Prezydent Francji Emmanuel Macron zatwierdził kandydaturę Laurence des Cars na stanowisko dyrektorki muzeum. Kuratorka będzie pierwszą kobietą za sterami instytucji powołanej w 1793 roku. – Chcę być reżyserką moich czasów – zapowiada.
Przyciągnięcie młodej widowni, organizacja wystaw związanych z bieżącymi tematami społecznymi i praca nad zwrotem zrabowanych dzieł sztuki – tak brzmią postulaty Laurence des Cars, która 1 września stanie na czele najsłynniejszego muzeum na świecie. Des Cars jest dyplomowaną specjalistką od malarstwa XIX i początku XX wieku. Wywodzi się z rodziny szlacheckiej – jest córką dziennikarza i literata Jeana des Carsa i wnuczką powieściopisarza Guya des Carsa,
Karierę rozpoczynała w 1994 roku jako kuratorka Musée d’Orsay. Cztery lata temu objęła stanowisko dyrektorki placówki. Za jej rządów frekwencja odwiedzających nieustannie rosła. Koordynowała, m.in. wystawę czarnoskórych kobiet w zachodnim malarstwie XIX wieku i wszczęła procedurę zwrotu obrazu Gustava Klimta „Róże pod drzewami” skradzionego przez nazistów w czasie wojny. Misję pragnie kontynuować w Luwrze: – Muzeum musi zmierzyć się z przeszłością, także własną – mówi. – W świecie, który może odrzucać muzeum, chcę zwrócić się do odwiedzających, niezależnie od wieku i pochodzenia – dodaje.
Laurence zastąpi Jeana-Luca Martineza, który piastował stanowisko dyrektora Luwru przez ostatnie osiem lat. Jego kadencja była przełomowa. Jako archeolog z robotniczej rodziny był pierwszym szefem Luwru bez arystokratycznych korzeni.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.