Zimowa aura nie pokrzyżowała planów Księcia i Księżnej Sussex, którzy odwiedzili dziś Bristol. Przyszła mama zadała szyku w kolorowej sukience Oscara de la Renty, oliwkowych kozakach i wełnianym płaszczu vintage.
Książęca para nie zwalnia tempa, a w pełnieniu reprezentacyjnych obowiązków nie przeszkadza jej nawet niezbyt przychylna pogoda. Do oddalonego o prawie 200 kilometrów od Londynu Bristolu Harry i Meghan dotarli pociągiem z lekkim opóźnieniem. Zwiedzanie miasta zaczęli od wizyty w jednym z najstarszych teatrów świata. Następnie spotkali się z włodarzami miasta oraz przedstawicielami organizacji pomagających najbardziej potrzebującym.
Z pozoru prosta zimowa stylizacja księżnej (wełniany płaszcz William Vintage i oliwkowe kozaki od Sary Flint) skrywała prawdziwą niespodziankę - kolorową, szyfonową sukienkę z kolekcji Oscara de la Renty. Wzory nawiązujące do motywów fauny i flory idealnie korespondowały z oliwkową zielenią zamszowych kozaków, a fason podkreślał ciążowy brzuszek Meghan.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.