Spotkanie marek Hugo i Les Benjamins zaowocowało kolekcją celebrującą wielokulturowość
Założyciel marki Les Benjamins, Bünyamin Aydin, pochodzi z tureckiej rodziny, która w latach 60. wyemigrowała do Niemiec za pracą. Dziś jako projektant celebruje swoje dziedzictwo, podwójną tożsamość i szacunek dla swoich dziadków i rodziców, prezentując współpracę z Hugo. Kolekcja Hugo x Les Benjamins obejmuje ubrania i dodatki męskie, damskie i neutralne płciowo, które zdobią symbole jedności, odwagi i miłości.
Świetnie skrojony kostium złożony z krótkiego, dwurzędowego żakietu i długiej, ołówkowej spódnicy subtelnie zdobią girlandy róż. Kwiaty stają się symbolem miłości łączącej zakochanych i rodziny, których dzielą czasem tysiące kilometrów. Na prostym, białym topie na ramiączkach nadrukowano graficzny motyw łabędzia oznaczający jedność Niemców i Turków, którzy stali się nieodłączną częścią tego społeczeństwa. Wprawne oko wśród wzorów zdobiących gorsetowy top dla niej czy czapki z daszkiem albo bucket hat dla niego dostrzeże kształt kluczy. Dzieci Gastarbeiterów ciężko pracujących, by zapewnić rodzinie godne życie, nosiły na szyi klucze, które świadczyły o ich niezależności i samodzielności.
Każdy element wspólnej kolekcji tureckiej marki Les Benjamins i niemieckiego Hugo pokazuje splecione losy Niemców i Turków. Tak rodzi się moda otwierająca się na wielokulturowość, celebrująca różnorodność, szanująca dziedzictwo, a jednocześnie spoglądająca w przyszłość.
W linii dla niej oprócz beżowego kostiumu, łączącego staranne, perfekcyjne krawiectwo, z którego słynie Hugo, ze sportowymi, niemal awangardowymi sylwetkami Les Benjamins, znalazły się także szerokie spodnie w kant. Ten model stanowi doskonały kompromis między dress code’em a streetweream, podobnie jak klasyczna biała koszula, którą można nosić do biura, ale w komplecie np. z bojówkami staje się odważnym modowym manifestem. Kolekcję wieńczy neutralny płciowo, czarny, luźny płaszcz z motywem róży. Uniseksowa czapka typu bucket też łączy kolekcję dla niej z propozycjami męskimi. Bünyamin Aydin wziął na warsztat swoje ulubione fasony, m.in. bomberki. Kultowe kurtki przeobraziły się w dzieła sztuki użytkowej za sprawą grafiki z łabędziami. Przedefiniowaniu uległ ponadczasowy garnitur Hugo – dwurzędowa marynarka w tym wydaniu ma odrobinę bardziej dopasowany fason, natomiast spodnie zyskały modny, rozszerzany na górze sznyt. Do workwearu nawiązuje natomiast komplet kurtki z kieszeniami cargo oraz bojówek w neutralnym, piaskowym odcieniu. Wszystkie elementy, łącznie z basikowym białym T-shirtem czy niezbędną w męskiej szafie białą koszulą, zdobi unikatowy monogram splatający czerwień Hugo z czarną metką Les Benjamins.
Kampania towarzysząca debiutowi składającej się z 18 elementów kolekcji także stanowi ukłon w stronę wielokulturowości. Ambasadorami kolekcji zostali pochodzący z tureckich rodzin niemieccy twórcy młodego pokolenia. Twórcy powstałej w Berlinie kampanii, Furkan Cetin i Nina Raasch, opowiedzieli o doświadczeniu dorastania w Niemczech z poszanowaniem dla tureckich korzeni. Doświadczeniami podzielili się modele Tijen Ekici, Kisha Hahn i Simo Baakoun, artystka pracująca na styku sztuki i mody, Azama Bashir oraz pisarka Arinc Cemal. W filmie pojawił się jeden z najpopularniejszych raperów (jego debiutancki album „Haut wie Pelz” ukaże się w październiku), Apsilon, który wystąpił także na scenie podczas uroczystej premiery kolekcji w berlińskiej Voo Space.
Marka Les Benjamins powstała w 2011 roku w Stambule, do jej klientów należy Travis Scott, a do współpracowników – Nike czy Apple. Brand zasłynął z godzenia luksusu – precyzji wykonania, nowoczesnego designu, najwyższej jakości materiałów – z luzem streetwearu. – Wyjazd moich dziadków do Niemiec ukształtował to, kim teraz jestem. Dobrze mi z moją podwójną tożsamością i mam nadzieję, że ta kolekcja pozwoli też innym celebrować ich dwoistość – mówi projektant Bünyamin Aydin o swoich korzeniach. W jego pracy inspiracje Wschodem łączą się z zachodnimi wpływami. Tak powstaje moda, która stanowi twórczy i otwarty dialog między odmiennymi kulturami. – Ta kolekcja dowodzi, że moda może budować pomost między ludźmi, niezależnie od ich pochodzenia, pomagać im się porozumieć, a jednocześnie podkreślać indywidualność – dodaje Marco Falcioni z marki Hugo, podkreślając, że więcej nas łączy niż dzieli.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.