W 2022 roku mija dokładnie 30 lat od ikonicznej, czarno-białej kampanii Calvina Kleina, w której wystąpiła Kate Moss. Dziś na zdjęciach utrzymanych w podobnej estetyce możemy oglądać jej córkę Lilę, która właśnie została twarzą tej samej marki.
Kariera Lili Moss nabiera rozpędu – młoda modelka ma już na koncie udział w pokazach Blumarine, Coperni, Miu Miu czy Jacquemusa, kilku kampaniach (w tym Marca Jacobsa), a jej streestyle’owe looki, w których często inspiruje się stylem swojej mamy-supermodelki, śledzą uważnie dziennikarze modowi z całego świata. Teraz powtarza jeden z definiujących modę momentów lat 90. – idąc w ślady Kate, Lila Moss właśnie została twarzą nowej kampanii Calvina Kleina.
Kate Moss wzięła udział w kampanii Kleina równo 30 lat temu, w 1992 roku, czego efektem były kultowe zdjęcia, na których ikona lat 90. pozuje ubrana jedynie w jeansy z paskiem. Kampania automatycznie stała się symbolem surowej estetyki tamtej dekady, reprezentowanej przez artystów takich jak Davide Sorrenti czy modelki pokroju Jamie King.
Tegoroczne zdjęcia, których gwiazdą jest Lila, powstały w podobnie minimalistycznym stylu. Na czarno-białych ujęciach autorstwa Alasdaira McLellana, młoda Moss ma na sobie klasyczne produkty marki: czarny tank top, dżinsy z niskim stanem i wystające z nich majtki z charakterystyczną, białą gumką. Druga stylizacja składa się z czarnych spodni oraz stanika i przezroczystej bluzy w tym samym odcieniuDla Kate, kampania była przepustką do świata mody. Jakie drzwi otworzą się teraz przed Lilą? Tego dopiero się dowiemy.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.