Moda pędzi w różne strony. Kierunków i tendencji wydaje się dziś nieskończenie wiele, ale kilka jest bardzo wyraźnych. Współczesną modę charakteryzuje wolność, różnorodność oraz chęć zmian. Chce być bliższa człowiekowi, sprawiedliwsza, bardziej inkluzywna, mniej szkodliwa dla planety. Przedstawiamy siedem najważniejszych idei, które dziś wyzwalają w projektantach kreatywność.
Zmiana zaczyna się w lesie albo pośród ośnieżonych szczytów. Etyczna, zmniejszająca zużycie toksycznych chemikaliów produkcja, korzystanie z surowców wtórnych i organicznych zaczyna być powszechne. Każda szanująca się marka informuje dziś odbiorców o tym, co robi, by mniej szkodzić naturze. Przyroda ma też w modzie wymiar symboliczny. Jest znakiem odrodzenia, emancypacji, wolności.
Przyroda w roli głównej: Louis Vuitton, Eckhaus Latta, Art School
Film Louis Vuitton rozpoczyna się na odludziu, pośród pokrytych śniegiem szczytów Alp. Męska kolekcja jesień-zima 2021/22 zatytułowana jest „Ebonic”, słowem tym określa się afroamerykańską odmianę języka angielskiego. Recytowany w filmie utwór stworzył czarny, transpłciowy poeta Kai-Isaiah Jamal. Artysta nawołuje do przejęcia odebranego czarnym i osobom transpłciowym świata. Pokaz Virgila Abloha, szefa Louis Vuitton, opowiada o równych szansach, o walce ze stereotypami i uprzedzeniami, a także o afrykańskich korzeniach kreatora. Stylizacje zbijają nas z tropu – jednocześnie powielają i obalają schematy. Kowbojski styl połączony został z estetyką hip-hopu. Gangsterski sznyt zestawiono z elegancją dżentelmena. Męskie połączono z damskim, a modowe tradycje Ghany zestawiono ze szkocką kratą i brytyjskim krawiectwem. To chyba najlepsza męska kolekcja z historii LV. Film inspirowany jest „Obcym w wiosce” Jamesa Baldwina, amerykańskiego pisarza i antyrasistowskiego aktywisty. Esej otwierają słowa: „Wszelkie dostępne świadectwa wskazują na to, że w tej maleńkiej szwajcarskiej wiosce nie postawił przede mną stopy żaden czarny. Nim tu przyjechałem, usłyszałem, że prawdopodobnie wzbudzę tu sensację”.
Kampania wiosennej kolekcji awangardowej amerykańskiej marki Eckhaus Latta powstała w lesie, w którym 13-letnie dziewczyny, szukając wytchnienia w czasach izolacji, palą ognisko. Pokaz „Therapy” Art School, nowej gwiazdy brytyjskiej mody, odbył się w pustym, malowniczym parku. Dumny przemarsz osób transpłciowych, niebinarnych, starych, młodych, o kulach, z protezami nóg, zespołem Downa, o różnym pochodzeniu etnicznym to triumf tych, którzy dotychczas byli w świecie mody niewidoczni.
Zwykłe życie: Marc Jacobs, Gucci, Batsheva Hay
W okresie epidemii projektanci przekonują nas, że modę należy nosić również w domach. Valentino, Marc Jacobs, Vivienne Westwood, Gucci – nie tylko wielkie domy mody zaczęły tworzyć kampanie w mieszkaniach. Nie tylko oni zachęcają nas do tego, by dobrze wyglądać przed kamerką domowego komputera.
Batsheva Hay, nowojorska intelektualistka o żydowskich korzeniach, która kiedyś urządziła pokaz w audytorium przy dźwiękach wykładów, w 2021 r. zaprosiła modelki do ich własnych kuchni, gdzie zapozowały w strojach łączących XIX-wieczną modę oraz stroje wieczorowe z koszulami nocnymi, piżamami i fartuchami. Kobiety prezentują ugotowane przez siebie potrawy, ale nie są to kury domowe czekające z uśmiechem na męża. Ich pozy wyrażają siłę, a otoczenie bezpieczeństwo. Na zdjęciach nie widać też modowych fryzur oraz makijaży. Wizerunki w reklamach oraz sesjach mody nie reprezentują już niedoścignionych ideałów. Projektanci dostrzegli zwykłe życie.
Black in Fashion Council: Dość dyskryminacji
Osoby czarne, kobiety i osoby queer to żołnierze i żołnierki prowolnościowej rewolucji. Konsekwencją protestów Black Lives Matter było między innymi powstanie Black in Fashion Council, organizacji walczącej z rasizmem w świecie mody. Pod koniec ubiegłego roku rada przyznała nagrody nawiązujące do mainstreamowej CFDA Fashion Awards, która długo nie zauważała czarnych. W gronie nagrodzonych przez BFC znaleźli się K.NGSLEY, House of Aama i Connor McKnight. Podczas dwóch ostatnich tygodni mody w Nowym Jorku Black in Fashion Council otworzyło też własne showroomy.
W trakcie wirtualnego tygodnia mody w Mediolanie zorganizowano pokaz początkujących czarnych włoskich projektantów zatytułowany „We Are Made in Italy”. Modową nagrodę królowej Elżbiety II otrzymała niedawno Priya Ahluwalia, czarna kreatorka opowiadająca o czarnych mężczyznach.
