Na randkę w jednej z nowojorskich restauracji para wybrała proste, białe T-shirty. Jennifer Lawrence dobrała do nich luźne dżinsy w tym samym kolorze i skórzane baletki, a jej mąż, Cooke Maroney, grantowe spodnie.
Jennifer Lawrence jest mistrzynią wyluzowanego minimalizmu. Podstawą jej wakacyjnej garderoby są luźne dżinsy, proste topy na ramiączkach i zwiewne sukienki w kolorach ziemi. O sile jej stylizacji stanowią dodatki – sandałki na niskim obcasie, designerskie okulary przeciwsłoneczne czy mini parasolka, którą upodobała sobie w czasie nowojorskich upałów.
Na wrześniową randkę z mężem, Cooke’iem Maroneyem, aktorka wybrała biały T-shirt, baggy jeans w tym samym kolorze i skórzane baletki – najmodniejsze buty tej jesieni. Jej look dopełniły zielona torebka na cienkim pasku, prosta biżuteria i okulary przeciwsłoneczne à la „Matrix”. Maroney postawił na dopasowaną koszulkę, granatowe spodnie i sneakersy.
Po blisko rocznej przerwie na urlop macierzyński, Lawrence niebawem powróci na kinowe ekrany. Jeszcze w tym roku planowana jest premiera dramatu „Causeway”, w którym aktorka wcieli się w żołnierkę cierpiącą na stres pourazowy. Równolegle do promocji filmu gwiazda rozpocznie zdjęcia do dwóch kolejnych produkcji – „No Hard Feelings” i „Bad Blood”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.