Premierowo na Vogue.pl: Muuv. apparel wiosna-lato 2023

Kiedyś szyły staniki sportowe, dziś równie chętnie projektują garnitury. Marka MUUV. założona przez Malinę Kurkowską i Kaję Lizut dojrzewa razem z jej właścicielkami – zarówno biznesowo, jak i estetycznie.

–  Na sesję zdjęciową w tym sezonie wybrałyśmy się na Bali. Kaja spędzała tam wakacje, ja dojechałam na tydzień z kolekcją spakowaną do walizki – mówi Malina Kurkowska, współzałożycielka MUUV. Na miejscu poznały dwie modelki, Polkę i Francuzkę. Specjalistka od makijażu i jeden z fotografów też byli Francuzami. Materiał powstał dawno temu, od tamtej pory MUUV. wyprodukowało dwie kolejne sesje, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego. – Zmieniłyśmy tryb pracy. Wypuszczamy mniejsze serie, za to znacznie częściej. Dziś w zasadzie co tydzień w MUUV. mamy premierę. Choć tworzymy dwie kolekcje w roku, wypuszczamy je w dropach, mniejszych i większych. Czasem to jeden model, czasem seria – mówi Kaja Lizut.

Dojrzewanie MUUV. i założycielek marki

Taki sposób pracy wymaga od nich dyscypliny i podziału obowiązków. – Kiedyś najpiękniejsze we wspólnej pracy było dla nas to, że wszystko robimy razem. Dziś firma jest na tyle duża, że to już niemożliwe. Działania musimy planować z dużym wyprzedzeniem – mówią jednym głosem, tłumacząc, że nie są już beztroskimi dziewczynami, które mogą pozwolić sobie na szaleństwa czy lekkomyślność. – Kiedyś potrafiłyśmy spontanicznie wsiąść do samolotu, nie zważając na konsekwencje, żyć chwilą, dziś potrzebujemy więcej stabilizacji – dodają.

Na początku firmę tworzyły tylko we dwie, dziś w zespole MUUV. jest około 30 osób. Kaja i Malina przez ostatnią dekadę mocno dojrzały. Choć podstawowe założenia firmy, by tworzyć wygodne, ładne i na tyle uniwersalne ubrania, by sprawdziły się w podróży, wciąż w dużej mierze obowiązuje, firma od dwóch sezonów przechodzi estetyczny przewrót. – Wciąż trzymamy się monochromatycznej palety kolorów, wciąż można znaleźć u nas wygodne ubrania dla aktywnych młodych kobiet, ale to już nam nie wystarczy. Kiedyś w dresie z kostiumem kąpielowym i jedną sukienką w ręce potrafiłyśmy wyjechać na drugi koniec świata. Dzisiaj mamy inne potrzeby. Odzwierciedla się to zarówno w kolekcji, jak i w tym jak same na co dzień wyglądamy – mówi Kaja. Podczas naszej rozmowy ma na sobie przypominające garniturowe spodnie Zen z wysokim stanem, zakładkami i szeroką nogawką oraz oversize’owy T-shirt Ready-to-wear. Malina nosi minimalistyczną, trapezową sukienkę Neale na cienkich ramiączkach. Takich eleganckich fasonów z roku na rok jest w MUUV. coraz więcej.

Rewolucyjna technobawełna i inne nowości

Nowością jest też technobawełna, jak nazywają ją dziewczyny. To materiał bawełniany z dodatkiem elastanu. Daje komfort tkaniny wykorzystywanej w produkcji odzieży sportowej, ale jest naturalny, matowy, miły w dotyku. – To tkanina rewolucyjna, od włoskiego producenta. Wyszczupla, opina ciało na tyle dobrze, że można zrezygnować ze stanika. Świetnie się nosi, kolana się nie wypychają, nie niszczy się w praniu, świetnie sprawdza się na koszulkach, sukienkach i trykotowych kombinezonach – mówi Kaja dodając, że ma na jego punkcie prawdziwą obsesję. Inne wykorzystane w kolekcji tkaniny też są wysokogatunkowe. Z jedwabiu powstały długie, półtransparentne sukienki, długie i cieniutkie, z lnu zestawy spodnie plus koszula w dwóch kolorach, kimono, cienka narzutka, równie dobra by narzucić ją na bikini co na sukienkę. – Brakowało nam w ofercie czegoś przewiewnego, lekkiego co będzie ładnie kontrastować z kostiumami kąpielowymi z materiału o fakturze gofra w odcieniu kokosa – mówi Malina. Kostiumów jest w MUUV. sporo – dostosowane są do różnych sylwetek i do różnych form plażowania. Jednoczęściowe dają komfort w ruchu, kuse bikini sprawdzają się szczególnie przy długich sesjach opalania. – Kostiumy są u nas cały rok. Zaczęłyśmy je projektować, gdy same kiedyś zimą leciałyśmy na Sri Lankę. Nasze klientki podróżują nie tylko w szczycie sezonu – mówi Kaja. Nie wszystkie mają też figurę modelek. – Sama jestem po trzech ciążach i chętnie noszę nasze spódnice i sukienkę z wycięciami czy lniane zestawy. Wszystkie wyglądają bardzo szykownie także w większych rozmiarach – mówi Malina. Niezależnie od sylwetki, spodobają im się spódnice na przeszywanej gumce, wiązane spodnie i krótkie topy z głębokimi wycięciami po bokach, które można połączyć z czymś z wysokim stanem.

Rebranding w planach

Klientki MUUV. wkrótce do wakacyjnego bagażu będą mogły wrzucić też klapki, bo marka zadebiutuje z kapsułą butów. To nie koniec zmian. Planowany jest też wielki rebranding – zmienią się logo, czcionki, układ strony internetowej. – Chcemy dostosować tę komunikację do tego jak nasza marka wygląda dzisiaj – tłumaczą założycielki. 

Zdjęcia: George Harper, Ludo Paul
Modelka: Sonny; Alessandra / Specto Models
Produkcja: Kaja Lizut, Malina Kurkowska, Weronika Blok
Postprodukcja: Klementyna Dulak
Stylizacja: Katarzyna Mioduska
Makijaż, włosy: Marie Reigniez
Podziękowania dla: Anna Majewska, Daria Urbaniak, Paulina Daszuk, Pola Demianiuk