Modelka plus size na wybiegu Chanel

Jill Kortleve uchodzi za drugą w historii modelkę plus size na pokazie domu mody. Pierwszą była Crystal Renn na wybiegu kolekcji Cruise w 2011 roku.

W świecie mody od lat trwa dyskusja na temat różnorodności. Na wybiegu powinny pokazywać się modelki różnych etniczności, pokoleń i rozmiarów. Z sezonu na sezon na wybiegach możemy oglądać coraz więcej modelek, które nie wpisują się w obowiązujące do niedawna standardy. W pokazach takich marek jak Savage x Fenty, Chromat i Eckhaus Latta pojawiły się, m.in. Ashley Graham, Paloma Elsesser i Leslie Sidora, które już zyskały status supermodelek nowej generacji.

Zmiany dotarły w końcu także do Paryża. Modelki plus size pojawiły się na pokazach domu mody Alexander McQueen, a także Chanel. Na wybiegu francuskiej marki na sezon jesień-zima 2020-2021 zadebiutowała Jill Kortleve. 26-letnia modelka pojawiła się na wybiegu w czarnym komplecie spodni i marynarki z weluru wyszywanego perłowymi guzikami.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I can’t believe this just happened but... to end this fashion month, I walked my first fashion show for @chanelofficial. I m so thankful for this moment to happen and for everybody who made this happen; There’s a much needed change happening on the runway and I’m proud and feel grateful to be a part of it. I truly hope that in the future I get to see and work with many more models who used to not fit the briefing 💖 This whole month has been a dream and I never expected that it was even possible for me to walk on the runway, let alone be included in the amazing shows this season. Thank you. My heart is filled with gratitude and love.

Post udostępniony przez Jill Kortleve (@jilla.tequila) Mar 3, 2020 o 4:06 PST

Dla Chanel to historyczny moment. Kortleve uchodzi za drugą w historii i pierwszą od blisko 10 lat modelkę plus size na wybiegu legendarnej marki. Pierwszą była Crystal Renn, która zadebiutowała na wybiegu Chanel w pokazie Cruise w 2011 roku.

„Nie wierzę w to, co się właśnie wydarzyło. Na koniec miesiąca mody wzięłam udział w swoim pierwszym pokazie Chanel. Jestem tak wdzięczna za ten moment i dziękuję wszystkim, którzy pomogli uczynić ten moment rzeczywistością” – napisała Kortleve na Instagramie. „Choć jeszcze wiele musi się zmienić w świecie mody, cieszę że mogę być jej (zmiany) częścią. Wierzę, że w przyszłości na wybiegach będziemy oglądać więcej modelek, które kiedyś nie pasowały do pokazowego briefu”. 

Podczas paryskiego tygodnia mody modelka pojawiła się również na pokazach Alexander McQueen, Mugler i Valentino. Wcześniej mogliśmy oglądać ją również na wybiegach Fendi, Michaela Korsa i Jacquemusa. – Chcę inspirować młodych ludzi i pokazać im, że to nic złego, jeżeli nie przystają do przyjętych standardów piękna, mają ciemniejszą skórę albo nie mają płaskiego brzucha – powiedziała Kortleve po pokazie Chanel.