Mugler x H&M: Spotkanie z legendą
Kolekcja Mugler x H&M, której światowa premiera odbędzie się już 11 maja, to najbardziej ekscytująca współpraca roku. Projektant Thierry Mugler uchodził za wizjonera, a marka, którą powołał do życia pół wieku temu, ma dziś status kultowej.
Kolekcja Mugler x H&M stanowi przedłużenie gigantycznego dorobku Thierry’ego Muglera. Projektant zmarł nagle 23 stycznia 2022 roku. Jak wspomina Casey Cadwallader, od 2018 roku dyrektor kreatywny francuskiego domu mody, Mugler był podekscytowany wizją współpracy ze szwedzkim gigantem odzieżowym. – To on pierwszy dał nam zielone światło – mówi. Mugler zdążył też uczestniczyć w początkowych pracach nad kolekcją. Gdy niespodziewanie odszedł, odpowiedzialność za linię odzieży i akcesoriów spadła w stu procentach na Cadwalladera.
– Już pięć lat temu, gdy obejmowałem stery domu mody Mugler, wiedziałem, że stoi przede mną ogromne wyzwanie – opowiadał w rozmowie z magazynem „GQ” pochodzący ze Stanów Zjednoczonych Cadwallader. – Niełatwo zastąpić legendę, jaką bez wątpienia był Thierry. Projektując kolekcje, sięgałem więc do DNA jego marki, do zniuansowanych znaczeń, jakie nadawał swoim sylwetkom, do kodów jego stylu. Pragnąłem, by ubrania, które stworzę, były równie zmysłowe jak te, które proponował niegdyś Mugler.
Z powierzonym mu zadaniem Amerykanin poradził sobie doskonale. Zachował ducha marki, sprawiając zarazem, że projekty stały się mniej teatralne i przerysowane, a bardziej streetowe, łatwe do stylizowania. Cadwallader oswoił i odmłodził estetykę domu mody Mugler, nie tracąc jej niepokornego vibe’u. Sprawił też, że projekty vintage z metką Mugler są dziś wyjątkowo pożądane przez zoomersów. Cóż, jeśli rzeczy francuskiego brandu noszą tacy idole młodego pokolenia, jak gwiazdy serialu „Euforia”, a także Dua Lipa, Billie Eilish, Kylie Jenner, Cardi B czy córka Madonny, Lourdes Leon, to nie ma się czemu dziwić. Ale legenda samego Muglera również odegrała tu niemałe znaczenie.
Thierry Mugler: Prowokator, wizjoner, ulubieniec gwiazd
Manfred Thierry Mugler urodził się w 1945 roku we francuskim Strasburgu. Nie zanosiło się na to, że zwiąże życie z branżą fashion. Jego pasją był bowiem taniec klasyczny, a później architektura. Być może z czasem zrozumiał, że te dwie formy sztuki da się połączyć, kreując modę. Tworzył więc skomplikowane konstrukcyjnie kreacje, a taneczny performance był stałym elementem jego widowiskowych pokazów. Uniwersum muzyczne zawsze pozostało zresztą bliskie jego sercu. W 1992 roku Mugler współtworzył teledysk „Too Funky” George’a Michaela. Odpowiadał za stylizacje gwiazdora i modelek, w tym Lindy Evangelisty.
Inne gwiazdy też uwielbiały Muglera. Gdy rozkręcał swoją autorską markę, zgłaszały się do niego po niepowtarzalne stroje. Ubierał Grace Jones, Dianę Ross, Davida Bowiego i Michaela Jacksona. Na początku lat 90. stworzył seksowną małą czarną dla Demi Moore do głośnego filmu „Niemoralna propozycja” Adriana Lyne’a. Ostatnia dekada XX wieku należała do Muglera. Wtedy zadebiutował uwielbiany do dziś kosmiczny zapach Angel. Obecnie jego twarzą jest transpłciowa aktorka i modelka Hunter Schafer.
