Projektantami w Nowym Jorku zawładnęła nostalgia. Czerpią nie tylko z historii mody, ale i własnego dorobku. Po Michaelu Korsie, który sięgnął po motywy z kolekcji na wiosnę-lato 2022, w archiwa zanurzył się Tom Ford. W propozycji na wiosnę-lato 2023 nie zabrakło odniesień do projektów z kolekcji dla Gucci i YSL – seksownych, hedonistycznych i beztrosko maksymalistycznych.
Ford nie uznaje półśrodków – jeśli odziewa modelki w cekiny, robi to od stóp do głów, jeśli stosuje odsłaniające ciało wycięcia, to w liczbie mnogiej. Maksymalnie wydłuża dekolty, plecy odkrywa do wysokości lędźwi. Jego wiosenno-letnia kolekcja, podobnie jak poprzednie, to oda do hedonizmu i imprezowego maksymalizmu. Projektant z Teksasu zawsze był ambasadorem mody, która dodaje pewności siebie, wyzwala, zachęca do beztroski. Jego projekty to propozycje dla kobiet, które nie boją się czerpać z życia pełnymi garściami. I zawsze dostają to, czego chcą.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.