Badania naukowe pokazują, że olej CBD działa pozytywnie na układ nerwowy i w wielu przypadkach również korzystnie na skórę, spowalnia procesy starzenia się. Zalecany jest przy wszelkich zaburzeniach hormonalnych. Działa uspokajająco i przeciwlękowo. Jeden z najsilniejszych antyoksydantów w naturze – kannabidiol, czyli CBD, pozyskiwany z kwiatostanów konopi siewnych – pozwala na totalne odprężenie, ale nie wywołuje stanu odurzenia.
Rozprawię się najpierw z plotkami. W przeciwieństwie do THC (tetrahydrokannabinol), które słusznie kojarzy się z marihuaną, CBD (kannabidiol) jest związkiem pozbawionym działań psychoaktywnych. W Polsce dopuszcza się do sprzedaży produkty pochodne z konopi (cannabis sativa) o stężeniu THC do 0,2 procenta, czyli niemające właściwości psychogennych. – Niektóre oleje CBD w ogóle nie zawierają THC. To kwestia technologii, w jakiej pozyskiwany jest preparat. Można go ekstrahować z kwiatostanów, wyciąg poddać procesowi krystalizacji i wówczas uzyskuje się najczystszy 99,8-procentowy. Najnowsza metoda to pozyskiwanie żywicy z ekstrahowanej substancji. Najgorszym wariantem jest chiński, syntetyczny CBD, który nie tylko nie pomaga, ale wręcz może być trujący – mówi Łukasz Lewandowski, współwłaściciel marki Goodplant.
Jak to działa? Człowiek posiada tak zwany system endokannabinoidowy i produkuje substancję identyczną z CBD. Podczas zachwiania równowagi organizmu (choroba lub stres), dostarczenie kannabidiolu z zewnątrz skutecznie pomaga przywrócić balans. Podobnie jak przy wielu terapiach naturalnych, podając tę substancję, delikatnie stymulujemy organizm, nie przeszkadzając mu w autoregeneracji.
Konopie i medycyna
Kannabidiol działa uspokajająco i przeciwlękowo, w większych dawkach – nasennie. Ponieważ ma właściwości przeciwdrgawkowe, potwierdzone naukowo już ponad 30 lat temu, podaje się go osobom z epilepsją. Jest naturalnym środkiem uśmierzającym ból, dopuszczanym nawet u pacjentów onkologicznych. Działa wspomagająco przy astmie, alergiach, atopowym zapaleniu skóry. – CBD zalecany jest przy wszelkich zaburzeniach hormonalnych. Pomaga złagodzić objawy menopauzy czy PMS-u, reguluje cykl miesiączkowy. Odkryto, że CBD pozwala wyhamować cukrzycę, a w Polsce zachorowalność na tę chorobę jest bardzo wysoka, także wśród dzieci – wymienia Łukasz Lewandowski. – Ostatnio CBD staje się popularny wśród zawodników MMA oraz surferów. Przyspiesza bowiem zrastanie się kości, poprawiając ich gęstość mineralną (badania na ten temat opublikowano w „Journal of Bone and Mineral Research” – przyp.aut.). W naszej ofercie są na przykład chłodzące lub rozgrzewające żele do łagodzenia objawów bólowych po wszelkiego rodzaju kontuzjach, przećwiczeniu się, po dużym wysiłku, czy po zbyt długim chodzeniu w butach na wysokich obcasach.
Święty spokój
Znany z tego, że pozwala na totalne odprężenie, olej CBD coraz chętniej zadomawia się w SPA. Centra odnowy biologicznej w USA wprowadzają zabiegi na bazie kannabidiolu, jakby dostały odgórne polecenie.
– Stan permanentnego stresu jest bardzo szkodliwy dla organizmu, wyniszcza go od wewnątrz, a efekty widoczne są również na zewnątrz. Podobnie niekorzystnie działają problemy ze snem. Jeśli nie śpimy, nie regenerujemy się. Niewątpliwie problemy związane ze stresem i snem powinny być leczone przez specjalistów. Olej CBD może okazać się pomocny i dlatego wydaje się być interesujący jako suplementacja w tych problemach – tłumaczy dermatolog, dr Andrzej Ignaciuk.
