Wariacje na temat baggy jeans i stylu western w nowej kolekcji Levi’s

Dawno żaden fason jeansów nie zrobił w modzie takiego zamieszania jak denimowe spodnie baggy. Modele z luźnymi szerokimi nogawkami nosimy do modnych sneakersów i balerinek, łączymy z mokasynami lub botkami na słupku. Nic dziwnego, że z każdym kolejnym sezonem pojawiają się w coraz to nowszych wersjach. W wiosenno-letniej kolekcji marki Levi’s stały się jednym z najważniejszych motywów. Można je uznać za symbol przywiązania do dziedzictwa marki, ale podkreślają też innowacyjne patrzenie w przyszłość.

Wiosna-lato 2024 rysuje się w niebieskich barwach. Nie tylko dlatego, że kolor ten będzie jedną z najmodniejszych barw sezonu, ale przede wszystkim z powodu dominacji, jaką na światowych wybiegach zaznaczył jeans. Jego triumfalne panowanie, owszem, jest symbolem przywiązania do klasyki i transformowania casualowych motywów w luksusowe przedmioty pożądania, ale zaznacza też intrygujący kierunek w projektowaniu - branie na warsztat tego, co znane, by to zoferować w nowej, oryginalnej i atrakcynej odsłonie. 

Jeans jest więc w tym sezonie innowacyjny, ale i pełen sentymentalnej nostalgii. Przywołuje minione dekady - od lat 70., przez 90., aż po wczesne dwutysięczne - bywa jasny i w odcieniu indygo, o klasycznym lub mocnym spraniu, ma różne długości i fasony, oraz fikuśne detale na czele z ozdobnymi szwami, które pozwalają nosić go także w imprezowym wydaniu - z eleganckim topem lub marynarką.

Wśród nowych modeli szczególne miejsce zdają się zajmować baggy jeans, które już w poprzednim sezonie podbiły modne ulice. W tym powracają w jeszcze innych wcieleniach i niekiedy z jeszcze szerszą nogawką. To zresztą model, do którego stylowe influencerki i gwiazdy mają szczególną słabość. Noszą je z modnymi sneakersami lub mokasynami, a w eleganckim wydaniu z botkami na szpilce bądź sandałkami na platformie. Lista fanek baggy jeans jest naprawdę długa - od Emily Ratajkowski i Hailey Bieber, po Jennifer Lopez i Sharon Stone, która udowadnia, że w szerokich denimowych spodniach można wyglądać świetnie także po 60-tce.

Nic dziwnego, że po baggy jeans sięga w tym sezonie także marka Levi's. To fason doskonale znany fanom brandu, jednak teraz pojawia się jeszcze w innych wariacjach. Prezentując nowe interpretacje tego fasonu, Levi's łączy nostalgię z postępem i najnowszą technologią - lansuje swego rodzaju retrofuturyzm, który pozwala z szacunkiem podchodzić do dziedzictwa oraz innowacyjnie planować przyszłość.

W kolekcji na wiosnę-lato 2024 projektanci Levi’s sięgają więc po klasykę, której nadają nowoczesny sznyt, pilnując, by wybrane modele, zamiast ograniczać, dawały perspektywę wielu możliwości. Najwięcej inspiracji odnajdują w modzie z przełomu lat 90. i 2000., gdy jeansy nosiło się nie tylko na co dzień, ale i na największe wyjścia. Nawiązania do ulicznego stylu i hip-hopu mieszają się tu z ponadczasowymi  motywami. 

Baggy jeans w kolekcji Levi's są fasonem zapewniającym przede wszystkim swobodę ruchu - wygodnym, ale i stylowym, niepozbawionym zawadiackiego zacięcia i nonszalanckiej awangardy. Poszerza się tym samym popularnia linia Baggy Dad dla kobiet i Stay Loose dla mężczyzn – w ich skład wchodzą nie tylko nowe wariacje na temat oversize’owej konstrukcji, ale i różne rodzaje denimu.

