Nowa kolekcja polskiej marki Mako na sezon jesień-zima 2024 została zainspirowana współczesnym dress code’em pracujących dziewczyn. Znalazły się w niej praktyczne i pojemne shopperki oraz motocyklowe buty, które przełamują formalny charakter stroju.
Rzadko na wydarzeniach promujących nowe kolekcje można zobaczyć zdjęcia z kampanii przepuszczone przez niszczarkę, ryzy papieru, zszywacze i segregatory ułożone na stosach. Taki anturaż towarzyszył premierze jesienno-zimowej kolekcji Mako. Marka w warszawskim winebarze Musa zaaranżowała prowizoryczne biuro. Ta scenografia wyjaśniła wystosowaną do gości prośbę o ubranie się w biznesowe stroje. Ten nakaz zinterpretowano różnie, bo nie ma dziś jednego właściwego dress code’u. Część osób przyszła tak, jak ja – z laptopem w torebce.
W kolekcji Mako na sezon jesień-zima 2024 dominują odcienie brązu i burgunda
Anna Sękowska zauważyła zmieniający się styl życia pracujących dziewczyn. Zaprojektowała dla nich kolekcję toreb i butów wpisujących się w trendy i kody marki, łatwych do ogrania w stylizacjach formalnych i nieformalnych. – Ta kolekcja to przede wszystkim torby, w których można zmieścić wszystko, co niezbędne od rana do wieczora – mówi Olivia Kijo, która stylizowała kampanię. Do jej ulubionych modeli na tę jesień-zimę 2024 należą popisowa i unikalna w formie Pillow Bag, podana w nowych kolorach i wykończeniach, oraz nowość – Bowling Bag w dużym rozmiarze. – Bowling Bag to torebka szalenie wszechstronna. Można nosić ją na elegancko i na sportowo. Do biura, bo pomieści cały zawodowy niezbędnik, i na trening, bo jest pakowna i świetnie sprawdza się w połączeniach z lookami w sportowym stylu. Minimaliści spokojnie spakują do niej wszystko, czego potrzeba na weekendowy wypad – tłumaczy Kijo. Wymienia ważne dla tej kolekcji kolory: – Dominują tu czekoladowy brąz, który w MAKO stał się bestsellerem już wiosną, i najmodniejszy odcień z wybiegów, czyli burgund.
Powrotów jest więcej – mała torebeczka w kształcie rogalika zyskuje nową rączkę, inny model zdobi dekoracyjne marszczenie tworzące rodzaj falbanki, a na najbardziej wymagających czeka shopper o ciekawej konstrukcji z kilku paneli skóry.
Do przebojowych butów należą wysokie bikery
Pozornie mniej oficjalnie prezentują się buty. Część to ulubione modele klientek, choćby wielokrotnie prezentowane już sandałki z cienkimi paskami – tu wystylizowane jesiennie, w połączeniu z rajstopami. Nie brakuje nowych propozycji – wśród nich znalazły się wysokie bikery na kopycie inspirowanym kowbojkami i krótkie botki o tej samej formie, także w czekoladowym kolorze. Łączą w sobie cechy kilku modnych modeli – butów motocyklowych, westernowych i kozaków w klimacie power dressing.
Wśród nowości Mako znalazły się także skórzane charmsy
Kijo do butów i torebek z nowej kolekcji Mako dobrała ubrania w analogicznych odcieniach i z charakterystycznymi dla marki elementami luźnych drapowań i lekkiej geometrii. Borys Synak, fotograf i pomysłodawca scenografii, zastosował odwrotną logikę. Zaproponował imitujące ceramiczne kafle tło, które kojarzy się z kartkami w kalendarzu. Do zaaranżowanego tak studio wjechał zabytkowym metalicznym modelem Porsche o obłych liniach. To chłodne tło pięknie kontrastuje z ofertą marki na nowy sezon. Całość przełamują też skórzane charmsy z czterema motywami – serca, saszetki, breloka na klucze i wizytówki. Marka zachęca, by nosić je po kilka naraz.
zdjęcia: Borys Synak
modelka: Otalia Bolore / The Wonders Stockholm
stylizacje: Olivia Kijo
hair/MUA: Kasia Olkowska
set design: Agata Dydak, Karolina Sadłoń
asystenci foto: Mateusz Skraba, Adam Rutkowski
video: Piotr Dębski
retouch: Magdalena Baran
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.