Nie dla nich odkrywające ciało wycięcia albo przeskalowane, teatralne formy. Zamiast tego wolą zgłębiać ukochany minimalizm. W sezonie wiosna-lato 2022 siostry Olsen dają popis w grze warstwowością i do perfekcji opanowują harmonię proporcji. Są wierne swoim upodobaniom, ale robią też miejsce na subtelne eksperymenty.
Postpandemiczny maksymalizm i na stałe wpisana w estetykę haute couture ekstrawagancja dostarczają sporej dozy inspiracji, ale z czasem mogą męczyć. Wtedy wracamy do korzeni. Wyciągamy rękę do ponadczasowych form, doceniamy funkcjonalne rozwiązania, szukamy łaskawych dla sylwetki konstrukcji. Takich, które dobrze wyglądają nie tylko na zdjęciach, ale i w realu.
Być może między innymi dlatego siostry Olsen ani myślą o odejściu od flagowej minimalistycznej estetyki autorskiej marki The Row. Wiedząc, jak wielowymiarowa może być prostota, zgłębiają jej poszczególne elementy. Bawią się formą i warstwami. Surowość fasonów przełamują intensywnymi kolorami. Te ostatnie są zresztą nowością – do tej pory bliźniaczki najchętniej korzystały z przygaszonych kolorów ziemi, ecru i szarości.
Kolekcja The Row na wiosnę-lato 2022 jest niemal trzy razy większa niż poprzednie odsłony marki. Rozrosła się linia ready-to-wear, rozrosły się też akcesoria. Mimo że siostry zaprezentowały kolekcję dla kobiet i mężczyzn, podział ten można traktować umownie – większość ich projektów daje się interpretować jako sztandarowy przykład nowoczesnej i dopracowanej mody uniseks.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.