Katie Holmes to mistrzyni minimalizmu, która lubi sprawdzone rozwiązania. Gdy więc zdarza się, że gwiazda „Jeziora marzeń” sięga po awangardowe kreacje, wybiera te w klasycznych kolorach.
Najnowszy film Katie Holmes, „Rare Objects”, jest dla niej szczególnie ważny – nie tylko w nim zagrała, ale również go wyreżyserowała. Na jego pokaz przedpremierowy w poniedziałek 10 kwietnia w Nowym Jorku Katie Holmes założyła czarną sukienkę z mieniącą się srebrem siateczką od Mariny Moscone. Kreację zdobiły bordowe wstążki, a gwiazda uzupełniła stylizację marynarką marki Tove i sandałkami na szpilce od Arielle Baron. Włosy spięła w wysokiego koka z opadającymi na czoło kosmykami, urodę podkreśliła makijażem w brzoskwiniowej tonacji, a na usta nałożyła pomadkę w odcieniu koralowej czerwieni.
Następnego dnia aktorka również postawiła na długość maksi, tym razem w odcieniu bieli. Paparazzi sfotografowali gwiazdę, gdy opuszczała centrum kultury 92nd Street Y w koszulowej sukience połączonej z popielatą spódnicą ozdobioną kwiatowym haftem z wycięciem na udzie. Holmes dobrała do kreacji białe balerinki z kwadratowym noskiem i minimalistyczne kolczyki w kształcie koła.
Film „Rare Objects” będzie miał światową premierę 14 kwietnia 2023 roku. Produkcja oparta jest na powieści Kathleen Tessaro o tym samym tytule. Oś fabuły opowiada historię córki imigrantów (Julie Mayorga), która stara się rozpocząć życie na nowo. Dziewczyna pracuje w sklepie z antykami, gdzie otrzymuje wsparcie od innych pracowników. W drodze do osiągnięcia szczęścia przeszkadza jej traumatyczna przeszłość. „To film o przyjaźni, prawdzie i pięknie” – pisała Holmes w jednym z instagramowych postów.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.