztery nominacje do nagrody BAFTA oraz trzy do Oscara. Podczas jednego z eventów promocyjnych DiCaprio nie mógł się z kolei nachwalić Winslet. „Ona jest taką profesjonalistką. To zaszczyt z nią grać. Kate jest najlepsza” – powiedział. „A poza tym świetnie jest pracować z przyjaciółką”. W innym wywiadzie dodał: „Winslet jest moją ulubioną aktorką”.

Fot. Getty Images

Po raz kolejny ich publicznym czułościom można było się przyglądać na gali Złotych Globów w 2012 roku. Winslet triumfowała tamtego wieczoru jako Mildred Pierce dzięki doskonałej roli w produkcji HBO pod tym samym tytułem. W przerwie transmisji aktorka podbiegła do DiCaprio i siarczyście ucałowała go w oba policzki. 

Cztery lata później Kate Winslet szalała ze szczęścia, gdy Leonardo DiCaprio odbierał Oscara za główną rolę w filmie „Zjawa”. Ona również była nominowana, ale statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej tego wieczoru zgarnęła Alicia Vikander. To nie popsuło jednak humoru Winslet. – Tak bardzo pragnęłam tej nagrody dla Leo – mówiła rozemocjonowana w wywiadzie tuż po ceremonii. – Życzę mu zresztą każdej nagrody, to wybitny aktor i mój cudowny przyjaciel. Gdy DiCaprio dziękował Akademii za statuetkę, aktorka płakała ze wzruszenia.

Wujek Leo

Z czasem okazało się, że dzieci Kate Winslet – Mia, Joe i Bear – mówią do Leonardo DiCaprio „wujku” oraz że wakacje rodzina Brytyjki spędza często w malowniczej posiadłości aktora w Saint Tropez. Winslet wzięła nawet udział w gali charytatywnej zorganizowanej przez DiCaprio na południu Francji, podczas której zbierał fundusze na wspieranie ekologii. Gwiazdor zdradził zaś, że Kate jest jego „ukochaną ziomalką”. 

Fot. Getty Images

Podobno, choć dzieli ich ocean, spotykają się regularnie. Dlatego gdy w 2020 roku wybuchła pandemia COVID-19 i wprowadzono lockdown, Winslet rozpaczała, że nie może zobaczyć się z przyjacielem. Kiedy w końcu po dłuższej przerwie udało im się spotkać, bardzo się wzruszyła. – Nie mogłam przestać płakać – opowiadała na łamach „Guardiana”. – Znam go przecież przez ponad połowę życia. To, że nie mogliśmy wyskoczyć razem na obiad czy na kawę, doprowadzało mnie wprost do obłędu. Tak jak wiele bliskich sobie osób w tym trudnym czasie bardzo za sobą tęskniliśmy. Leo jest moim prawdziwym przyjacielem. Jesteśmy połączeni na zawsze.

Natalia Hołownia
  1. Ludzie
  2. Portrety
  3. Sławni przyjaciele: Kate Winslet i Leonardo DiCaprio
Proszę czekać..
Zamknij