Nic dziwnego, że połączenie pielęgnacji z ukojeniem nerwów i natychmiastową poprawą samopoczucia cieszy się tak ogromnym powodzeniem. Królestwem wellnessu z CBD są dziś Kolorado i Kalifornia. Jedną z ostatnio dodanych pozycji do menu w SPA Anjali w Avon jest zabieg Green Spa CBD. Terapię rozpoczyna nałożenie silnie odprężającej mieszanki naturalnych olejów z ekstraktem z konopi na okolice, w których najczęściej gromadzi się napięcie – na szyję, kark, plecy, ramiona. To niesamowicie rozluźnia i przygotowuje do dalszej, bardziej indywidualnie dobranej części zabiegu zakończonej zielonym koktajlem z... tak, kroplami CBD. Popularne są odmładzające masaże ciała z olejkiem na bazie konopi (bogactwo kwasów Omega działa nawilżająco i wygładzająco, odbudowuje też barierę ochronną skóry), masaże głowy gorącym olejem, okłady i kąpiele łączące zioła (jak na przykład lawenda, rozmaryn, rumianek) i kannabidiol. Ba, przyjazne zwierzętom hotele proponują też kropelki z kannabidiolem dla psów, aby ukoić ich nerwy nadwyrężone przez podróż. W Los Angeles salony Bellacures oferują zabiegi manicure i pedicure o nazwie Canna-cure, w których dłonie, stopy i paznokcie są tym olejem masowane. Nie próżnują też naturoterapeuci w Nowym Jorku i San Francisco i zabiegi z użyciem oleju konopnego – masaże, akupunktura czy fizykoterapia – stały się ich codzienną praktyką. Kannabidiol zyskuje też fanów wśród celebrytów. Aktorka Olivia Wilde publicznie mówi, że korzystała z substancji, aby złagodzić bóle po maratonie na Broadwayu, a teraz stosuje ją regularnie po intensywnym bieganiu. Według szacunków do 2025 roku branża związana z CBD w Stanach ma być warta prawie dwa miliardy dolarów.
Zioło dla urody
– Piękna skóra, mocne włosy, witalność zależą od wielu czynników. Występuje zależność pomiędzy psychiką, układami immunologicznym, endokrynologicznym i neurologicznym. Zaburzenie jednego z tych elementów wpływa niekorzystnie na inne. Przykład? Problemy z depresją, bezsennością czy endokrynologiczne mają wpływ nie tylko na pozostałe układy, ale także na nasz wygląd – mówi dr Andrzej Ignaciuk. – Olej CBD został poddany badaniom naukowym, które pokazują, że działa pozytywnie na układ nerwowy i w wielu przypadkach również korzystnie na skórę. Moi koledzy z zagranicy często stosują go jako składnik leków, kremów, maści, a także globulek i kapsułek. CBD w preparacie zewnętrznym czy kosmetyku działa antyzapalnie, przeciwbólowo, łagodząco. Trudno jest go przedawkować, ale oczywiście istnieje pewne ryzyko alergii, dlatego dobrze jest wykonać wcześniej test na skórze – dodaje lekarz.
CBD jest bogaty w antyoksydanty, spowalnia procesy starzenia się komórek. Sprawdza się dla skór trądzikowych z nadprodukcją łoju (reguluje produkcję sebum), ale również dla tych przesuszonych (zatrzymuje wilgoć w naskórku i wzmacnia barierę lipidową). Warto go mieć pod ręką ze względu na właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze. Fanką kannabidiolu jest kosmetolożka gwiazd Ildi Pekar (jej stałymi klientkami są m.in. Miranda Kerr i Lindsay Ellingson). W swoim nowojorskim gabinecie wykonuje zabieg CBD Vibe, łączący stymulację elektryczną z odtruwająco-kojącym działaniem kannabidiolu. Na szczęście nie trzeba jechać do Nowego Jorku, żeby przetestować działanie CBD na własnej skórze. W naszych salonach też proponuje się coraz więcej zabiegów z jego wykorzystaniem. Można również kupić dobrej jakości olejek i samodzielnie dodać go do maseczki (w razie podrażnienia, egzemy), do peelingu (przy szarej, zmęczonej cerze) czy do balsamu do ciała (przy bólach mięśni lub złej kondycji skóry).
Stany Zjednoczone zapoczątkowały apetyt na kannabidiol, a Europa to podchwyciła. Produkty posiadające olej konopny w składzie przeszły też estetyczną ewolucję. Z siermiężnych, nieciekawych artykułów, często o brzydkim zapachu i trudnej do przyjęcia konsystencji, zmieniły się w preparaty przyjemne zarówno dla skóry, jak i oka czy nosa, jak na przykład te brytyjskiej marki Lady A. Chcesz być piękny, spokojny, zdrowszy? Wydaje się, że CBD może pomóc osiągnąć to wszystko za jednym zamachem. Odlot, prawda? W dodatku całkowicie legalny.
*Tekst pochodzi z wrześniowego numeru "Vogue Polska"
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.