Klapki na jesień? Skandal! A może nie do końca, jeśli w najmodniejszej wersji wyściełane są miłym i ciepłym sztucznym futerkiem? Modele, które w tym sezonie dyktują zasady gry w ciepło-zimno, proponują w nowych kolekcjach chociażby Cate Holstein w Khaite i Daniel Lee w Burberry. Każda wariacja na ich temat jest inna – raz są ciężkie i masywne, przypominając tym samym chodaki, kiedy indziej mają paseczek między palcami lub biżuteryjne detale. To jeden z najważniejszych i najbardziej niespodziewanych mikrotrendów tego roku.
Zagorzali fani mody na pewno pamiętają kanarkowożółte czółenka ze sztucznego futerka z archiwalnej kolekcji Phoebe Philo dla Céline (wystąpiły nawet w kampanii, którą dla marki sfotografował Juergen Teller). Albo bestsellerowe i kontrowersyjne loafersy bez pięt Gucci, jakie kilka lat temu chciał mieć absolutnie każdy fan twórczości Alessandra Michelego.
Na fali zataczających koło cykli mody futrzane buty powracają tej jesieni, tyle tylko że pod nieco zmienioną postacią. Czy wyściełane sztucznym futerkiem klapki na obcasie, które stały się jednym z najbardziej niespodziewanych, ale i najważniejszych mikrotrendów sezonu, to kolejna fanaberia? A może ukłon w stronę kontrolowanie dziwacznej, ale jednak bardziej praktycznej niż kiedyś mody? Same klapki noszone jesienią mogłyby bowiem wzbudzać mieszane uczucia. Za to te obszyte miękkim i ciepłym futerkiem zdają się łączyć ekstrawagancję z wygodą.
Klapki z futerkiem: Od ugly shoes do najmodniejszych butów na sezon jesień-zima 2023
O tym, że futrzane klapki z dziwacznych ugly shoes mogą stać się najbardziej pożądanymi butami jesieni, zaczęto plotkować już w lutym podczas tygodnia mody w Londynie, gdy na wybiegu Burberry w kilku wersjach pokazał je dyrektor kreatywny marki Daniel Lee. Brytyjczyk, który smykałkę do awangardowego obuwia zaprezentował już podczas kadencji w Bottedze Venecie, zaproponował klapki z aksamitu, z paseczkiem między palcami i delikatną klamerką na wysokości śródstopia. W subtelniejszej opcji futerkiem wyściełana była jedynie wkładka, a w tej nieco bardziej odważnej obszyto nim także obcas.
Futerkomania następnie ogarnęła także Mediolan, bo sztucznym włosiem wyściełano przebojowe klapki na obcasie Horsebit Gucci. Zwieńczeniem tego modelu był zakrzywiony obcas i charakterystyczna dla mokasynów Gucci sprzączka. Nieco bardziej przystępne wcielenie tego trendu zaproponowała później Magda Butrym – jej klasyczne mule na szpilce mają małą wstawkę z futerka na wysokości pięty.
Klapki z futerkiem będą też modne wiosną 2024
Kto nie przekona się do nich w tym sezonie, ten będzie mógł oswoić się z nimi w kolejnym, bowiem obecne były także w kolekcjach na wiosnę-lato 2024. W lakierowanej czarnej wersji wyściełanej futerkiem w maślanym kolorze, a także jako model z cienkich paseczków zaproponował je chociażby Christopher Esber. Wyraziste obuwie o awangardowej formie urozmaicało delikatne i opływające wzdłuż sylwetki projekty Australijczyka: drapowane sukienki z wycięciami, a także zmysłowe komplety topów i spódnic.
Więcej inspiracji znajdziesz w listopadowym wydaniu „Vogue Polska” poświęconym przyjemności. Wydanie można zamówić z bezpieczną dostawą do domu
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.