W 2003 roku, 30 lat od założenia sygnowanej swoim nazwiskiem marki, Thierry Mugler odszedł z domu mody. Wcześniej sprzedał go za kwotę, dzięki której mógł prowadzić wystawne życie. Od krawiectwa odpoczywał przez dwie dekady. Gdy powrócił, wszystkim zaparło dech. – Moja sukienka to pierwsze od 20 lat dzieło własnoręcznie stworzone przez projektanta Thierry’ego Muglera – chwaliła się Kim Kardashian podczas Met Gali w 2019 roku. Miała na sobie cielistą, idealnie dopasowaną sukienkę ozdobioną kryształkami imitującymi krople deszczu. Wyglądała zjawiskowo. Kreacja Muglera była niesamowita – seksowna, prowokacyjna i absolutnie niepowtarzalna. Projekt stał się sensacją, a Kardashian najlepiej ubraną gwiazdą gali.
Również w 2019 roku Cardi B przyciągała spojrzenia podczas rozdania nagród Grammy. Założyła kreację vintage Muglera, w której wyglądała, jakby wynurzała się z morskiej piany. Dzieło sprzed niemal ćwierćwiecza wciąż wzbudzało emocje.
Drapieżna i inkluzywna moda
Bo Thierry Mugler od zawsze tworzył modę, o której się mówiło. Widowiskową, niegrzeczną, drapieżną i inkluzywną – jej główną ideą było popularne dziś hasło „body positive”. Kolekcje Muglera wpisywały się w tematykę płynności płciowej oraz transformacji. Na pokazy kreator zapraszał gwiazdy porno, drag queens oraz osoby transpłciowe. Nikogo nie wykluczał, inspirował się różnorodnością. Jako projektant tworzący z myślą o wszystkich wyprzedził swoją epokę. Dlatego jego marka jest dziś na czasie. Sukces kolekcji Mugler x H&M jest więc niemal przesądzony. A co dokładnie w niej znajdziemy?
W kolekcji Mugler x H&M dostępne będą ubrania i dodatki. Casey Cadwallader stworzył linię damską i męską (obie niezwykle seksowne) oraz korespondujące z nimi wyraziste akcesoria. Trzon kolekcji stanowi słynny fason będący wizytówką domu mody Mugler: przeskalowana linia ramion, mocno podkreślona talia, wyraźnie zarysowana sylwetka. Do tego supermodne dziś laserowe wycięcia, pasy, asymetrie oraz monochromatyczne barwy. Przezroczystości i pęknięcia są odważne – odsłaniają wiele, pozostawiając jednak niedosyt. Kuszą i intrygują.
– Kolekcja stanowi celebrację wszystkiego, co definiuje nasz dom mody, a każdy element jest autentycznym Muglerem: od body, które stało się znakiem rozpoznawczym marki, po odważne krawiectwo czy po prostu dżinsy – mówi o kolekcji Cadwallader.
Archiwa, bestsellery i wspólnota
Dzięki współpracy z H&M dyrektor kreatywny marki Mugler mógł też złożyć hołd zmarłemu projektantowi. Obok współczesnych wzorów w kolekcji Mugler x H&M będzie bowiem dostępna seria limitowanych remake’ów z lat 80. i 90. wybranych przez Cadwalladera ze względu na ich współczesny charakter. Tym samym każdy element kolekcji wyznacza konkretny moment w historii mody. To nie lada gratka dla fanów zawartości archiwów Thierry’ego Muglera.
Dla podkreślenia wagi muzyki w historii marki – oprócz kolekcji – powstał też teledysk. Wystąpiły w nim wschodzące gwiazdy sceny: Amaarae, Shygirl, Eartheater i Arca. Wspólnie nagrali własną wersję tanecznego hitu Stardust z 1998 roku, „Music Sounds Better With You”. Wybór piosenki nie jest przypadkowy – nawiązuje do korzyści płynących ze wspólnoty, co odzwierciedla kierunek, w którym zmierza legendarny dom mody.
Kolekcja Mugler x H&M trafi do wybranych butików oraz sprzedaży online 11 maja.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.