Ubrania, które odmienią wiosenną garderobę
Z tęsknoty za podróżami inspirujemy się odległymi zakątkami świata w modzie. Kolekcja marki Patrizia Pepe na sezon wiosna-lato 2021, która powstała pod hasłem „Odrodzenie”, paletą barwną nawiązuje do przejrzystych wód Indonezji, pól ryżowych Jawy i zachodów słońca Nowego Meksyku.
Po rządach rozumu, ustalonych struktur i pieniądza nadchodzi era Wodnika. Czeka nas zwrot ku duchowości, podkreślanie znaczenia więzi międzyludzkich, ponownego odkrycia spontaniczności. Powrócimy do epoki dzieci kwiatów, buntu przeciwko hierarchii, potrzeby wolności. Buntowniczka ery Wodnika nie musi już nosić ćwieków, żeby wyrazić swój sprzeciw. Nowa – delikatna – buntownicza kobieta świadoma siebie, która nie rywalizuje, tylko wspiera, jest wierna sobie, ale nie narzuca nikomu swoich poglądów, buduje własny styl, zwracając uwagę na to, w czym czuje się najlepiej.
Kolekcja marki Patrizia Pepe na sezon wiosna-lato 2021, która powstała pod hasłem „Odrodzenie”, nawiązuje jednocześnie do nowych początków, powrotu do natury i tęsknoty za podróżami. Patrizia Bambi, dyrektor kreatywna marki i jej założycielka, zebrała inspiracje z całego świata, by stworzyć świetlistą paletę barw, superkobiece fasony i oryginalne detale.
Na początku uwagę zwracają barwy – morskie odcienie łączą się z przezroczystościami oraz metalowymi detalami i dodającymi blasku kryształami, oscylują wokół blasku złota i odcieni zieleni, żółci i różu, przełamywane są intensywniejszą limonką. Dużo tu pasteli, które nabierają głębi dzięki fakturze tkaniny. Kolekcję odszyto z dżerseju z czystej bawełny, sangallo i popeliny. Znalazły się tu perfekcyjnie skrojone okrycia wierzchnie, garnitury, które z koszulą nosimy do pracy, a na gołe ciało po godzinach, sukienki na co dzień, chociażby ze skórzanymi wstawkami, i na wielkie wyjście – asymetryczne, drapowane, pełne dramatyzmu.
Spośród kreacji z kolekcji marki Patrizia Pepe wybraliśmy kilka ulubionych, które chcemy nosić już teraz. Na czas przedwiośnia – po siarczystych mrozach, a przed pierwszymi cieplejszymi dniami – sprawdzi się sukienka maksi, którą można nosić na kameralne spotkania z przyjaciółmi i w domu, bo jest równie elegancka, co wygodna. Wyróżniają ją plisy w klimacie lat 70. i półprzezroczysta faktura, która sprawia, że czerń staje się nieoczywista.
Jeśli dzianina, to krótka i seksowna – taka jest mała czarna z mocno podkreślonymi ramionami, nowoczesna wariacja na temat ulubionego swetra.
Choć wiele z nas nie wróciło jeszcze do biura, coraz częściej ubieramy się formalnie także na home office, choćby po to, by oddzielić czas pracy od czasu wolnego. Wiadomo też, że marynarka i koszula prezentują się na wideokonferencjach lepiej niż wyciągnięta bluza z dresu. W kolekcji Patrizia Pepe znajdziemy zestaw złożony z bieliźnianego topu, prostej marynarki i spódnicy z wysokim stanem i głębokiem rozcięciem. Choć tej ostatniej nie widać na ekranie, poczujemy się w niej pewne siebie. A gdy znów zaczniemy częściej wychodzić z domu, stanie się naszym wiosennym pewniakiem, bo równie dobrze wygląda z dopasowanym golfem, białą koszulą i topem na ramiączkach. Dzięki temu sprawdzi się niezależnie od sezonu.
Alternatywą dla kostiumu ze spódnicą jest garnitur. W latach 70. siły dodawał kobietom Le Smoking Yves’a Saint Laurenta, który pożyczony z męskiej szafy, stał się niezbędnym elementem kobiecej. W tym sezonie jest jasny, z szerokimi spodniami i wąską marynarką. Można go nosić na gołe ciało albo z koszulą w podobnej tonacji.
Pastele to jeden z najmocniejszych trendów sezonu, obecny na wybiegach takich domów mody, jak Chloe, Versace czy Valentino. U Patrizii Pepe słoneczne odcienie łączą się z tymi nawiązującymi do kolorów morza.
Z sukienek mamy do wyboru romantyczne maksi nawiązujące do stylu hippie albo superkrótkie mini jak z lat 80., z mocno zaznaczonymi ramionami i drapowaniem u dołu. Nostalgię vintage oddaje doskonale subtelna sukienka w odcieniu pastelowej pomarańczy z bufkami i dziewczęcym dekoltem. Styl różnych epok łączy biały total look – romantyczna bluzka w wiktoriańskim stylu do sportowej mini.
Świetliste barwy widzimy też w komplecie inspirowanym męską garderobą. Błyszcząca koszula została dopasowana do spodni o najmodniejszym fasonie sezonu. Szerokie nogawki lansują już gwiazdy street style'u – Hailey Bieber, Katie Holmes czy Bella Hadid.
Dla kontrastu Patrizia Pepe proponuje też czarny total look – mini jak z lat 80. i półprzezroczystą bluzkę z kokardą à la lata 70.
Na liście najmodniejszych okryć co sezon nie może zabraknąć trencza. W kolekcji Patrizii Pepe płaszcz ma klasyczny fason i charakterystyczny odcień beżu. Wyróżniają go czarne lamówki, dzięki którym staje się bardziej zadziorny.
Delikatna buntowniczka unika ostentacji, nudzi ją jednoznaczność, poszukuje intrygujących zestawień stylistycznych. W kolekcji Patrizii Pepe spodoba jej się eklektyczna swoboda – tu łączą się epoki, miejsca i barwy tak, by stworzyć kosmopolityczny styl, który nie zna granic.
Marka przygotowała upominki dla wszystkich klientek sklepów, które kupią produkty z kolekcji wiosna-lato – oferta ważna do wyczerpania zapasów.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.