Koniec roku zbliża się wielkimi krokami – najwyższy czas na nadrobienie popkulturowych zaległości. W oczekiwaniu na nadchodzący sezon nagród, w szczególności ceremonię wręczenia Oscarów, wybieramy najlepsze filmy 2024 roku i podpowiadamy, gdzie można je obejrzeć.
„Diuna: Część druga”
Denis Villeneuve dokonał niemożliwego – zdołał przenieść „Diunę” na wielki ekran. Podobne przedsięwzięcie nie udało się nawet Davidowi Lynchowi. W końcu jednak fani słynnej sagi Franka Herberta doczekali się filmowego widowiska z prawdziwego zdarzenia. „Diuna: Część druga” opowiada dalsze losy księcia Paula (w roli głównej świetny Timothée Chalamet), który na Arrakis odkrywa swoje przeznaczenie. Pełen rozmachu film w gwiazdorskiej obsadzie pochłania bez reszty, podobnie jak słynna powieść.
Film jest dostępny na platformie Max.
„Challengers”
Ten rok należał do Zendayi. Oprócz roli Chani w „Diunie” aktorka może się pochwalić również świetnym występem w „Challengers”. Nowy film Luki Guadagnino śledzi losy trójkąta miłosnego wschodzących gwiazd tenisa – Tashi, Arta i Patricka (Zendayi partnerują Mike Faist i Josh O’Connor). W rękach włoskiego reżysera ich relacja staje się metaforą splotu sportu i erotyki, a sam film to wysmakowana uczta dla zmysłów. Na szczególne uznanie zasługuje tu ścieżka dźwiękowa Trenta Reznora i Atticusa Rossa, której wciąż słuchamy na zapętleniu.
Film można oglądać na Prime Video.
„Substancja”
Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes należał do Demi Moore, która pojawiła się tam po raz pierwszy od 1997 roku, by promować swój nowy film. W body horrorze Coralie Fargeat aktorka wcieliła się w Elizabeth Sparkle, której gwiazda przygasła. Zdesperowana postanawia przetestować tytułową substancję, obiecującą spełnić jej marzenia o nowej, lepszej wersji siebie (granej przez Margaret Qualley). Mroczny thriller zebrał zasłużone pochwały od krytyków z całego świata, a także widzek, które dostrzegły w Elizabeth cząstkę siebie.
Film jest dostępny na platformie Mubi.
„Anora”
Na francuskim festiwalu największe triumfy święcił jednak nowy tytuł Seana Bakera, który wyjechał z Cannes ze Złotą Palmą za najlepszy film 2024 roku. „Anora” śledzi losy Ani (Mikey Madison), pracownicy seksualnej, która wychodzi za mąż za jednego ze swoich klientów. Ivan jest synem rosyjskiego oligarchy, więc młodzi wiodą beztroskie życie w sercu Manhattanu. Kiedy jednak jego rodzice dowiadują się o małżeństwie, poprzysięgają zrobić wszystko, żeby je unieważnić. Choć „Anorę” od premiery porównywano do „Pretty Woman”, to film Bakera nie powtarza błędów poprzednika i opowiada o pracy seksualnej w całej jej złożoności.
Film można oglądać w kinach.
„Love Lies Bleeding”
Na liście najlepszych filmów roku nie mogło zabraknąć „Love Lies Bleeding”. Nowy thriller erotyczny Rose Glass przenosi nas na amerykańską prowincję przemierzaną przez ambitną kulturystkę Jackie (Katy M. O’Brian). W drodze do Las Vegas zakochuje się w Lou, introwertycznej menedżerce siłowni (Kristen Stewart). Na drodze do ich szczęścia staje jednak ojciec jednej z nich (Ed Harris w absurdalnej peruce), który jest zarazem szefem miejscowej mafii. Dziewczyny będą musiały zawalczyć o swoją miłość. Współautorką scenariusza do „Love Lies Bleeding” jest Weronika Tofilska, reżyserka znana również z netflixowego „Reniferka”.
