Kendall Jenner znalazła sposób na noszenie balerinek zimą

Tylko Kendall Jenner mogła zamienić ulice Aspen w wybieg pełen najgorętszych trendów. Po tym, jak zaprezentowała ciekawą interpretację stylu après ski, pokazała, jak nie do końca utożsamiane z zimowym stylem obuwie nosić w wydaniu odpowiednim na nawet największe mrozy. Jej stylizacja z balerinkami i oversize’owym płaszczem w roli głównej to look, który natychmiast mamy ochotę odtworzyć.

 Luksusowe stylizacje Kendall Jenner to nowa interpretacja stylu après ski

Choć après ski oryginalnie kojarzy się z grubymi, mięsistymi swetrami i ciepłymi puchowymi kurtkami, w ostatnich latach przeszedł niemałą transformację. Wśród młodego pokolenia największymi ambasadorkami zmiany stały się Kendall i Kylie Jenner, a także Hailey Bieber, które w górskich kurortach miksowały elementy narciarskiej garderoby z projektami najbardziej luksusowych marek.

Ulice Aspen w wybieg pełen największych trendów zamieniła ostatnio Kendall Jenner. Modelka, która szusuje po stokach w towarzystwie przyjaciół, najpierw zaprezentowała się w obcisłych legginsach i skórzanej bomberce Saint Laurent, a następnie w stylizacji, której nie brakowało kontrowersji, ale i która zachęca do śmiałych eksperymentów z modą.

Minimalistyczna stylizacja Kendall Jenner to dowód na to, że balerinki można nosić także zimą

Wybierając balerinki – buty niezbyt często utożsamiane z zimową pogodą – pokazała, że w odpowiednym zestawieniu mogą zdać egzamin nawet podczas kilkustopniowych mrozów. Model o prostym fasonie Jenner połączyła z czarnymi kryjącymi rajstopami i ogromnym futrem. To właśnie okrycie wierzchnie modelki odbiło się szerokim echem w internecie. Utrzymany w odcieniach brązu oversize’owy płaszcz pochodzi z kolekcji Phoebe Philo i kosztuje 27 tys. dolarów, czyli w przybliżeniu 107 tys. złotych. Został wykonany z owczej skóry, co nie spodobało się przeciwnikom naturalnych futer i skór.

Nowy styl modelki Kendall Jenner: Minimalizm, quiet luxury i najdroższe marki

Kendall Jenner, której styl ewoluował w ostatnich miesiącach w kierunku minimalizmu i quiet luxury, po raz kolejny wybrała projekty z debiutanckiej kolekcji autorskiej marki Philo. Wcześniej w Los Angeles sfotografowano ją w kremowych baggy jeans i skórzanej kurtce z peleryną, gdy robiła zakupy w sklepie swojej innej ulubionej marki, The Row. Prostota ewidentnie służy modelce i stanowi ciekawą odmianę od krzykliwego stylu jej starszych sióstr.