Znaleziono 0 artykułów
17.12.2019
Artykuł partnerski

Longchamp: Przepis na it-bag

17.12.2019
Torebka Roseau na sezon wiosna-lato 2020 (Fot. materiały prasowe)

Rodzinna marka z Paryża, na której czele stoi wnuczka jej założyciela, Jeana Cassegraina, Sophie Delafontaine, słynie z tego, że systematycznie wypuszcza na rynek kolejne kultowe modele torebek. Obok Le Pliage, która nieprzerwanie od ponad ćwierćwiecza należy do kanonu it-bags, na prezent sprawdzą się także Roseau w kształcie kuferka oraz klasyczna Cavalcade.

To połączenie lat 70. i 90. – dwóch ważnych dla Longchamp dekad. Miks tego, co sportowe, z kobiecymi elementami i odrobiną stylu hippie – tak opisała akcesoria z najnowszej kolekcji na sezon wiosna–lato 2020 dyrektor kreatywna Longchamp, Sophie Delafontaine. Wnuczka założyciela rodzinnej marki z Paryża, Jeana Cassegraina, rozwija imperium dziadka od ponad 20 lat. Udaje jej się nie tylko utrzymać pozycję firmy, ale realizować nowe ambitne cele, np. wprowadzenie kolekcji obuwia w 2012 roku. Ostatnie pokazy Longchamp odbyły się w Nowym Jorku, a nie w Paryżu, podkreślając globalny, metropolitalny i uniwersalny status produktów marki.

Torebka Roseau na sezon wiosna-lato 2020 (Fot. materiały prasowe)

A wszystko zaczęło się w 1948 roku po drugiej stronie oceanu, w powojennym Paryżu. Jean Cassegrain odziedziczył po ojcu biznes tytoniowy. Bardziej interesowały go jednak skórzane akcesoria. Dlatego po tym, jak stworzył pierwszą na świecie skórzaną fajkę, zaczął eksperymentować z portfelami i etui. W 1971 roku powstała pierwsza torebka z logo Longchamp. Przełomem było wypuszczenie na rynek bagaży wykonanych z nylonu – lekkiego, trwałego i nieprzemakalnego materiału. To odkrycie miało niedługo zaowocować stworzeniem Le Pliage, czyli jednej z najbardziej kultowych torebek w historii.

Torebka Roseau na sezon wiosna-lato 2020 (Fot. materiały prasowe)
Torebka Roseau na sezon wiosna-lato 2020 (Fot. materiały prasowe)

W 1993 roku syn Jeana, Philippe, prezes zarządu marki, zaprojektował it-bag, której nazwa wzięła się od francuskiego „składania”. Zgodnie z tym określeniem elastyczna torba składała się do miniaturowego rozmiaru, tak by można było z nią podróżować po całym świecie. Wykorzystując jako bagaż, torebkę podręczną albo chowając do większej walizki. W ciągu kolejnych lat Longchamp współpracował z takimi projektantami jak Jeremy Scott (2018 rok), Mary Katrantzou (2012 rok ) i Shayne Oliver (2018 rok) przy przygotowaniu limitowanych kolekcji toreb.

Torebka Cavalcade (Fot. materiały prasowe)

W kolekcji wiosna–lato 2020 Sophie Delafontaine zadbała o to, żeby akcesoria były niczym „eksplozja koloru w wielkim mieście”. Le Pliage, wciąż wykonana z nylonu, żeby podkreślić sportowe korzenie modelu, została pokazana w miniaturowej, najmniejszej do tej pory wersji. Co pomieści? – Kartę kredytową, bo kobieta musi być niezależna. I szminkę, bo chcemy się czuć kobieco. Czego więcej nam trzeba? – mówiła projektantka po pokazie, formułując jednocześnie przesłanie Longchamp. Sportowa wygoda, współczesna kobiecość i odpowiadanie na potrzeby różnych kobiet.

Torebka Cavalcade (Fot. materiały prasowe)

Chociaż Le Pliage jest jedną z najbardziej uniwersalnych torebek na świecie, a na modnych ulicach widujemy z nią zarówno ekstrawaganckie influencerki, jak i bizneswoman, które obowiązuje dress code, przedstawicielki różnych pokoleń i mieszkanki różnych krajów, Longchamp tworzy także inne modele. Cavalcade i Roseau też zasługują na miano it-bags.

Roseau, która istnieje w ofercie marki od 20 lat, zyskała w sezonie wiosna–lato 2020 graficzne reinterpretacje. Nowe wcielenie linii, która od lat 90. podoba się wyrafinowanym kobietom, łączy charakterystyczne cechy modelu z artystycznym wykończeniem. Zapięcie w kształcie gałązki bambusa, nawiązujące do guzika budrysówki, oraz opływowy kształt – to pozostało w Roseau niezmienne. Pojawiło się jednak więcej kolorów i wzorów. Torebkę wykonaną z luksusowej miękkiej skóry jagnięcej można dostać w czterech rozmiarach – od shopperki po miniworek – i w trzech odcieniach. Na uwagę zasługują także graficzne wzory w klimacie lat 70.

Torebka Roseau na sezon wiosna-lato 2020 (Fot. materiały prasowe)

Cavalcade to model bardziej klasyczny. Torebka w kształcie półksiężyca jest wyjątkowo praktyczna ze względu na możliwość regulowania paska. Wykonana z trwałej skóry jagnięcej, łączy w sobie subtelność kobiecego stylu i solidność godną akcesoriów jeździeckich. Torebki są w tym sezonie dostępne w różnych kolorach – czerwieni, karmelowym brązie, szarości, zieleni i czerni, a także różnych rozmiarach oraz kształtach – od shopperki po okrągłą nerkę (uwagę zwraca ta o fakturze egzotycznej skóry). Do monochromatycznych stylizacji albo fantazyjnych w klimacie retro pasować będą patchworkowe modele łączące różne desenie.

W ciągu 70 lat istnienia marce Longchamp udało się awansować z pozycji producenta akcesoriów do statusu prawdziwego domu mody. Paryskiej firmie udało się też jako jedynej w dziedzinie akcesoriów pozostać w rękach rodziny. Sophie zarządza nią razem z ojcem Phillippem i bratem Jeanem. O sukcesie Longchamp świadczą ciągły rozwój (marka ma już 300 sklepów w 80 krajach), a także kolejne dokonania kreatywne.

Torebki są dostępne stacjonarnie w butiku Longchamp oraz sklepie internetowym Noble Place,

Anna Konieczyńska
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Longchamp: Przepis na it-bag
Proszę czekać..
Zamknij