Pocałunki z języczkiem na czerwonym dywanie, półnagie zdjęcia na Instagramie, szalony ślub w Las Vegas – Kourtney Kardashian, najstarsza siostra gwiazdorskiej rodziny, wychodzi z cienia Kim, Khloé, Kendall i Kylie. Dla niej życie naprawdę zaczęło się po czterdziestce. O jej związku z Barkerem powstał specjalny odcinek „The Kardashians”.
Nie ma tu miejsca na niedomówienia. Ma być gwałtownie, namiętnie, z języczkiem. Tak się całuje z rockmanem. Odkąd Kourtney Kardashian spotyka się z Travisem Barkerem z zespołu Blink-182, każdy jej występ na czerwonym dywanie to gratka dla paparazzich. Zazwyczaj dla takiego kontentu fotoreporterzy muszą się postarać. Ale w tym przypadku gwiazdy same sprzedają intymność.
Rockowa musi być też oprawa – Barker najczęściej pokazuje się w czerni, skórze, motocyklowym looku, który odsłania wytatuowane w 90 procentach ciało. Kourtney, do niedawna gustująca w słodkich sukienkach, coraz odważniej odsłania ciało, pozostawiając niewiele dla wyobraźni. Właściwie codziennie wygląda tak, jakby szykowała się na walentynkową randkę w zaciszu sypialni.
Rodzinę Kardashianów będziemy mogli oglądać w nowym programie
Kardashian i Barker spotykają się zaledwie od roku, a już – po gali rozdania Grammy – wzięli ślub. „Niesamowita noc, trochę tequili i sobowtór Elvisa”, napisała Kourtney na Instagramie, wrzucając zdjęcia z kameralnej ceremonii, w której oprócz Króla uczestniczyli właściwie tylko fotografowie pary. Ceremonia nie jest ważna, bo państwo młodzi nie postarali się wcześniej o certyfikat małżeński. „Practice make perfect”, napisała Kardashian, sugerując, że już niedługo fanów czeka spektakl z białą suknią w roli głównej. Już teraz niemal 170 milionów obserwatorów celebrytki na Instagramie zostało dopuszczonych do wspomnień z suto zakrapianej nocy miłości. Kourtney, która kiedyś słynęła ze skromności (a w każdym razie chroniła prywatność silniej niż siostry, a nawet kłóciła się z nimi na ten temat), teraz pokazuje wszystko – pupę na plaży, nocne przejażdżki z ukochanym, upalne noce na wakacjach.
Jeszcze więcej zobaczymy podobno w programie „The Kardashians”. Już 14 kwietnia, na cztery dni przed 43. urodzinami Kourt, znowu zajrzymy razem z kamerami do Kardashianów. Show Hulu od emitowanego przez kilkanaście lat na E! „Z kamerą u Kardashianów” ma różnić głębia przekazu. Przyjrzymy się uważniej każdej z sióstr – pierwszym randkom Kim z Pete’em Davidsonem po rozwodzie z Ye Westem, potyczkom Khloé z niewiernym Tristanem Thompsonem i wspólnemu życiu Kourt i Travisa. „Z kamerą u Kardashianów” zakończono między innymi ze względu na najstarszą siostrę. Kim, Khloé, Kendall i Kylie narzekały, że Kourt najmniej się angażuje, obwarowując trudnymi do obejścia zasadami sposób filmowania jej samej i jej najbliższych. W ostatnich latach siostry powtarzały, że Kourtney jest po prostu nieszczęśliwa. – Przestałam lubić siebie. Wredna persona, którą pokazywała telewizja, jakoś we mnie wrosła. Zaczęłam widzieć w sobie osobę wiecznie niezadowoloną z życia – mówiła Kourtney. Cóż, gdy kamery wkroczyły w jej życie w 2011 roku, nikt nie pytał jej o zdanie.
Kourtney Kardashian założyła platformę lajfstajlową Poosh w 2019 roku
Kourtney, urodzonej 18 kwietnia 1979 roku, trochę brakowało planu na życie. Po maturze w żeńskim liceum trafiła na studia do Dallas w Teksasie, a potem do Tuscon w Arizonie, gdzie zrobiła dyplom z teatru. Po powrocie do rodzinnej Kalifornii próbowała sił w modzie, zakładając z rodziną butik Dash. Jej prawdziwym powołaniem stało się jednak macierzyństwo. Od 2005 roku spotykała się ze Scottem Disickiem, który sam o sobie mówił „lord”. W 2009 roku para, która nigdy nie wzięła ślubu, doczekała się pierworodnego syna, Masona Dasha, w 2012 roku rodzina powiększyła się o Penelope Scotland, a w 2014 roku przyszedł na świat Reign Aston. Rok później Kourtney i Scott rozstali się. On ćpał, pił, zdradzał, a ona, próbując utrzymać rodzinę, wychować dzieci i nie zwariować przed kamerami, wciąż mu wybaczała. Disick wyrósł na jednego z największych gwiazdorów „Z kamerą u Kardashianów”. Uroczy łotr okazał się bardzo telegeniczny. Kourtney wydawała się nudna, smutnawa, trochę sztywna. Na tle pozostałych zachowywała się jak sfrustrowana matrona.
Ostateczne rozstanie z Disickiem nie wyzwoliło jej z kompleksów. Przez kilka kolejnych lat spotykała się z młodszym o kilkanaście lat modelem Younesem Bendjimą. – Chorobliwie zazdrosny, toksyczny, opresyjny – mówiły o nim siostry, ale Kourt długo nie słuchała. Po Scottcie nie miała wypracowanych dobrych związkowych schematów. Jej rodzice – Kris Jenner i zmarły adwokat Robert Kardashian – rozwiedli się, potem Kris porzuciła też drugiego męża, Bruce’a (dziś Caitlynn). Siostry uwierzyły, że Kourt się zmienia, gdy flirtowała z kolejnym młodszym – tym razem uroczym – aktorem, Luką Sabbatem. Ale czterdziestki dobiła w samotności, nie wierząc, że miłość jej się jeszcze przydarzy. Zainwestowała więc w karierę, zakładając platformę lajfstajlową Poosh. Nie ogromne imperium, jak Kylie Cosmetics najmłodszej z sióstr, Skims należące do Kim czy dżinsy Good American, sygnowane przez Khloé. Poosh jest trochę jak Goop – pokazuje, jak dobrze żyć, gdy ma się już pieniądze, piękno i powodzenie (jak wytrwać w zdrowej diecie, jak mieć piękną skórę, jak uprawiać seks oralny).
Prawdziwy przełom nastąpił jednak dopiero w 2021 roku. Okazało się, że Kourt po prostu marzyła o wielkiej miłości. Zakochała się w swoim kumplu, niemal sąsiedzie. Travis Barker mieszkał w tej samej dzielnicy, na tym samym grodzonym osiedlu gwiazd w Calabasas. Z byłą żoną Shoaną Moakler bywał często u Kardashianów. Z przyjaźni narodziła się miłość, a z miłości – szczęśliwa rodzina. Dwójka dzieci Barkera z poprzedniego małżeństwa, Alabama i Landon, zaopiekowała się młodszym, przyszywanym rodzeństwem – Masonem, Penelope i Reignem. Kourtney przeżywa drugą (a może pierwszą?) młodość, rozkwita, płonie. W „The Kardashians” nie będzie już miała problemu z odsłanianiem intymności – w pierwszych odcinkach pokaże, jak z Travisem starają się o dziecko.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.