Film jest dostępny na platformie Nowe Horyzonty VOD.
„Tylko nie ty”
To nie był najlepszy rok dla miłośników rom-comów. Niespodziewanym przebojem okazał się przewrotny romans z Sydney Sweeney i Glenem Powellem. W „Tylko nie ty” aktorski duet wciela się w Beę i Bena, dwójkę znajomych, którzy szczerze się nie znoszą. Do czasu, gdy muszą udawać parę, by nie wyjść na przegrywów przed wspólnymi przyjaciółmi. Chemia między bohaterami jest oczywista od pierwszej sceny, co jednak nie psuje przyjemności z seansu. „Tylko nie ty” na przemian bawi i wzrusza jak najlepsze komedie romantyczne.
Film można oglądać na platformie Max.
„Dziewczyna z igłą”
Nowy film Magnusa von Horna, reżysera filmu „Sweat” i innych festiwalowych perełek, okrzyknięto objawieniem tegorocznej edycji Cannes. Fabuła dramatu została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami z początku XX wieku. Tytułową dziewczyną z igłą jest Karoline (Vic Carmen Sonne), pracownica kopenhaskiej fabryki. Jej trudna sytuacja życiowa zmusza ją do zwrócenia się o pomoc do przypadkowo spotkanej Dagmar (Trine Dyrholm). Ich spotkanie całkowicie odmieni los kobiet, wiążąc je ze sobą na zawsze.
Film zadebiutuje w polskich kinach 17 stycznia.
„W głowie się nie mieści 2”
Kontynuacja przeboju sprzed kilku lat opowiada o urokach dorastania. Familijny film animowany śledzi losy Riley, która niebawem rozpocznie naukę w nowej szkole. Najpierw jednak wraz z przyjaciółkami z podstawówki wybiera się na wakacyjny obóz hokejowy. Na miejscu będzie musiała stawić czoła nie tylko przeciwnej drużynie, ale również własnym marzeniom, obawom i wątpliwościom. Jej emocje czeka wyjątkowo trudny czas. Wzruszająca animacja zdołała powtórzyć sukces pierwszej części, a także raz jeszcze przypomnieć, jak ważne jest to, co dzieje się w naszych głowach.
Film jest dostępny na Disney+.
„Kulej. Dwie strony medalu”
Wśród polskich filmów fabularnych na szczególne wyróżnienie zasługuje „Kulej. Dwie strony medalu”. Biografia słynnego boksera Jerzego Kuleja (Tomasz Włosok) przenosi nas do lat 60. XX wieku, gdy został dwukrotnym mistrzem olimpijskim – w Tokio w 1964 roku i cztery lata później w Meksyku. „Kulej” jest wielowymiarową opowieścią o triumfach, wyczerpujących treningach i dążeniu do doskonałości, a także o burzliwych losach małżeństwa sportowca z żoną Heleną (Michalina Olszańska). Świetny występ Włosoka przywodzi na myśl Toma Hardy'ego w „Bronsonie”, choć w mniej psychopatycznym wydaniu, a sam film Xawerego Żuławskiego – najlepsze biografie sportowców.
Film można jeszcze oglądać w wybranych kinach.
„Monkey Man”
Miłośnikom kina akcji polecamy natomiast „Monkey Man”. Dev Patel od zawsze marzył, by wcielić się w zwykłego superbohatera. Niestety Hollywood nie było zainteresowane obsadzeniem go w podobnej roli. Aktor postanowił więc zrobić to sam. Owocem jego pracy jest „Monkey Man”, historia żądnego zemsty Kida, który podszywa się pod mitycznego wojownika, aby zinfiltrować gangsterski półświatek. Reżyserki debiut Patela podbił serca widzów na festiwalu na Sundance, a krytycy porównywali go do takich klasyków jak „John Wick”.
Film jest dostępny na Prime Video.
