Kwiaty we flakonie
Zapach Amo Flowerful od Salvatore Ferragamo zwiastuje nadejście wiosny. Od Włochów, twórców perfum, i ich ambasadorki Suki Waterhouse warto nauczyć się sztuki dolce far niente.
Włosi są szczęściarzami. Mają wszystko – luksusową modę, nowoczesny design, wysmakowaną kuchnię. W każdym włoskim daniu czuć miłość, a w każdym kwiecie i owocu – słońce. Kwintesencją smaków i aromatów z Italii jest zapach Amo Flowerful.
Bukiet kwiatów
Tej wiosny światem zapachów będzie rządzić nowa kompozycja Amo Flowerful. Kobieta, która pachnie Ferragamo, kocha kwiaty, kolory i podróże. Ceni wolność, ma fantazję, jest wulkanem energii. Dlatego jej zapach musi być równie żywiołowy jak ona – mocny, kolorowy, zaskakująco piękny. Taki jak włoski ogród pełen barwnych kwiatów. Sercem zapachu Amo Ferragamo Flowerful , zgodnie z jego nazwą, są wiosenne kwiaty i kwitnące drzewa: różowa piwonia, kwiaty śliwy, kwiaty yuzu i jaśmin.
W tęczowym, opalizującym kolorami, flakonie mieści się kompozycja kwiatowo-owocowa. Kwiaty grają tu jednak pierwsze skrzypce. Nie bez powodu korek flakonu wieńczy kwiat nawiązujący do legendarnego obcasa flower heel. Ten detal, zaprojektowany i opatentowany przez Salvatore Ferragamo w 1939 roku, w przekroju wygląda jak kwiat. I jest znakiem rozpoznawczym marki. Pojawia się w balerinach, pantoflach na słupku i kozakach.
Amo Ferragamo Flowerful to odświeżona wersja Amo Ferragamo, ale kompozycje nieco się od siebie różnią. W klasycznym Amo z ubiegłego roku jedynym intensywnie wyczuwalnym kwiatem jest jaśmin Sambac, który nadaje całej kompozycji pudrowego charakteru. W tle pobrzmiewają kwiaty wanilii, a sam zapach uznawany jest za drzewno-orientalny.
Słodko-gorzka symfonia
Pomimo, że kwiaty są w Amo Ferragamo Flowerful na pierwszym planie, kompozycja jest dużo bardziej złożona. Śmiało można ją porównać do aromatycznego koktajlu, który z każdym łykiem smakuje coraz ciekawiej…
– Kiedy tworzyłam nową historię Amo, moim początkowym zamysłem było zobrazowanie tęczowego ogrodu, wypełnionego kwitnącymi kwiatami. Aby przełożyć ten optymistyczny i radosny obraz na język zapachu, zaczęłam od akordu włoskiego Campari z oryginalnej kompozycji Amo, który fasetowałam pryzmatycznymi kwiatami (jaśminem, kwiatami śliwy, piwonią) i musującymi owocami (czarną porzeczką i cytryną). Pragnęłam podkreślić pozytywną energię poprzez różnorodność zaskakujących fasetek – mówi Marie Salamagne.
Włoski bitter to charakterystyczny pomarańczowo-ziołowy likier z bardzo rozpoznawalną goryczką. I bez dwóch zdań, jest w DNA obu zapachów Ferragamo. W Amo Ferragamo Flowerful gorzki, włoski bitter podkręcają nuty orzeźwiającej czarnej porzeczki i soczystej cytryny. Słodycz kwiatów przełamana orzeźwiającymi owocami i goryczką, działa elektryzująco.
Natomiast włoski bitter w klasycznym Amo Ferragamo Flowerful ma nieco bardziej wytrawny charakter. Pomimo że pojawiają się w nim nuty słodko-kwaśnej czarnej porzeczki, są przełamane cierpkim rozmarynem. Dzięki jego obecności aromat pomarańczowego likieru zdaje się być bardziej ziołowy. Za to wyczuwalne są świeże nuty korzenia rabarbaru.
A w czym tkwi sekret słodyczy obu zapachów Ferragamo? W nutach bazy, które nie powinny być nazywane tłem, co widać na forach perfumiarskich. Niektóre nosy wyczuwają bazę już podczas wąchania perfum przez pierwszych kilka minut. Dopiero wszystkie trzy elementy: nuta głowy, nuta serca i nuta bazy, tworzą bowiem kompletną kompozycję. W Amo Ferragamo Flowerful bazą jest otulający i zmysłowy, ciepły tercet wanilii, jasnego drewna i piżma. Zdecydowanie równoważy energetyczny owocowo-kwiatowy początek zapachu. Natomiast w Amo Ferragamo nutami głębi są wanilia, żywica ambroxan i drzewo sandałowe. Nadają kompozycji bardziej drzewno-orientalny charakter.
Młodzieńcza energia
Dom mody Ferragamo, pomimo szacunku do klasyki i swojego dorobku, zapachem Amo Ferragamo Flowerful otwiera się na młode pokolenie. Koktajl kwiatów i owoców, któremu towarzyszy eksplozja kolorów w opalizującym flakonie, to ukłon w stronę przebojowych dziewczyn. Nie bez powodu twarzą zapachu została aktorka i modelka Suki Waterhouse.
Ta żywiołowa blondynka, pomimo że należy do pokolenia milenialsów, ma bardzo klasyczną urodę. Przypomina dawne piękności w stylu Brigitte Bardot czy Catherine Deneuve. Idealnie wpisuje się więc w charakter Amo Ferragamo. Jest piękna w każdym wydaniu: romantycznym, wieczorowym i zmysłowym. W samochodzie, na imprezie, w parku w sandałkach, czy biegnąc na szpilkach przez miasto. Uwielbia się zmieniać.
Gdy ma ochotę na bardziej energetyczną wersję siebie, sięga po kolor i zapach Amo Ferragamo Flowerful. A jeśli zechce postawić na zmysłową sukienkę, wtedy towarzyszą jej perfumy Amo Ferragamo. Świat należy do niej. Jest gotowa w minutę podjąć decyzję o podróży.
I właśnie ta energia towarzyszy obu kompozycjom Ferragamo. Są kwintesencją dolce far niente. A dziewczyny takie jak Suki Waterhouse warto podglądać, bo mają nosa do trendów. I jak się okazuje, także do zapachów.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.