Wszystkie wcielenia flanelowej koszuli
Tradycja amerykańskiej marki Woolrich sięga połowy XIX wieku. W 1850 roku po raz pierwszy uszyto flanelową koszulę. Kultowemu modelowi poświęcono teraz kapsułową kolekcję Woolrich Classics.
Obok dżinsów, ramoneski i białego t-shirtu, flanelowa koszula to najbardziej kultowy fason Made in America. Po raz pierwszy uszyła ją w 1850 roku marka Woolrich. Od tego czasu kojarzy się w kowbojami i traperami, rockmanami i skejtami, fanami grunge’u i mody z przełomu XX i XXI wieku. Hołd ponadczasowemu modelowi składają stylistki Julie Ragolia i Jordan Schneider. Woolrich otworzyło przed nimi swoje archiwa, a one dokonały reinterpretacji koszuli w zgodzie z modą roku 2020. Tak powstała kapsułowa kolekcja Woolrich Classics. W sesji Fabiena Montique’a możemy teraz oglądać różne wcielenia nieśmiertelnej koszuli – damskiej i męskiej, noszonej jako okrycie wierzchnie albo warstwowo, zestawianej z ubraniami casualowymi i outdoorowymi. W każdej roli flanelowa koszula jest równie przekonująca. W czarno-białą kratę świetnie pasuje do czarnych dżinsów, czarno-czerwona kontrastuje z błękitem albo beżem, jednobarwna zastępuje marynarkę. Tradycja zobowiązuje – kultowy model nie traci na znaczeniu.