Teoria koloru w perfumeryjnej sztuce
Chcąc opisać fenomen perfum Miller Harris, które powstają w sercu Wielkiej Brytanii, wystarczy sparafrazować słowa słynnej disnejowskiej baśni, w której „barwy kolorowe niesie wiatr” – w szklanych, prosto ciosanych flakonikach całą paletę kolorów niosą nuty zapachowe powstałe ze składników prawie tak naturalnych jak wiatr.
Choć przez wieki kolebką perfumiarstwa była Francja, współczesna sztuka olfaktorii – zwłaszcza ta z modernistycznym sznytem – ma swoje nowe miejsce na mapie świata. Mowa o Wyspach Brytyjskich, gdzie twórcy zapachów bardziej niż z królewskich dworów czerpią inspiracje z artystycznych wydarzeń i kulturalnych momentów życia w Londynie. Dostrzegając barwne elementy w szarej codzienności i koloryt w różnorodności ich mieszkańców, podążając za autentyzmem, a także myśląc o zrównoważonym rozwoju, od 22 lat swoje zapachy tworzy marka Miller Harris London. Założona przez Lyn Harris, która była jedną z pierwszych mistrzyń perfumiarstwa, rozpoznawalna stała się dzięki swoim minimalistycznym flakonom i kreatywności, którą widać w butikach w Covent Garden. Jak dziś wygląda rodzina zapachów Miller Harris London?
Autentyczne serce, które dostrzega piękno w codzienności
Tymi słowami marka opisuje swoją misję – sztukę tworzenia opowieści za pomocą nut zapachowych, których celem jest podążanie w kierunku szeroko rozumianego piękna. Szlachetne kompozycje Miller Harris London tworzone są w duchu bespoke couture, czerpiąc z naturalnych składników roślinnych pozyskiwanych w sposób zgodny ze zrównoważonym rozwojem i poszanowaniem środowiska. Hasło, które przyświeca brytyjskiej marce, brzmi: „80 proc. działania jest lepsze niż 100 proc. ideologii”. Trudno się z nim nie zgodzić, patrząc na zmiany, które brand wprowadził na przestrzeni lat. To m.in. zmiana formuł i opakowań, korzystanie z zaufanego łańcucha dostaw czy wykorzystywanie składników pochodzących z upcyklingu. Działania te zostały docenione na arenie międzynarodowej m.in. poprzez przyznanie nagrody Luxury Packaging Design Award za opakowanie wykonane z jedwabnych chust do zawijania prezentów i do ponownego wykorzystania czy dzielenia się nimi z bliskimi (dotyczyło to edycji świątecznej).
Piramida zapachów Miller Harris London
Kolekcja składa się z pięciu linii. Pierwsze z nich, Editions Collection oraz Editions Color Collections, zostały zbudowane w oparciu o koncepcję poszukiwania bogactwa w prostocie. To oda do minimalizmu przy maksymalizmie w składzie – wysokiej koncentracji składników zapachowych. Zrozumieć świat Miller Harris London najlepiej pozwolą kultowe Rose Silence, Tea Tonique, Secret Gardenia, Peau Santal czy Lumière Dorée.
Kolejna z linii – Private – stanowi zaproszenie do intymnego świata wszystkich nosów i nosek, którzy na co dzień obcują z esencjami zapachowymi z całego świata, odbywając niekończące się podróże w przeszłość, przyszłość i do świata wyobraźni. To kompozycje bardzo wyrafinowane, ale też eksperymentalne, które docenią najwięksi indywidualiści. Warto dodać, że perfumy w kolekcji Private tworzone są w małych, limitowanych ilościach, co dodatkowo nadaje im ekskluzywny charakter.
Wspomniana inspiracja Londynem wybrzmiewa w szczególności w linii Forage, na którą składają się trzy zapachy: Wander, Lost i Dance. Twórcy odwołują się do terenów zielonych, które zajmują aż 47 proc. miasta i codziennie walczą z cywilizacją, przebijając się przez szczeliny w chodnikach i rozkwitając w pięknych parkach. Perfumiarze przy tworzeniu kompozycji współpracowali z lokalnymi aktywistami, którzy rozumieją zapachy, smaki i sekretne skarby, jakie zapewnia miejska przyroda. Razem zachęcają, by podążając za tymi zamkniętymi w buteleczkach, „szwendać się”, „gubić” i „tańczyć” w wielkomiejskiej tkance.
Ostatni z zapachów został wprowadzony na rynek w 2018 roku i szturmem wdarł się na listy perfumeryjnych przebojów, wygrywając liczne rankingi i konkursy. Scherzo zainspirowany powieścią Francisa Scotta Fitzgeralda „Tender is the Night” to stworzona przez Mathieu Nardina szyprowo-kwiatowa uniseksowa kompozycja z tangeryną, dzięgielem, różą, narcyzem, oudem, paczulą i wanilią. Popartowska grafika zdobiąca flakon podkreśla główne przesłanie marki, która pragnie w świat perfumiarstwa tchnąć odrobinę koloru.
Olfaktoryczna kąpiel
Swojej historii, którą tworzy wokół zapachów, marka Miller Harris London nie kończy na perfumach. Pragnąc zatrzymać swoich odbiorców dłużej w świecie zmysłowych nut, stworzyła kolekcję do kąpieli i pielęgnacji ciała oraz dla domu (w postaci świec zapachowych). Dzięki temu w każdym pomieszczeniu – od łazienki po salon – można się cieszyć ulubionymi zapachami, które niosą ze sobą niesamowicie barwne historie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.