„W pokoju obok”
Pierwszy anglojęzyczny pełnometrażowy film Pedra Almodóvara doceniono Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji. „W pokoju obok” to historia Marty (Tilda Swinton), korespondentki wojennej i niedoskonałej matki, oraz jej pełnej żalu córki. Wskutek głębokiego nieporozumienia od lat nie mają ze sobą kontaktu. Ingrid (Julianne Moore), pisarka i bliska przyjaciółka Marty, stanie się powiernicą bolesnych tajemnic ich obu. Poruszający dramat ma szanse na niemal wszystkie oscarowe nominacje w kategoriach aktorskich.
Film trafi do kin 27 grudnia.
„Wybraniec”
Dlaczego należy się bać Donalda Trumpa? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje w „Wybrańcu” reżyser Ali Abbasi. Prezydenta Stanów Zjednoczonych (Sebastian Stan) poznajemy jako aspirującego potentata branży nieruchomości, dążącego do swoich celów po trupach. Nad realizacją jego ambitnych planów czuwa Roy Cohn (Jeremy Strong) – adwokat, kombinator i mentor przyszłego milionera. „Wybrańca” warto obejrzeć również dlatego, że sam Trump próbował zrobić wszystko, żeby film nie ujrzał światła dziennego. Zróbmy mu powyborczy prezent i zobaczmy go wszyscy.
Film można jeszcze oglądać w wybranych kinach.
„Civil War”
Po wyborach w USA inaczej ogląda się również bohaterów „Civil War”, którzy przemierzają podzielone Stany Zjednoczone. Fotografka wojenna Lee (Kirsten Dunst) wraz z zespołem (wśród nich Cailee Spaeny z „Priscilli” i nowego „Obcego”) próbuje przedostać się do Waszyngtonu, by po raz ostatni spotkać się z prezydentem (Nick Offerman). Nie będzie to łatwe. W pogrążonym w wojnie domowej kraju nigdy nie wiadomo, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Alex Garland nie wikła się jednak w amerykańską politykę. Brytyjczyka znacznie bardziej interesuje uniwersalny horror wojny, widziany oczami dziennikarzy poszukujących obiektywnej perspektywy. O ile taka w ogóle istnieje.
Film jest dostępny na platformie Prime Video.
„Rzeczy niezbędne”
W pełnometrażowym debiucie Kamila Tarabura, współtwórczyni netflixowego serialu „Absolutni debiutanci”, śledzi losy dwóch dojrzałych kobiet – wziętej dziennikarki i jej koleżanki z dzieciństwa (świetny duet Dagmary Domińczyk i Katarzyny Warnke) – które po latach wracają do rodzinnej miejscowości, żeby rozliczyć się z trudną przeszłością. „Rzeczy niezbędne” to zaskakująco czuła opowieść o doświadczeniach, które tak trudno ubrać w słowa.
Film można jeszcze oglądać w wybranych kinach.
„Jak zostałam perliczką”
O Rungano Nyoni, pochodzącej z Zambii, a mieszkająca w Walii reżyserce, usłyszymy jeszcze nie raz. Autorka obsypanego nagrodami filmu „Nie jestem czarownicą” powróciła z nowym filmem, który musiał znaleźć się na naszej liście. W „Jak zostałam perliczką” realizm ponownie przenika się z surrealizmem. Tak twórczyni kreśli portret zambijskiej społeczności uwikłanej w toksyczne tradycje, ślepy kult rodziny i patriarchalną opresję. O tym, jak głęboko sięgają ich macki, Shula (Susan Chardy) przekonuje się, gdy pewnego wieczora znajduje na drodze ciało swojego wuja. Tak zaczyna się brutalny, choć momentami ocierający się o absurd spektakl.
Film nie jest jeszcze dostępny w Polsce.
„Nasienie świętej figi”
Równie ważnym, co trudnym seansem będzie także „Nasienie świętej figi”. Irański dramat pokazuje realia życia milionów kobiet, które próbują wyzwolić się z religijnej i patriarchalnej obsesji. Mohammad Rasoulof, reżyser filmów „Zło nie istnieje” i „Dobry człowiek”, początkowo opowiada historię oczami Iman, sędziego wydającego wyroki kary śmierci. Gdy w Teheranie wybuchają kolejne protesty, a jego broń znika bez śladu, mężczyzna popada w stopniową paranoję. Prawdziwymi bohaterkami filmu są jednak jego żona i córki.
