Od elektryzującej cekinowej sukni Julie Christie z filmu „Szampon” z 1975 r. po sukienkę od Paco Rabanne, w której Audrey Hepburn wystąpiła w produkcji „Dwoje na drodze” (1967) czy mini Julii Roberts w „Mystic Pizza” (1988) – oto 20 najlepszych filmowych kreacji, które pozwalają nam uciec na chwilę do krainy marzeń.
1. Julie Christie, „Szampon” (1975)
Nietrudno się domyślić, dlaczego widzowie zakochali się w długiej do ziemi, cekinowej sukni, którą Julie Christie miała na sobie w filmowym przeboju „Szampon” z 1975 r. To, co przyciąga uwagę do sukni (stworzonej przez Johna Batesa dla jego marki Jean Varon), to jej mocno wycięty tył. Ta elektryzująca kreacja doczekała się niezliczonych odniesień, ale nikomu nie udało się odtworzyć jej tak dobrze, jak supermodelce i gwieździe okładek „Vogue’a” Kate Moss, która założyła swoją wersję tej najbardziej uwodzicielskiej sukni w historii kina na rozdanie nagród CFDA Awards w 1998 r.
2. Audrey Hepburn, „Dwoje na drodze” (1967)
Wszyscy zgodzimy się, że najbardziej wyrafinowane stylizacje Audrey Hepburn pochodzą z lat 50. i wczesnych lat 60., gdy grała w „Zabawnej Buzi” (1957) i „Śniadaniu u Tiffany’ego” (1961). Jednak jej najlepsza stylizacja na wielkie wyjście to ta związana z późniejszą rolą – z 1967 r., gdy zagrała Joannę Wallace w komedii „Dwoje na drodze”. Kosmiczna sukienka Paco Rabanne składająca się z metalicznych pierścieni (uzupełniona pasującymi kolczykami i odważnym kocim makijażem) przeszła do historii.
3. Diana Ross, „Mahogany” (1975)
Żaden przewodnik po najlepszych filmowych sukienkach nie byłby kompletny bez Diany Ross. Gwiazda wytwórni Motown Records miała już ugruntowaną pozycję jako aktorka (po tym, jak zagrała Billie Holiday w odnoszącym sukcesy „Lady śpiewa bluesa” z 1972 r.), kiedy wcieliła się w Tracy Chambers, studentkę mody aspirującą do miana projektantki. Oczywiście garderoba Ross nie rozczarowała widzów; zaserwowano im m.in. bogato zdobioną suknię z kimonowymi rękawami (podobno zaprojektowaną przez samą gwiazdę, przy wsparciu kostiumografki Susan Gertsman). Taka kreacja sprawdziłaby się doskonale na czerwonym dywanie Met Gali.
4. Mia Farrow, „Wielki Gatsby” (1974)
Farrow wzbudziła popkulturową sensację, wcielając się w Daisy, bohaterkę „Wielkiego Gatsby’ego” F. Scotta Fitzgeralda, w adaptacji powieści z 1974 r. Jej najlepsza stylizacja? Błyszcząca, obszyta koralikami suknia wieczorowa z dopasowanym do niej nakryciem głowy, uzupełniona maleńką torebką na pasku.
5. Marilyn Monroe, „Mężczyźni wolą blondynki” (1953)
Kariera Marilyn Monroe jako symbolu seksu została ugruntowana w 1953 r., gdy zagrała Lorelei Lee w filmie „Mężczyźni wolą blondynki”. Minęło kilka dekad, a jej charakterystyczny dla lat 50. magnetyzm nadal nie słabnie. Monroe śpiewa popisowy jazzowy numer „Diamonds Are a Girl’s Best Friend” ubrana w suknię z odkrytymi ramionami w kolorze fuksji, zaprojektowaną przez Williama Travillę, uzupełnioną przez rękawiczki operowe i mieniące się klejnoty. Spędźmy chwilę, rozkoszując się estetyką tej sceny: szokująco bezwstydny róż na szkarłatnym tle oraz nieśmiertelny błysk w oku Monroe, w którym nie sposób się nie zakochać.
