Znaleziono 0 artykułów
24.07.2024

Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja „On Vacay” od Drivemebikini

24.07.2024
(Fot. Łukasz Kuś)

Założycielka i dyrektorka kreatywna Drivemebikini, Zofia Krasuska-Kopyt, celebruje 10. rocznicę istnienia marki. Ale zanim zamykającą 2024 rok kolekcją na dobre rozpocznie świętowanie cynowych godów, należało przyspieszyć zaległy ślub (stąd wypuszczona w czerwcu kolekcja weselna) i miesiąc miodowy. Dlatego w lipcu z kapsułą „On Vacay” Drivemebikini zabiera nas nad włosko-włoskie morze.

Z Zofią Krasuską-Kopyt zdzwaniamy się nieco przed czasem, w trakcie jej nieplanowanego postoju u mechanika. Mija rok od jej przeprowadzki do Umbrii, wciąż trwa zwożenie bibelotów. Po ostatnim z takich kursów na trasie Polska-Włochy silnik samochodu odmówił posłuszeństwa. Gdy pytam więc, czy urlop, który pozwoliłyby na chwilę zapomnieć o natłoku obowiązków, za nią czy przed nią, odpowiada: – Jestem w takiej fazie, że nie potrzebuję wakacji. Na razie chłonę, zachwycam się nową okolicą. Wystarczą mi jednodniowe wycieczki nad morze, od którego dzielą mnie raptem dwie godziny drogi. I na jeden z takich błogich wypadów zabiera nas kampania kolekcji.

(Fot. Łukasz Kuś)
(Fot. Łukasz Kuś)

Dolce far niente w letniej kampanii Drivemebikini

Na kierunek obiera pamiętaną z dzieciństwa (jako nastolatka niemal każde lato spędzała u mieszkającej po sąsiedzku, w Toskanii, cioci) plażę położoną między Piombino a Castiglione della Pescaia. – To miejsce znane tylko lokalsom. Zjeżdżają się tu mieszkańcy okolicznych miast i całe południa opalają i tak już hebanową skórę. Są oldschoolowe kluby, poblakłe stare parasolki – opowiada.

Tę nostalgię widać w nastroju sesji. Zofia nie zachłystuje się widokiem świetlistego piasku, nie ciągnie jej do granatowej wody. Choć zachwycona morskim krajobrazem, zdaje się być nim nasycona. Klimat przypomina więc końcówkę dwutygodniowych wakacji – specyficzny miks rozleniwienia, relaksu oraz znudzenia i wymęczenia upałem. Jest poblask lipcowego zakochania, jest emblematyczny dla włoskich pocztówek aperol.

Efekt to ż zasługa techniki pracy. – Nie lubię robić kampanii z dużą ekipą – tłumaczy Zofia. – Wolę zaprosić znajomych [w tym konkretnym przypadku modelkę Dominikę Jesionowską i fotografa Łukasza Kusia – przyp. red.] i pracować powolutku, pstrykając coś dla przyjemności. Poszliśmy we trójkę na obiad, siedzieliśmy w sąsiadującej z plażą knajpie, a Dominika i Łukasz od czasu do czasu znikali, żeby porobić zdjęcia. W ogóle w to nie ingerowałam. Mieli poczuli się kumpelsko. Szukam naturalności, sytuacji półprywatnej. To według mnie daje najlepsze rezultaty.

(Fot. Łukasz Kuś)

Babe, Im on vacay, czyli włoski urlop w stylu Drivemebikini

W duchu slow podeszła też do projektowania kapsuły, w której flagowe kostiumy kąpielowe gonią powoli osiągające status kultowych t-shirty z nadrukami, czapki czy bluzy. – W tym sezonie sporo mamy reedycji – mówi Zofia. Dotyczy to choćby przebojowego jednoczęściowego stroju 1980 Onepiece z zapewnioną ochroną UV, który latem 2024 roku barwią psychodeliczne szlaczki. Inny, zanurzony w oceanicznym granacie, zdobią urokliwe rybki. Z kolei w przypadku bikini przeważają ożywcze pastele i cytrusy: blade szałwie, oranże, żółcienie, piaskowe beże, skaliste brązy. – To kolory plaży. Jeśli chodzi o inspiracje, zawsze powtarzam, że najlepiej wyjść na zewnątrz, rozejrzeć się dookoła, spojrzeć na naturalnie występujące połączenia barw – tłumaczy projektantka. Z troską, uważnością, czułością dobierane są także tkaniny. W większości pochodzące z recyklingu lub szyte z nietoksycznych i certyfikowanych materiałów organicznych. – Cała linia swimwear powstaje z Econylu wytwarzanego ze starych sieci rybackich, które organizacja Healthy Seas Initiative zbiera na Morzu Śródziemnym – opowiada Zofia.

(Fot. Łukasz Kuś)

Podejmując natomiast temat koszulek, kapeluszy typu bucket i czapek z daszkiem, nie można nie wspomnieć o odświeżonej puli wymalowanych na nich zadziornych nadruków. Debiutowały kilka sezonów temu, a wzięły się z przypadku. – Na zwroty pokroju „Sole, mare, vacanze” natrafiłam podczas przeglądania albumu fotograficznego z lat 60. XX wieku. Zlepiłam je, oprawiłam w czcionkę dawniej używaną przez francuskiego „Voguea”, przełożyłam na T-shirt. I to tak poszło, wiralem. W 2024 roku emblematyczne dla lata „Sole, mare, vacanze” Drivemebikini zamienia na „amore”, „babe Im on vacay”, „révolution sexuelle”. W uczuciach coś te koszulki niestałe.

Zdjęcia: Łukasz Kuś
Modelka: Dominika Jesionowska/Mango

Pola Dąbrowska
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja „On Vacay” od Drivemebikini
Proszę czekać..
Zamknij