Film nie jest jeszcze dostępny w Polsce.
„W blasku telewizora”
Pełnometrażowy debiut Jane Schoenbrun to film jedyny w swoim rodzaju. „W blasku telewizora” śledzi losy Maddy i Owena (Justice Smith i Brigette Lundy-Paine), dwójki outsiderów, których połączyła miłość do popularnego serialu. Kiedy „Pink Opaque” zostaje zdjęty z anteny, Maddy znika, a granice między rzeczywistością i fikcją zaczynają się zacierać. „I Saw The TV Glow” łączy oniryczną opowieść z piękną refleksją na temat doświadczenia osób transpłciowych. Nic więc dziwnego, że film natychmiast okrzyknięto nowym klasykiem w kanonie queerowego kina.
Film jest dostępny na platformach VOD.
„Cuckoo”
Miłośnikom niepokojących produkcji polecamy również „Cuckoo”. W swoim klimatycznym i kampowym zarazem filmie Tilman Singer po raz kolejny pozwala sobie na jazdę po gatunkowej bandzie. Gretchen (Hunter Schafer) przeprowadza się do Bawarii razem z ojcem, jego nową partnerką i jej córką. Niepodzielną władzę w lokalnym kurorcie sprawuje pan König (doskonały Dan Stevens), który od początku nie budzi zaufania dziewczyny. Jej niepokój wzmagają doniesienia o grasującej w okolicy tajemniczej istocie, której krzyk wydaje się mieć nadprzyrodzone właściwości.
Film nie jest jeszcze dostępny w Polsce.
„My Old Ass”
Jeśli potrzebujecie się pośmiać i popłakać jednocześnie, obejrzycie „My Old Ass”. 19-letnia Elliott (wspaniała Maisy Stella) wie dokładnie, kim jest i czego chce od życia. A przynajmniej do czasu, gdy w po wzięciu halucynogennych grzybków ukazuje jej się... ona sama, tyle że w ciele 39-latki (Aubrey Plaza). To spotkanie postawi jej dotychczasowe życie, marzenia i plany na głowie. Nowy film Megan Park, aktorki, która wybrała miejsce za kamerą, docenisz zarówno ty, jak i twoje starsze alter ego.
Film jest dostępny na Prime Video.
„Wszystkie odcienie światła”
Niejedną łzę uronicie również podczas seansu „Wszystkich odcieni światła”. Poetycka produkcja hinduskiej reżyserki Payal Kapadii otrzymał Grand Prix w Cannes. Bohaterkami filmu są dwie pielęgniarki dzielące mieszkanie w zatłoczonym Mumbaju. Prabha straciła kontakt z mężem, który przed laty wyjechał do Europy w poszukiwaniu pracy. Młodsza Anu jest zakochana – wraz ze swoim chłopakiem próbują znaleźć miejsce, gdzie mogliby się do siebie zbliżyć. Wspólna wyprawa nad morze będzie dla obu kobiet okazją do odnalezienia choćby chwili zupełnej wolności.
Film nie jest jeszcze dostępny w Polsce.
Zobacz także:
- Oscary 2025: Kto ma największe szanse na nominacje?
- Nowe filmowe premiery Netflix. Oto tytuły, które naprawdę warto obejrzeć
- Najzabawniejsze komedie romantyczne, dzięki którym na chwilę zapomnimy o rzeczywistości
- „Madame Web”, „Joker: Folie à deux”, „Borderlands”: Wybieramy najgorsze filmy 2024 roku, o których wolelibyśmy zapomnieć
- Co łączy takie filmy, jak „Furiosa: Saga Mad Max”, „Deadpool 3” i „Gladiator 2”? Kino powtórek, które cieszy się niesłabnącą popularnością w Hollywood
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.