W nowej kolekcji Levi’s linia Baggy Dad poszerza się o kolejne modele

Oprócz klasycznego modelu Baggy Dad, czyli jeansów z szeroką nogawką i wygodnym średnim stanem, Levi’s proponuje na wiosnę jego bardziej ekstremalną wersję, czyli Baggy Dad Wide Leg, w którym przeskalowanej formie towarzyszy lekkość materiału – spodnie mają plisowaną nogawkę, a uszyto je z leciutkiego denimu o wadze 10 uncji. Jeszcze lżejsza jest linia Featherweight Baggy Dad – powstała z najlżejszego denimu w portfolio marki. W tej linii istnieją także szorty i spódnice. Kolejną nowością, także w zgodzie ze stylem retro i największymi trendami z wybiegów, jest model Baggy Cargo, wzbogacony o kieszenie w roboczym stylu i spójny z casualowo-nonszalancją estetyką.

W kolekcji męskiej nowego oblicza doczekała się linia Stay Loose – w jej skład wszedł model 568™ Stay Loose, czyli inspirowany stylem vintage, ze średnim stanem i luźny na całej długości, a także 468 Loose Short w postaci luźnych i normcore’owych szortów kończących się tuż nad kolanem. Te drugie dziewczyny mogą podkradać z szaf chłopaków – lekcję stylizowania tzw. jorts nieustannie dają chociażby Hailey Bieber czy Emily Ratajkowski.

Projektanci Levi’s na wiosnę postanowili także zreinterpretować bliski marce styl western

Na tym marka Levi’s mogłaby zakończyć raczenie fanów nowościami na wiosnę, tymczasem postanowiła odświeżyć jeszcze inny bliski sobie motyw, czyli styl western.

Stwierdzenie, że Levi's łączy z tą estetyką bliska relacja, byłoby niedopowiedzeniem. To motyw, na którym brand został zbudowany i który dzięki niemu stał się modowym, a także popkulturowym fenomenem. W końcu marka powstała na Dzikim Zachodzie, w San Francisco, do którego założyciel Levi Strauss przybył podczas Gorączki Złota z Nowego Jorku. Jego jeansy szybko zaczęli nosić wydobywacze tego kruszca, farmerzy i kowboje, a on uczynił ich ambasadorami swych denimowych produktów - kowboje startowali w jeansach Levi's na rodeo, a wcielający się w nich aktorzy nosili je na planach filmowych. Tę pozycję Levi'sa przypieczętował film "Dyliżans" z 1939 r., który z Johna Wayne'a uczynił gwiazdę światowego formatu, a z modelu 501, jakie nosi jego bohater Ringo Kis, projekt-ikonę.

Amerykański klasyk, na którym zbudowane zostało dziedzictwo brandu, na wiosnę proponowany jest w nowoczesnej odsłonie, wpisując się jednocześnie w najnowsze trendy. Na fali popularności serialu "Yellowstone", ale też pokazu ostatniej kolekcji Pharrella Williamsa dla Louis Vuitton czy nowego albumu Beyonce, styl western odradza się w intrygującej i wpisującej się w epokę mediów społecznościowych formie. Niektórzy określają go mianem "coastal cowgirl", bo równie mocno co do mody Dzikiego Zachodu nawiązuje do estetyki muzycznych festiwali z Kalifornii (Coachella tuż, tuż). Inni nazywają go "ranchcore", bo oprócz wymiaru estetycznego, promuje cały lifestyle: od czasu spędzanego na łonie natury po jazdę konną.  

Projektantom Levi's pod tym kątem także udało się uniknąć dosłownośći. W ich kolecji ponadczasowy design przeplata się z nawiązaniami do mody z lat 70. i 80., a minimalistyczne formy wzbogacane zostały o nowatorskie detale. Pojawia się zupełnie nowy model jeansów – Ribcage Bell z wysokim stanem, o dopasowanej w udach i rozszerzającej się ku dołowi nogawce, który aż się prosi, by łączyć go z denimową koszulą albo tkaną bluzką i przylegającą do sylwetki koszulką z cienkiej bawełny, skórzanym paskiem i krótką kamizelką. Western według Levi's jest w tym sezonie nowatorską wersją zachodniej estetyki przefiltrowaną przez tendencje z wybiegów i social mediów. Mało w nim Daisy Duke, za to dużo elementów z nowego wizerunku Beyoncé i Belli Hadid, która w denimowych total-lookach oddaje się konnej pasji, dyktując tym samym nowe trendy w modzie bazującej na casualu w wersji retro.