6. Grace Kelly, „Złodziej w hotelu” (1955)
Alfred Hitchcock na poważnie podchodził do ponadczasowych bohaterek filmowych. W 1955 r. (rok przed jej ślubem z księciem Monako Rainierem III), na planie filmu Hitchcocka „Złodziej w hotelu”, późniejsza księżna nosiła oszałamiająco piękne suknie (wszystko za sprawą najsłynniejszej kostiumografki w historii kina, Edith Head). Pierwsze miejsce zajmuje biała suknia z odkrytymi ramionami.
7. Sharon Stone, „Kasyno” (1995)
Naturalne futro wyszło z mody, natomiast złota suknia, którą Bob Mackie stworzył dla Ginger, granej w filmie Martina Scorsese z 1995 r. przez Sharon Stone, z pewnością pozostaje aktualna. Energia, którą Stone uosabia przed kamerą, jej oszałamiający blask i postawa tworzą jeden z najważniejszych momentów w historii kina. Zarezerwujcie sobie trzy godziny na domowy seans, podczas którego znajdziecie się w świecie niedoścignionych modowych fantazji jednego z największych twórców Hollywood.
8. Demi Moore, „Niemoralna propozycja” (1993)
Projektantem, który stworzył słynną czarną sukienkę Demi Moore z „Niemoralnej propozycji” – filmowego hitu z roku 1993, był Thierry Mugler. Charakterystyczny graficzny dekolt podkreślający boba gwiazdy rozpoczął nową erę ostrego glamour lat 90.
9. Maggie Cheung, „Spragnieni miłości” (2000)
Kostiumograf William Chang miał okazję zaprezentować światu swój talent podczas pracy nad dziełem reżysera Wong Kar-waia – filmem „Spragnieni miłości”, w którym aktorka Maggie Cheung nosi ponad 20 różnych qipao. Rozmiar kolekcji kostiumów bohaterki granej przez Cheung – Su Li-zhen, sprawia, że trudno jest wybrać tę ulubioną. Ale kto mógłby się oprzeć haftowanej w róże sukience, która – dwie dekady później – nadal lśni niepowtarzalnym blaskiem?
10. Julia Roberts, „Mystic Pizza” (1988)
Zapomnijcie (na chwilę) o „Pretty Woman”. To sukienka bodycon z kokardą, którą Julia Roberts miała na sobie w „Mystic Pizza”, hitowym filmie z 1988 r., weszła do kanonu lat 80. wraz z prostotą wizerunku aktorki (jej naturalnymi lokami i czółenkami na niskim obcasie).
11. Sophia Loren, „Arabeska” (1966)
Neapolitańska syrena Sophia Loren nosiła suknie z metrów różowej organzy na długo przed tym, jak tego typu kreacja zdobyła światową sławę na czerwonych dywanach. Suknia, o której mowa, została zaprojektowana specjalnie z myślą o roli aktorki w thrillerze „Arabeska” z 1966 r. Jej autorem był Marc Bohan z Diora. To jedna z najbardziej pożądanych kreacji filmowych wszech czasów – w projektowanie kostiumów Loren osobiście zaangażowany był również Yves Saint Laurent.
12. Goldie Hawn, „Ze śmiercią jej do twarzy” (1992)
Jeżeli chodzi o ideał czerwonej sukni, nie trzeba go długo szukać – Goldie Hawn miała na sobie kreację w stylu Jessiki Rabbit, gdy grała Helen Sharp w czarnej komedii „Ze śmiercią jej do twarzy”. Tak, ma ogromne rozcięcie z boku, dopasowane do niej szkarłatne buty oraz pełną objętości fryzurę. Powinniśmy też wspomnieć o jej koleżance z planu Isabelli Rossellini – za sprawą tego, z jaką pewnością siebie nosiła naszyjnik z korali zamiast topu.
13. Michelle Pfeiffer, „Człowiek z blizną” (1983)
Michelle Pfeiffer była stosunkowo mało znaną aktorką, gdy zagrała Elvirę Hancock w „Człowieku z blizną”, partnerując Alowi Pacino. Jej popisowa stylizacja – slip dress z ramiączkami skrzyżowanymi na plecach – była pomysłem kostiumografki Patricii Norris, która współpracowała blisko również z Davidem Lynchem w przygotowaniu strojów do „Twin Peaks” i „Blue Velvet”. Obecnie zamiłowanie bohaterki Pfeiffer do noszonych przez całą dobę bieliźnianych stylizacji przypomina nam, dlaczego czasami opłaca się w zasadzie się nie ubierać.
