W odcieniu kwaśnej cytryny albo bezchmurnego nieba, na obcasie kaczuszce albo ultrawysokiej szpilce, trzymające się nogi na cienkich paseczkach albo masywne i zakryte, typu mule. Modelki na pokazach na sezon wiosna-lato 2020 spacerowały w najróżniejszych klapkach. My wybraliśmy te, które mają szansę stać się najbardziej popularne tego lata. Chodźcie zobaczyć.
Żółte i kropka
Instytut Pantone prognozował, że niebieski będzie kolorem lata, na Instagramie królują pastele z pistacjowym odcieniem na czele. Jeśli jednak chodzi o buty, a szczególnie o klapki, prym wiodą te zatopione w barwie kwaśnej cytryny albo jak kto woli, dojrzałych bananów. MSGM, Carolina Herrera, Annakiki – to tylko kilka marek z tych, które na swoje wybiegi wypuściły modelki w żółtych klapkach. Chociaż wydawać by się mogło, że to trudny kolor i ciężko go zestawić z innymi barwami, to żółty odnajdzie się nie tylko w monochromatycznych stylizacjach. Pasuje też do bieli, rozbielonego fioletu i miętowej zieleni.
Blisko ziemi
Obcas typu kaczuszka, czyli ten niepozorny, nie za wysoki i często wygięty, wrócił do mody i zmierzył się z dość dużą falą krytyki. Oglądając galerie zdjęć street fashion, śmiało można powiedzieć, że przyjął się bardziej za granicami naszego kraju niż u nas. Projektanci dalej z niego nie rezygnują, klienci powoli przyzwyczajają się do ich widoku. Obcasy kaczuszki z sezonu na sezon wydają nam się coraz ładniejsze. Nie można odmówić im też wygody. Latem 2020 najczęściej zobaczycie je przy mulach w odcieniach solonego karmelu albo klasycznej czerni. Takie klapki najlepiej nosić jak w kampaniach Totême, czyli minimalistycznie.
Piękne klapki w tym stylu znaleźć można w sklepie Gino Rossi. To część letniej kolekcji marki, która klasykę świetnie miksuje z aktualnymi tendencjami i która powstała w duchu Dolce Vita. Tworząc ją, projektanci marki wyraźnie inspirowali się kulturą i rzemiosłem Włoch. To nie przypadek, że te klapki te mają odcień pianki od cappuccino, a ich obcas jest stylowy, ale niski i wygodny. W końcu Włoszki kochają obcasy, ale nie na tyle wysokie, żeby nie dało się w nich biegać na kawę, na zakupy i na imprezę.
W paski
Tak zwane floss sandals, czyli sandały popularne w latach 90., trzymające się stopy głównie na paseczkach, były hitem ubiegłego lata. Teraz paseczki nadal ozdabiają klapki, ale albo są zmultiplikowane i wyglądają jak wioślarska żyłka (Rejina Pyo), albo występują w parze jak u Emporio Armani. Nadal dobrze prezentują się w duecie ze spodniami z wysokim stanem i prostym bawełnianym T-shirtem albo krótkim topem.
Klapko-japonki
Japonki wracają do mody jak bumerang. Tym razem jednak nie występują w wersji plażowej – nie mają być kolorowe i wykonane z tworzywa sztucznego, a zamiast na plażę na Hawajach czy basen, zakłada się na wyjście na miasto. Zapomnijcie o czerwonych klapkach z plastikowym paskiem pomiędzy palcami. Najmodniejsze japonki umieszczone są na niewielkim obcasie i obszyte skórą albo ekoskórą. Kolory? Jak z obrazu „Niebieski akt” Henriego Matisse’a albo po prostu czarne. Spokojnie możecie założyć je do dżinsów i białej koszulki, ale też i do kwiecistej sukienki. Inspiracji na stylizacje z takimi klapkami szukajcie na zdjęciach z pokazu Bossa.
Krokodyle
W tamtym roku na butach najczęściej nadrukowywano W minionym roku na butach najczęściej nadrukowywano wzór udający skórę pytona, w tym stylowe wytłoczenie przywodzi na myśl skórę krokodyla. Wbrew pozorom, nie nosi się jednak takich klapek z innymi drapieżnymi wzorami, tylko raczej monochromatycznie i elegancko.
Co ciekawe, we wspomnianej wcześniej kolekcji Gino Rossi – krokodyle klapki zatopiono w odważnych odcieniach – żółci i mocnego oranżu. Cytrusowe buty marki są płaskie, dzięki czemu można w nich biegać po mieście, ale i zabrać na wakacje. Świetnie skomponują się z turkusem wody w basenie.
Wysokie loty
Daniel Lee, dyrektor kreatywny Bottegi Venety, sporo namieszał w branży i chociaż nie zajmuje za długo swojego prestiżowego stanowiska, to na koncie ma już parę bestsellerów i dodatków, które w zagranicznych magazynach zyskały przedrostek „it”. Spokojnie można do nich zaliczyć klapki na wysokiej szpilce z motywem plecionki, charakterystycznej dla włoskiego domu mody. Prezentują się pięknie zarówno w wersji jasnego błękitu, jak i bieli czy maślanego beżu.
Po kokardę
Pamiętacie, jak do wszystkich klapek kilka, a może już kilkanaście lat temu doklejano sztuczne szkiełka? Później był czas cyrkoniowych wzorów, uroczych haftów i materiałowych kwiatków. W sezonie wiosna-lato 2020 zostały one wyparte przez kokardy – duże i wyglądające jak origami albo małe i babcine jak na wybiegu Cynthii Rowley.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.