Kristen Stewart często zmienia fryzury, jedno jednak pozostaje niezmienne – jej zamiłowanie do nonszalancji i grunge’owej estetyki. Tym razem, aktorka zdecydowała się na cięcie w stylu mullet.
Trendy beauty w 2022 roku sugerują, że im bardziej ekstrawagancko, tym lepiej. Hitem sezonu są wybielane brwi, w makijażu często spotykamy kolorowe butterfly liners, a balejaż, który dawniej kojarzył się głównie ze złym gustem, zyskuje drugie życie dzięki koloryzacji w stylu French Balayage Shadow.
Jakie fryzury są najmodniejsze? Gwiazdy nie mają wątpliwości: liczą się ostre cięcia. Do grona miłośniczek stylu bob należą między innymi Zendaya, Jodie Comer czy Lucy Boynton. Powraca również mullet – rodzaj cięcia nazwany fryzurą na czeskiego piłkarza. Wśród jego fanek są Halsey, Rihanna, a od niedawna także Kristen Stewart.
Swoją nową fryzurę aktorka zaprezentowała ostatnio na imprezie urodzinowej Demi Lovato. Na zdjęciu udostępnionym na Instagramie przez fryzjera CJ Romera można podziwiać ekranową księżną Dianę w nowej stylizacji: jej włosy są ciemniejsze niż wcześniej, ścięte w stylu wolf cut, ale dosyć krótko, z podkręconą grzywką. To duża zmiana – w ostatnich miesiącach gwiazda przyzwyczaiła nas do swojego wcielenia z włosami blond oraz z kontrastującymi odrostami. Teraz ambasadorka Chanel stwierdziła, że czas na zmiany.
Kristen, nominowana do Oscara za rolę księżnej Diany w filmie Pablo Narraína, od lat zachwyca stylizacjami z czerwonego dywanu. A przy tym wyznacza własne zasady: ostatnio olśniewała na premierze „Zbrodni przyszłości”, na którą zamiast tradycyjnej sukni wybrała cekinowy kombinezon, natomiast podczas festiwalu w Cannes nosiła dwuczęściowy komplet Chanel, złożony z crop topu i rozszerzanej spódnicy. Elegancja w stylu Kristen Stewart jeszcze nie raz może nas zaskoczyć.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.