Maciej Musiał: Nowa przestrzeń kreatywna

Na polówkach z kolekcji Lacoste x Netflix słynny krokodyl nosi perukę jak królowa Charlotte z „Bridgertonów” albo mundurek à la „Szkoła dla elity”. Marka Lacoste zaprosiła do współpracy Macieja Musiała, jednego z najbardziej utalentowanych aktorów w Polsce, który osiągnął sukces w międzynarodowych produkcjach Netfliksa. - Polówkę założę na partyjkę badmintona z mamą albo na wakacyjne lenistwo na hamaku – mówi bohater sesji.

– „Wiedźmin”! – odpowiada Maciej Musiał bez wahania, zapytany o ulubiony serial Netfliksa. – Szczególnie pierwszy odcinek pierwszego sezonu. Znakomity. Świetnie obsadzony. Choć dramaturgicznie nie zabijałbym sir Lazlo – dodaje aktor, który sam wystąpił w ubiegłorocznym przeboju platformy, „1899” twórców „Dark”.

Netflix przekracza ramy rozrywki, stając się popkulturowym fenomenem. Produkcje streamingowego giganta wyznaczają trendy, tworzą nowe światy, gromadzą fandomy. Teraz wybrano seriale, które wzbudzają emocje na całym świecie, by podjąć współpracę z legendarną marką Lacoste. Światło dzienne ujrzała właśnie limitowana linia Lacoste x Netflix, która jednocześnie składa hołd kultowym projektom marki założonej przez francuskiego tenisistę René Lacoste’a i zaskakuje wielbicieli najlepszych seriali. Projektanci kolekcji pogodzili polówkę Lacoste z akcentami z serialowych kostiumów. Tak powstała współpraca, która łącząc światy kultury i mody, tworzy zupełnie nową wartość.

Maciej Musiał – przyjaciel marki – uważa twórcze współprace za „nową przestrzeń kreatywną”. – Dzięki nim pojawiają się ciuchy, których normalnie by nie było. Słynny krokodyl Lacoste z głową potwora ze „Stranger Things” – przecież to jest znakomite! Bardzo lubię takie połączenia. Szczególnie że takie współprace są najczęściej chwilowe, a samych ubrań nie ma za wiele – mówi aktor, podkreślając wartość wyjątkowości każdego z ubrań i dodatków w kolekcji. – A wyobrażasz sobie współpracę Lacoste i „Rancza”? Kocham ten serial! Marzy mi się kolejny sezon nakręcony przez Netfliksa – śmieje się aktor, który kocha dobre kino jak każdy fan. 

Lacoste x Netflix to nie tylko polówki, lecz również bluzy z dużym motywem krokodyla, komplety pokryte nadrukiem toile de jouy, nawiązującym do epoki regencji, czy bejsbolówki z przechodzącym metamorfozę krokodylem. Słynny zwierzak Lacoste staje się bohaterem popularnych seriali Netfliksa. Nosi pastelową perukę jak królowa Charlotte z „Bridgertonów”, zamienia się w Demagorgona ze „Stranger Things”, jeździ na rowerze jak Otis z „Sex Education”, biega w trampkach jak „Lupin”, przypomina bohaterów „Cienia i kości”, przywdziewa mundurek ze „Szkoły dla elity”, czerwony kombinezon złodziei z „Domu z papieru” i zbroję „Wiedźmina”.

Nosząc ubrania Lacoste x Netflix, możemy więc poczuć się jak uczniowie Las Encinas, Moordale albo Hawkins, dzielni bohaterowie powołani do życia przez Andrzeja Sapkowskiego i Julię Quinn albo buntownicy w maskach Salvadora Dalego.  

To zabawne podejście do mody spodobało się Musiałowi, który słynie z oryginalnego stylu. Polówkę Lacoste aktor założy na „wakacyjną partyjkę w badmintona z mamą i na pewno na słodkie lenistwo na hamaku w mojej kawiarni Cafe Podrygi”. Wkrótce szykuje otwarcie kolejnego warszawskiego lokalu – już w maju zaprosi do klubokawiarni. – Czeka mnie też kilka projektów aktorskich i producenckich. Stay tuned! – dodaje Musiał.