Seks dla wszystkich: Jacquemus, Diesel i inni
W reklamach mody seks króluje co najmniej od 30 lat. Nagość uwielbiali Versace, Thierry Mugler, Tom Ford czy Calvin Klein. Apogeum nastąpiło ok. 2000 r. Ciała były wtedy ekstremalnie chude, wyrzeźbione, roznegliżowane i błyszczące. Rządziła biała skóra, heteroseksualność i cispłciowość.
W 2021 r. seks wygląda na szczęście inaczej. W reklamie Diesla, pierwszej stworzonej pod kierownictwem Glenna Martensa, wystąpiły prawdziwe pary, w prawdziwym miłosnym uścisku, w różnych płciowych, rasowych, seksualnych i wiekowych konfiguracjach. Kampania celebruje bliskość i namiętność, taką, jakiej pragniemy. Miłość to miłość! „When Together” nakręciła dokumentalistka Cheryl Dunn.
Homo, hetero i panseksualne pocałunki częściowo nagich osób widać w jeszcze piękniejszej kampanii – L’AMOUR Jacquemus. Stylową miłosno-erotyczną sesję wykonaną w pustych, ciepłych, jasnych i domowych wnętrzach stworzył Tom Kneller.
Cyfrowa rewolucja: Balenciaga, Auroboros, Rob Tennent
Domy mody wkroczyły w wirtualną rzeczywistości. Balenciaga zeskanowała modeli i modelki i umieściła je w cyfrowej metropolii, po której spacerowaliśmy jak po mrocznej grze wideo – projekt „Afterworld: The Age of Tomorrow”. Collina Strada nie chciała zaśmiecać świata nowymi rzeczami, dlatego zamiast ubrań stworzyła serię prawdziwych gier „Collina Land”. Gracze i graczki ratują świat przez zagładą klimatyczną.
Nowatorskim modowym przedsięwzięciem jest Institute of Digital Fashion, który tworzy skany i awatary modeli i modelek, a także trójwymiarowe, wirtualne, ruchome ubrania i kompleksową oprawę wizualną cyfrowych pokazów. Kreowane przez nich ciała reprezentują rozmaite płcie, sylwetki, kolory skóry, a nawet osoby z niepełnosprawnościami. Postaci są nierealne, lecz odwołują się do ludzkich cech.
Awangardowa marka Auroboros projektuje zjawiskowe ubrania, których formy naśladują procesy biologiczne. Kosztowne organiczno-cyfrowe haute couture można nosić tylko w wirtualnym świecie i na zdjęciach.
Pandemia zmusiła kreatorów do szukania alternatywnych miejsc, w których mogą prezentować modę. Pokaz kolekcji dyplomowej urodzonego w Kambodży Roba Tennenta, absolwenta nowozelandzkiego Auckland University of Technology, odbył się na Grindrze. Tennent poprosił użytkowników gejowskiej aplikacji randkowej, by na zdjęciu profilowym pokazali się w jego ubraniach.
Płeć do wyjaśnienia: Harris Reed
Nie ma już damskiego i męskiego tygodnia mody w Londynie, ale jest neutralny płciowo London Fashion Week. Sztywne podziały na męskie i damskie ubrania, role czy zawody są opresyjne i anachroniczne.
Uwagę przyciąga m.in. Harris Reed, kreator zjawiskowych sukien. Jedną z nich nosił Harry Styles w głośnej sesji okładkowej dla amerykańskiego „Vogue’a”. Muzyk pozował w balowej sukni Reeda połączonej ze smokingiem.
W lutym absolwent Central Saint Martins pokazał olśniewającą kolekcję „For Now, Unexplained” („Na razie niewyjaśniona”). W filmie widzimy tiulowe suknie połączone z krawieckimi, męskimi formami i punkiem. Głowę ozdabiają królewskie, bajkowe irokezy. W „For Now, Unexplained” płeć jest płynna, niewyjaśniona i znajduje się w procesie rozkwitu. Osiąga nieoczekiwane i nieskrępowane niczym formy i konfiguracje. W pokazie/filmie Harrisa Reeda uwagę przykuwa model o senegalsko-włoskich korzeniach. Momo Ndiayen wystąpił też w filmie Louis Vuitton.
Virginia Woolf miała rację
Kobiecość w 2021 r. też jest w procesie fascynującej przemiany. Jedną z wizji kobiecości poznajemy w najnowszym filmowym pokazie haute couture Fendi. Pomiędzy przeszklonymi pokojami podróżują kobiety ikony, pośród nich: Naomi Campbell, Demi Moore, Kate Moss z córką Lilą, Bella Hadid, Adwoa czy Kesewa Aboah. Kolekcja i show inspirowane są twórczością Bloomsbury Group, grupy artystycznej działającej w Wielkiej Brytanii na początku XX w. Należała do niej m.in. Virginia Woolf, której powieść „Orlando” zafascynowała Kima Jonesa, nowego kreatora Fendi. Orlando to imię osoby, która przebywa stulecia w różnych płciowych kostiumach. Raz reprezentuje siłę kobiet, a innym razem powabność mężczyzn. A może siłę mężczyzn i powabność kobiet? Virginia Woolf podważała niepodważalne w jej czasach granice płci i seksualności. Świat, który tworzyła w sztuce zaczyna stawać się rzeczywistością.
* W ramach poświęconego kreatywności w modzie „Vogue Festiwalu” zapraszamy na panel „Kierunki rozwoju i nowe talenty, które redefiniują przyszłość branży”. Marcin Różyc będzie, obok Zuzanny Kuczyńskiej, Moni Kalicińskiej, Katarzyny Przytuły i Magdaleny Płonki, gościem Kamili Wagner. Piątek, 5 marca, godzina 20.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.