14. Marlene Dietrich, „Sprawy zagraniczne” (1948)
Romans współczesnych celebrytek z „nagimi” sukienkami (uwielbianymi przez wszystkie gwiazdy – od Cher po Rihannę i Beyoncé) rozpoczął się od kreacji jednej z pierwszych ulubienic Hollywood, Marleny Dietrich. Z powodu wrażenia nagości, jakie wywoływała, została nazwana suknią „iluzyjną”, a jej pojawienie się na ekranie było tak znaczącym momentem w świecie mody, że nadal widzimy jego wpływ, choć minęło już ponad 70 lat. Kto ją wymyślił? Postępowa kostiumografka Edith Head.
15. Nastassja Kinski, „Paryż, Teksas” (1984)
By stać się przebojem, sukienka nie musi być koniecznie wyszywana cekinami lub stanowić ekstrawagancką wersję małej czarnej. Rolą niektórych – takich jak puchata różowa mini, którą Nastassja Kinski nosi z cienkimi czarnymi rajstopami w kultowym filmie Wima Wendersa – jest uwspółcześnieniem pojęcia kinowego szyku.
16. Ginger Rogers, „Lekkoduch” (1936)
Ponad 80 lat od kinowego debiutu suknia z falbaniastymi rękawami i marszczonym kołnierzykiem w stylu Piotrusia Pana, którą Ginger Rogers miała na sobie w musicalowym hicie – filmie „Lekkoduch”, przywołuje ciepłe uczucia dla szelestu jedwabiu. Oprócz tego mamy tu objętość oraz charakterystyczne gesty i postawę.
17. Vivien Leigh, „Przeminęło z wiatrem” (1939)
Ostatnia dekada to czas odrodzenia sukienek obszytych piórami. Dlatego burgundowa suknia wieczorowa z dekoltem wysadzanym drogimi kamieniami, którą Vivien Leigh miała na sobie jako Scarlett O’Hara w „Przeminęło z wiatrem”, wydaje się prorocza. Ta przykuwająca uwagę kreacja stanowiła ręczną robotę kostiumografa Waltera Plunketta. Jak powiedział Rhett Butler: „Na tę okazję nie sprawdzi się nic skromnego ani dostojnego”. I była to zapowiedź pojawienia się na ekranie naprawdę wyjątkowej wyjściowej sukni.
18. Ava Gardner, „Zabójcy” (1946)
Asymetryczna czarna suknia z satyny, noszona przez Avę Gardner w „Zabójcach” – kryminale z 1946 r. (opartym na opowiadaniu Ernesta Hemingwaya), okazała się ponadczasową pochwałą krawiectwa. Ta praktyczna, nieskazitelna sylwetka zaprojektowana została przez amerykańską kostiumografkę Verę West.
19. Lauren Bacall, „Mieć i nie mieć” (1944)
Oto dowód na to, że wycięta kreacja nie jest wynalazkiem ze współczesnych wybiegów. Ubranie bohaterki granej przez Lauren Bacall w jedwabną sukienkę z wycięciem to sposób na dodanie jej postaci siły, chwyt w stylu „starego Hollywood”. Scena, do której ciągle się powraca? Bacall opierająca się o fortepian w pełnym dymu barze, śpiewająca „How Little We Know”, w sukni odsłaniającej fragment jej talii.
20. Anita Ekberg, „Słodkie życie” (1960)
Legendarny reżyser Federico Fellini przygotował grunt pod ubóstwiane przez widzów sceny filmowe, gdy zatrudnił szwedzką aktorkę Anitę Ekberg do roli Sylvii, światowej sławy amerykańskiej gwiazdy filmowej. Film zdobył Oscara za najlepsze kostiumy, między innymi za ten moment, gdy Ekberg wskakuje do rzymskiej Fontanny di Trevi – ubrana w wydekoltowaną suknię projektu Piera Gherardiego – by na zawsze zapisać się w historii popkultury.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.