Tylko tyle i aż tyle – to hasło najlepiej oddaje nastrój kolekcji Proenzy Schouler na wiosnę-lato 2024. Jack McCollough i Lazaro Hernandez po raz kolejny sięgnęli po pragmatyczną, ale i niebywale wyrafinowaną prostotę. Zaprezentowali własną interpretację dyskretnego luksusu, subtelnie nawiązali do najbardziej kultowych sylwetek z pokazów z lat 90 XX. wieku. Spośród najnowszych projektów duetu wybieramy te, które z pewnością pokochają wszystkie minimalistki.
Marmurkowe jeansy i prosty płaszcz
Nie wiadomo, co wśród gości pokazu Proenzy Schouler wywołało większe poruszenie: minimalistyczna stylizacja złożona z jeansów i płaszcza, czy prezentująca ją Jessica Miller. Jedna z najbardziej rozchwytywanych amerykańskich modelek początków lat 2000. powróciła na wybieg po wieloletniej przerwie. Marmurkowe jeansy o prostej nogawce i prosty czarny płaszcz, spod którego wystawał przezroczysty top, znakomicie oddawały ducha kolekcji – niewymuszonej, łatwej w noszeniu elegancji. Projektanci jak zwykle dowiedli przywiązania do nienagannych proporcji i konstrukcji.
Warstwowa sukienka bez ramiączek
Ten look przywodzi na myśl sylwetki z pokazów Calvina Kleina z lat 90. XX w., niektórzy dopatrywali się w nim też subtelnego ukłonu w stronę jednego z projektów Toma Forda dla Gucci (konkretnie do gorsetowej sukienki bez ramiączek z kolekcji na wiosnę-lato 2001). Sięgając po ponadczasowe motywy i reinterpretując je na potrzeby współczesnej mody, Hernandez i McCollough stworzyli kolekcję, którą w przyszłym sezonie nosić będą wszystkie trendsetterki. Nie straci jednak na aktualności nawet za kilka lat.
Biały total look
Niby nic, a jednak. Białe spodnie zestawione z basikowym topem w tym samym kolorze przypominały najbardziej znane looki z pokazów Helmuta Langa. Projektanci Proenzy Schouler dopilnowali jednak, by nie były zbyt proste. W ramię topu wszyli dekorację z pióra, a całość zestawili z czarnymi rajstopami i białymi sandałkami na niskim obcasie.
Czerwona, przezroczysta sukienka i rajstopy w tym samym kolorze
Będziemy mieć dobre pół roku, by oswoić się z modną w tym sezonie czerwienią. Wiosną i latem 2024 być może nie będziemy nosić jej już jedynie w postaci pojedynczych akcentów, a w oszczędnych w formie total lookach. Do czerwonej, półprzezroczystej sukienki, którą projektanci Proenzy Schouler zestawili z rajstopami i torebką w tym samym kolorze, na pokazie wzdychały nawet najbardziej zagorzałe wielbicielki czerni i bieli.
Dopasowana marynarka włożona w środek spodni
Wiele stylizacji z kolekcji na wiosnę-lato 2024 przypominało te, jakie projektanci Proenzy Schouler zaprezentowali sezon wcześniej. Taki zresztą był ich zamysł – chcieli kontynuować tę tendencję, poszerzyć plejadę dyskretnych sylwetek, które Amerykanie lubią określać mianem low-key. Podobnie jak jesienią, wiosną także kluczowymi elementami kolekcji zostały doskonale skrojone marynarki. Czasami noszone były w tradycyjny sposób, kiedy indziej wpuszczone w środek spodni w kontrastowym kolorze i z luksusową wariacją na temat torebki „nerki”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.