Niezależna, silna, zdeterminowana kobieta z Nowego Jorku – tak za kulisami pokazu na wiosnę-lato 2023 opisywała kobietę Khaite założycielka marki Cate Holstein. Sława Khaite dawno wyszła już jednak poza granice wielkiego miasta. Za co jest uwiebiana? Za prezentowanie zwyczajnego w niezwykłej odsłonie, czynienie z casualowych elementów garderoby przedmiotów pożądania i, co chyba najważniejsze, zaszczepiania nonszalanckiego, ale nadal pełnego klasy luzu.
Z marki, którą warto obserwować (powstała zaledwie w 2016 r.) Khaite szybko stało się brandem, dla którego przylatuje się na tydzień mody w Nowym Jorku. Za kulisami mówi się, że wraz z Proenzą Schouler, a także zastępem młodych utalentowanych projektantów, „ciągnie” tę imprezę – pozwala jej wzbudzić choć zbliżony poziom ekscytacji, jaki powodują w fanach mody mediolańskie czy paryskie pokazy.
Biorąc pod uwagę to, co założycielka Khaite, Cate Holstein, co sezon mówi o swoich inspiracjach, jej marka pewnie nigdy Nowego Jorku nie opuści. Cate czerpie z jego atmosfery i nieprzewidywalności, chłonie jego dynamikę i kontrasty, tworzy z myślą o jego mieszkankach, z osobą projektantki i jej przyjaciółkami na czele. Może właśnie dlatego udaje się marce w tak wyrafinowany sposób łączyć elegancję z pragmatyzmem, wrażliwość z buntowniczością, a seksapil z normcorem? Szafa zbudowana na projektach z kolekcji Khaite jest garderobą ponadczasową i uniwersalną, choć wypełnioną przykuwającymi oko elementami. Holstein, oprócz tego, że do perfekcji opanowała odzwierciedlanie w kolekcjach ducha wielkiego miasta, jest także mistrzynią gry proporcjami i detalami.
W kolekcji na wiosnę-lato 2023 są one mocno widoczne. Dwurzędowe marynarki i luźne kurtki mają mocno poszerzone ramiona i towarzyszą zarówno jedwabnym sukienkom w kolorze perłowej bieli, jak i obszernym spodniom od garnituru. Ołówkowe spódnice zyskują fason bombki o obniżonej talii. Są klasyczne, więc nosi się je z obcisłymi i lekko przezroczystymi topami. Oprócz monochromatycznych zestawień na pierwszy plan wysuwa się wzór w skórę węża – na żakietach, płaszczach, bomberkach i lejących sukienkach w stylu boho. To ukłon w stronę „Dzikości serca” Davida Lyncha i garderoby głównego bohatera, granego w filmie przez Nicolasa Cage’a.
Talent i wyczucie Cate Holstein nie pozostały niezauważone, kwestią czasu było więc porównywanie jej do najlepszych. Dziś o jej Khaite mówi się najczęściej jako o amerykańskiej odpowiedzi na Celine. Pytanie tylko, dla kogo jest to większy komplement.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.